Katolicy zza Odry nie wierzą w piekło. Wiecznego potępienia bardziej obawiają się... muzułmanie
"Kuszenie Chrystusa", obraz francuskiego malarza Ary Scheffera z 1854r. Ilustracja z książki "Kto z Bogiem, a kto z diabłem" Czesława Ryszki. Dla co szóstej osoby w Niemczech piekło jest czymś realnym. Wierzy w to ponad połowa muzułmanów, w porównaniu do zaledwie 19 proc. katolików.
W ankiecie Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych INSA-Consulere na zlecenie magazynu „Idea” doszło do zdumiewającego ustalenia: co czwarta osoba w wieku od 18 do 29 lat w Niemczech uważa, że piekło istnieje; wśród osób powyżej 60 roku życia tak sądzi jednak tylko 13 proc.
Może to mieć coś wspólnego ze strukturą populacji, ponieważ wśród muzułmanów 51 procent wierzy w istnienie piekła. W przypadku protestanckich Kościołów niezależnych, które zyskują uznanie u wielu młodych, jest to co najmniej 44 proc. Zupełnie inaczej jest wśród wiernych niemieckiego Kościoła ewangelickiego (15 proc.) oraz wśród katolików (19 proc.).
Ogółem co szósty obywatel Niemiec (15 proc.) uważa, że w zaświatach jest też piekło. Nie wierzy w to co drugi respondent (50 proc.). Jednak 27 procent stwierdziło, że nie ma pewności, a siedem procent nie udzieliło odpowiedzi.
Wśród zwolenników partii politycznych w piekło wierzą najczęściej wyborcy konserwatywnej AfD (22 proc.), a następnie zwolennicy frakcji parlamentarnej CDU/CSU (19 proc.), SPD (18 proc.) i FDP (15 proc.).
Źródło: Die Presse, AM
Życie wieczne każdego z nas zależeć będzie od tego, po której stronie stoimy żyjąc na ziemi:
Kto z Bogiem, a kto z diabłem
Czesław Ryszka należy do najpłodniejszych powojennych pisarzy polskich; opublikował ponad 80 książek! Konsekwentnie zajmuje się tematyką katolicką i narodową, także jako publicysta, stając zawsze w obronie wartości chrześcijańskich i patriotycznych. Od pewnego czasu wyraża swój głęboki niepokój wobec tego, dokąd zmierza współczesny świat, w tym Polska – czemu daje wyraz w tej właśnie książce.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.