Kanclerz Austrii: koniec ze „źle rozumianą tolerancją” dla politycznego islamu w Europie
Za wiele aktów terroryzmu odpowiada tzw. Państwo Islamskie, fot. z książki "Imigranci u bram", wyd. Biały Kruk Kanclerz Austrii uważa, że Europa zakasze rękawy i rozpocznie walkę z politycznym islamem. „Spodziewam się końca źle rozumianej tolerancji i wreszcie tego że we wszystkich krajach europejskich uświadomimy sobie, jak niebezpieczna jest ideologia politycznego islamu dla naszej wolności i europejskiego stylu życia” - powiedział kanclerz Sebastian Kurz niemieckiej gazecie „Die Welt”. „Unia Europejska musi z całą determinacją i jednością walczyć z islamskim terroryzmem, a zwłaszcza z fundamentem politycznym, który za nim stoi, a mianowicie z politycznym islamem”.
Wypowiedź Kurza pojawiła się kilka dni po zamachu terrorystycznym w Wiedniu 2 listopada, w którym zginęły cztery osoby, a 23 zostało rannych. Sprawcą był 20-letni Kujtim Fejzulai, który miał zarówno obywatelstwo Macedonii, jak i Austrii. Fejzulai, który wcześniej przez 22 miesiące przebywał w więzieniu, po wyjściu na wolność próbował dołączyć do grupy terrorystycznej Państwa Islamskiego w Syrii. Został zastrzelony podczas obławy policyjnej. Państwo Islamskie twierdzi, że to ono stało za zamachem.
Kanclerz Austrii powiedział, że rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i „wieloma innymi szefami rządów” w Unii Europejskiej, aby mogli ściślej współpracować przeciwko problemowi, jaki stanowi polityczny islam. Dodał, że będzie to „zdecydowanie” omawiane na przyszłych szczytach UE. „Teraz ważne jest, abyśmy z determinacją kontynuowali walkę” - stwierdził.
Austria już zaczęła rozwiązywać ten problem, tworząc w 2015 r. „Ustawę o islamie”. Zgodnie z tym prawem Kurz zamykał meczety, co do których istniało podejrzenie, że zachęcano tam do ekstremizmu i politycznego przewrotu. Według portalu Breitbart ustawa ta zakazuje również „zagranicznego finansowania działalności religijnej w Austrii”. W maju 2019 roku Austria zakazała również noszenia muzułmańskich chust dziewczętom poniżej 10 roku życia.
„Ten atak w sercu naszej stolicy pokazuje, że musimy być czujni i zdeterminowani” - powiedział Kurz dla „Die Welt”. Kanclerz Austrii oświadczył również, że zwolnienie islamisty Kujtima Fejzulai z więzienia było „zdecydowanym błędem”, mówiąc: „Gdyby nie został zwolniony, atak terrorystyczny w tej formie nie mógłby się wydarzyć”.
Fejzulai został zwolniony w grudniu 2019 roku, otrzymując wczesne zwolnienie warunkowe z powodu młodego wieku. Minister spraw wewnętrznych Austrii Karl Nehammer stwierdził, że Fejzulai oszukał władze więzienne, by uwierzyły, że odwrócił się od radykalnych poglądów. Jednak według BBC, stowarzyszenie „Derad” odpowiedzialne za program deradykalizacji zaprzeczyło, że kiedykolwiek oceniało go jako „zderadykalizowanego” oraz temu że „podlegał [on] surowym warunkom zwolnienia”.
W międzyczasie Kurz stwierdził, że jedyną osobą odpowiedzialną za „barbarzyński, tchórzliwy islamistyczny atak terrorystyczny” jest sam zabity terrorysta. „Wina spada tylko na mordercę” - powiedział kanclerz.
Źródło: Life Site News/Dorothy Cummings McLean and Martin Bürger, AM
O niebezpieczeństwach, jakie niesie ze sobą radykalny islam, opowiada w rozmowie z red. Pawłem Stachnikiem ks. prof. Waldemar Cisło:
Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.
Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.