Martynika: Akty przemocy podczas demonstracji. Przeciwnicy szczepień na COVID-19 zaatakowali lekarzy
Szczepienia przeciwko COVID-19 wzbudzają wiele skrajnych emocji, zwłaszcza, gdy wprowadza się obowiązek przyjmowania preparatów, których badania nie zostały jeszcze zakończone. Fot. Pixabay Jak podaje francuski dziennik „Le Figaro” trzech lekarzy, pracowników jednego ze szpitali w Fort-de-France na Martynice zostało zaatakowanych przez przeciwników szczepionek na Covid-19. Do wydarzenia doszło podczas manifestacji antyszczepionkowej: „uniemożliwiono nam wejście do szpitala, kiedy szliśmy do pracy; mój asystent próbował przedostać się objazdami, jednak antyszczepionkowcy grozili mu śmiercią, kiedy zablokowali mu trasę przejazdu”, mówi jeden z lekarzy, który pragnie pozostać anonimowy.
Na jednej z dróg dojazdowych do szpitala im. Pierre’a Zobda-Quitmana w Fort-de-France antyszczepionkowcy utworzyli przeszkody skonstruowane z gruzów i pojemników na śmieci, tak, aby uniemożliwić lekarzom dotarcie do placówki zdrowia. Grupa manifestantów uniemożliwiła także personelowi medycznemu (również pielęgniarkom) dostęp do pacjentów, nawet w przypadku porodów.
Dwóch lekarzy zostało zatrzymanych podczas jazdy do pracy; demonstranci omal nie przewrócili samochodów, którymi poruszali się medycy. Doszło także do pobicia jednego z lekarzy, w wyniku czego doznał on obrażeń w okolicach szyi. Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze policji, w stronę których także zwróciła się agresja demonstrantów; jeden z policjantów również padł ofiarą przemocy fizycznej. Organy ścigania poinformowały, że wniesiono cztery skargi w związku z zaistniałą sytuacją. Trwają działania mające na celu zatrzymanie sprawców napadów.
Źródło: Le Figaro; Valeurs Actuelles, MM
Naszą uwagę zaprząta wirus SARS-CoV-2, ale nie możemy tracić z oczu tego, co najważniejsze. Przypomina o tym w swojej najnowszej książce Janusz Szewczak:
Pandemia grzechu, czyli śmierć nauczycielką życia
Czy zdajemy sobie sprawę z tego, dokąd prowadzą nas najnowsze trendy światopoglądowe? Postnowocześni ideologowie, pseudonaukowcy oraz zgenderyzowani politycy chwycili w swoje ręce stery w wielu krajach i wiodą ludzkość w tragiczną otchłań. Zgodnie z jeszcze oświeceniowymi, a potem z marksistowskimi, leninowskimi i nazistowskimi zaleceniami także dzisiejsi utopiści godzą się z tym, że na drodze do świata bez skazy muszą być ofiary.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.