Męski Różaniec dotarł do Madrytu! Pierwsze spotkanie 23 kwietnia
Różaniec to modlitwa dla każdego i na każdą okazję. Fot. Pexels Inicjatywa Męskiego Różańca – wspólnej publicznej modlitwy różańcowej mężczyzn na ulicach miast, którą zapoczątkowało nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca od 7 kwietnia 2018 roku w Warszawie, zdobywa coraz szerszą popularność w Polsce i poza jej granicami, m.in. na Ukrainie i Litwie, w Holandii i Wielkiej Brytanii. Za przykładem odważnych i pobożnych Polaków zdecydowali się pójść także Hiszpanie – pierwsze spotkanie zostało zaplanowane na 23 kwietnia na Plaza de la Villa w Madrycie pod hasłem „Trzeba być bardzo męskim. Jesteś taki?”.
Jeden z organizatorów wydarzenia, którymi są ludzie świeccy, 25-letni Fernando, udzielił krótkiego wywiadu prezenterowi radiowemu i telewizyjnemu, wicenaczelnemu niezależnego pisma „El Correo de España”, Javierowi Navascuésowi Pérezowi. Wywiad ukazał się na blogu publicysty. Młody człowiek wyznał, że impulsem do zaszczepienia tej praktyki w Hiszpanii stały się informacje docierające z mediów społecznościowych i spotykające się z dobrym przyjęciem ze strony środowisk katolickich: „dlatego zadaliśmy sobie pytanie: ‘dlaczego nie możemy zrobić tego tutaj?’”. Co więcej, stwierdził, że „nie mogliśmy pozostać w tyle przy takich inicjatywach jak ta, choćby aktualna sytuacja religijna w naszym kraju była deprymująca”, bowiem „Hiszpania jest najbardziej katolickim krajem w historii. Żadna inna ojczyzna nie przyczyniła się bardziej do rozprzestrzeniania wiary niż nasza”, tym bardziej że „my, organizatorzy, zgadzamy się co do tego, że jesteśmy w lepszej sytuacji niż pięć lat temu. Społeczeństwo jest coraz bardziej spolaryzowane i wielu młodych, którzy mają dość poprawności politycznej, znajduje odpowiedź w bardziej tradycyjnym katolicyzmie”. Dostrzega jednak także, że „każdego dnia Hiszpania jest coraz bardziej świecka, coraz bardziej ateistyczna, coraz dziwaczniejsza i coraz głupsza. Trzeba stawić czoła tej tak wstydliwej sytuacji, będąc pewnym tego, że każde działanie, które się doprowadza do końca, jest skazane na porażkę, jeśli nie towarzyszy mu się modlitwą”.
Na pytanie o cel inicjatywy Fernando odparł: „Mamy zasadniczo dwa cele. Pierwszym jest pokazać ludziom, że wiara jest czymś publicznym, nie prywatnym. Drugim – sprawić, aby mężczyźni znów stali się mężczyznami, nie dziwacznymi karykaturami, jakimi są dziś”. Wyjaśnił też, dlaczego Różaniec „jest męską modlitwą, a nie tylko pobożną praktyką starowinek”: „Różaniec jest rozważaniem życia Chrystusa, a On jest doskonałym wzorem mężczyzny. Męskość wymaga, aby mężczyźni stale dźwigali swoje własne krzyże w swoich rodzinach, miejscach pracy i społecznościach, z tym samym pokornym znoszeniem [cierpienia], jakie pokazał Jezus. Ukrzyżowanie uczy nas, jak my, mężczyźni, ostatecznie powinniśmy poświęcać się i nawet oddać swoje życie w służbie i miłości dla innych. To stała walka przeciwko Złu. Dominikanie, na przykład, noszą różaniec u lewego boku, tam, gdzie dawni rycerze nosili miecze. W duchowej walce modlitwa jest najlepszą bronią, jaka istnieje. Jednakże nie powiedziałbym, że jest on modlitwą tylko dla mężczyzn; po prostu Różaniec dodaje męskości mężczyźnie i kobiecości kobiecie. Wydobywa cnoty każdego [człowieka]”.
Źródło: Infocatólica (Caballero del Pilar/Javier Navascués Pérez), Niedziela, meskirozaniec.pl, AM
O mocy modlitwy różańcowej pisze w swojej książce Czesław Ryszka:
Drabina do nieba. Dzieje Różańca
Jedyną bronią, której Polska używając odniesie zwycięstwo, jest Różaniec. On tylko uratuje Polskę od tych strasznych chwil, jakimi może narody będą karane za swą niewierność względem Boga” – powiedział prymas August Hlond w 1948 r. Te słowa do dziś nie straciły nic ze swej aktualności. W Polsce modlitwa różańcowa cieszy się ogromnym szacunkiem i popularnością.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.