Minister Przemysław Czarnek o „HiT”: Jeśli Europa nie wróci do swoich podstawowych wartości to upadnie. Pisze o tym prof. Roszkowski.

Nasi autorzy

Minister Przemysław Czarnek o „HiT”: Jeśli Europa nie wróci do swoich podstawowych wartości to upadnie. Pisze o tym prof. Roszkowski.

Minister edukacji i nauki dr hab. Przemysław Czarnek. Fot. FB Minister edukacji i nauki dr hab. Przemysław Czarnek. Fot. FB

Portal fronda.pl opublikował obszerny wywiad z ministrem edukacji i nauki prof. Przemysławem Czarnkiem, w którym poruszony został także aspekt nowego przedmiotu „Historia i teraźniejszość” oraz podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego. Poniżej obszerny fragment wywiadu:

 

Od przyszłego roku szkolnego w szkołach będzie nauczany nowy przedmiot: Historia i Teraźniejszość. Jak ocenia Pan Minister duży szum medialny wokół podręcznika do HiT autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego?

Jest to przede wszystkim skandal. Żaden podręcznik nie spotykał się dotąd z taką krytyką, jak podręcznik do Historii i Teraźniejszości i to nie z powodu jego formy bądź treści, ale przede wszystkim z powodu tego, że w ogóle jest taki przedmiot jak Historia i Teraźniejszość. Czyli historia najnowsza, która będzie wykładana wszystkim uczniom, niezależnie od tego, czy będą potem zdawali historię na maturze, czy też nie.

Tak niezdrowej sytuacji wokół podręczników nigdy w Polsce nie widzieliśmy. Przecież podręcznik prof. Roszkowskiego jest jednym z kilku, które będą dostępne na rynku. W tej chwili opiniowane są podręczniki Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych i Oświatowca, przedłożone ministerstwu znacznie później. Mamy więc w sumie już trzy podręczniki. My nie nakazujemy przecież używania tego czy innego podręcznika, tylko dopuszczamy do użytku. O tym, czy dany podręcznik będzie używany, decydują nauczyciele.

Ta histeria wokół podręcznika prof. Roszkowskiego jest całkowicie niezrozumiała. Wydaje się, że wynika ona z kilku powodów. Są to jednak powody kompromitujące tych, którzy powołując się na nie krzyczą na prof. Roszkowskiego. To już nie jest krytyka wyłącznie jakiejś konkretnej treści, ale haniebny atak na wybitnego profesora.

Część mediów „bulwersują” fragmenty podręcznika do HiT prof. Roszkowskiego mówiące o próbach marginalizacji religii lub dominujących w środowiskach naukowych trendach lewicowych. Jak odniósłby się Pan do tego rodzaju twierdzeń?

Niestety to są znaki naszych czasów i symbole dzisiejszej Unii Europejskiej, Zachodu w ogóle, który odchodzi od swoich fundamentów, otwarcie zwalcza chrześcijaństwo. Lewactwo i siły lewicowo-liberalne, które rządzą Unią Europejską od wielu lat, są właśnie takie. Dotyczy to też tzw. chadecji, która rządziła Europą przez wiele lat. To politycy w istocie lewicowi, jak np. Angela Merkel, tylko z naszywką chrześcijańskiej demokracji, która od dawna chrześcijańska już nie jest, a i jej demokratyczność rodzi wiele wątpliwości. Pisze o tym zresztą prof. Roszkowski w swoim podręczniku.

Rzeczywiście jest to jednak symbol naszych czasów. Dzisiaj (rozmowa została aprzeprowadzona w piątek 22. lipca – red.) razem z naszymi przyjaciółmi z Włoch mamy konferencję o wartościach europejskich i zarządzaniu różnorodnością w Europie. Ja twierdzę, że jeśli Europa nie wróci do swoich podstawowych wartości i do swoich zasad traktatowych, takich jak realna zasada solidarności i realna zasada równości oraz praworządności, to upadnie. A taki upadek jest najgorszym scenariuszem i to dla wszystkich.

Czy nadszedł już czas, aby w polskiej edukacji nastąpił ostateczny rozbrat ze stosowaną od lat pedagogiką wstydu?

Albo zrobimy to teraz, co właśnie robimy, albo dalej będziemy pogrążać się w jakichś kompleksach, których jako Polacy nie powinniśmy mieć.

Podam taki błahy ale wymowny przykład: kiedy jechałem do Włoch, to pytano mnie, czy będę przemawiał oficjalnie po włosku. Już samo to pytanie świadczy o tym, że jesteśmy narodem zakompleksionym. Ja wówczas odpowiadam: czy widział ktoś ministra włoskiego, który przyjeżdża do Polski i mówi po polsku? Nawet jeśli umiałby mówić po polsku?

Tymczasem my żadnych kompleksów nie powinniśmy mieć, ponieważ jesteśmy obrońcami chrześcijańskiej Europy i to wielokrotnymi. Dzięki nam Polakom ta Europa jest jeszcze w jakimś stopniu chrześcijańska i jako tako trzyma się swoich korzeni – bardziej na środkowym Wschodzie niż na Zachodzie. Trzeba po prostu uczyć Polaków o tym, kim byliśmy przez wiele wieków, a zwłaszcza kim byliśmy w XX wieku, żeby z tych kompleksów wyjść.

 

Całą rozmowę można przeczytać tutaj

Historia i Teraźniejszość. Podręcznik dla liceów i techników. Klasa 1. 1945–1979.

Historia i Teraźniejszość. Podręcznik dla liceów i techników. Klasa 1. 1945–1979.

Wojciech Roszkowski

Nowy przedmiot Historia i Teraźniejszość wymaga także nowego podejścia do podręcznika. Autor – wybitny badacz, historyk i ekonomista, człowiek bardzo aktywny społecznie – postawił na narracyjność. W połączeniu z atrakcyjnym stylem pisania powinno przynieść to istotny efekt dydaktyczny, pobudza bowiem ciekawość czytelnika-ucznia.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.