Idąc w procesjach ulicami miast i wsi czcimy tajemnicę Eucharystii. Opowiedzmy najmłodszym o tym, skąd wzięła się uroczystość Bożego Ciała
Kustodia zawierająca korporał z Cząstką Ciała Pańskiego - widoczny znak cudu eucharystycznego w Sokółce z 12 października 2008r. fot. Adam Bujak z albumu "Sanktuaria polskie"
"Pójdźmy za Jezusem" to pięknie ilustrowana książeczka, która przybliża dzieciom tajemnicę Eucharystii. Publikujemy jedno opowiadanie z tego zbioru dotyczące ustanowienia uroczystości Bożego Ciała.
***
Święty Tomasz z Akwinu
Na królewskim stole pojawiły się dziś wspaniałe dania o kuszącym zapachu. Święty król Ludwik zaprosił kilka ważnych osobistości, które pragnie w ten sposób uczcić. Wśród nich znajduje się Tomasz, młody dominikanin, wybitny uczony, którego koledzy nazywają „wielkim niemym wołem”, ponieważ jest bardzo silny, wysoki oraz małomówny.
Nagle mocne uderzenie pięścią w stół powoduje, że wszyscy zebrani goście aż podskakują z zaskoczenia:
– Mam! Znalazłem argument przeciwko moim przeciwnikom! – woła Tomasz. Najwyraźniej, całkowicie pochłonięty własnymi myślami, zapomniał, gdzie się znajduje…
Wszystkie oczy kierują się w stronę króla, którego twarz rozjaśnia się w promiennym uśmiechu. Natychmiast zwraca się on do sługi:
– Szybko, każcie zawołać sekretarza, aby spisał rozumowanie brata Tomasza, zanim je zapomni!
Osiem wieków później twórczość tego wielkiego teologa, autora licznych książek, nadal uważana jest za jeden z filarów filozofii. Święty Tomasz z Akwinu wyraża w niej wielką miłość Boga do ludzi, którą pragnie wyjawić wszystkim.
W XIII wieku wielu ludzi w Kościele zadaje sobie pytania na temat Eucharystii. O zdanie pytają Tomasza, który właśnie został mianowany doktorem paryskiego uniwersytetu.
Przed rozpoczęciem pisania Tomasz modli się przed tabernakulum, a gdy kończy pracę, składa ją przed krucyfiksem. Świadek opowiedział, iż usłyszał wówczas głos przemawiający do Tomasza:
– Dobrze o mnie napisałeś, synu. Jakże ci to wynagrodzić?
Odpowiedź narzuca się Tomaszowi sama, prosto z serca:
– Och, pragnę Ciebie jednego, Panie!
Tomasz będzie niebawem miał okazję, by dać wyraz swej wielkiej miłości do Eucharystii, i to w sposób olśniewający.
W tych czasach w Belgii, nieopodal miasta Lieges, żyje młoda siostra zakonna o imieniu Julianna z Mont-Cornillon. Nawiedzają ją dziwne sny: w krajobrazie pięknego, gwieździstego nieba widzi okrągły i lśniący księżyc, ale jakaś jego część zawsze pozostaje tajemniczo zaciemniona… W swej modlitwie pyta:
– Panie Jezu, cóż oznacza ta wizja?
Jezus jej odpowiada:
– Brakuje w Kościele święta na cześć Eucharystii.
Błogosławiona Julianna opowiada o tym swojemu spowiednikowi, ojcu Jacques’owi Pantaléon de Troyes. Ten nie traktuje jej zbyt poważnie i mówi:
– Mamy już Wielki Czwartek, by uczcić Eucharystię.
Jednak gdy wiele lat później ojciec Jacques zostaje papieżem Urbanem IV, powraca myślami do słów siostry Julianny. Właśnie dokonał się bowiem wielki cud w Bolsenie, gdzie ksiądz Piotr z Pragi widział na własne oczy, jak Hostia w jego dłoniach zaczęła krwawić. Świadkiem tego jest również Urban IV. Jest jeszcze ponadto prośba wielkiego dominikanina Tomasza z Akwinu, którego papież wielce podziwia… Pewnego dnia wezwał go do swego pałacu:
– Bracie Tomaszu, pragnę cię wynagrodzić za wszystko, co piszesz, i chcę, abyś został biskupem Neapolu.
– Ojcze Święty – odpowiada Tomasz – nawet o tym nie myśl! Ten zaszczyt nie dla mnie! I jeżeli pozwolisz, wolałbym tysiąc razy, abyś ustanowił święto na cześć świętej Eucharystii!
Jakże papież ma odmówić? W roku 1265 Urban IV ogłasza uroczystość Najświętszego Ciała Chrystusa, a wielkim teologom proponuje, by wzięli udział w konkursie na napisanie specjalnej modlitwy na to święto. Tomasz i jego przyjaciel franciszkanin Bonawentura, każdy z osobna, gorliwie modlą się i pracują nad tym dziełem całym sercem.
W wyznaczony dzień obaj stawiają się przed papieżem.
– Proszę, zacznij, bracie Tomaszu – mówi Urban IV.
Tomasz czyta wszystkie hymny, modlitwy i teksty, które skomponował. Są one tak piękne, iż Bonawentura i papież wzruszeni są do łez.
Następuje wielka cisza, po czym Urban IV mówi wreszcie:
– T woja kolej, bracie Bonawenturo!
Święty mnich rzuca się wówczas do stóp papieża, wołając:
– Ojcze Święty, kiedy słuchałem brata Tomasza, wydawało mi się, że przemawia Duch Święty! On jeden mógł go natchnąć tak pięknymi myślami. Proszę, oto co zostało po moim miernym dziele…
I rozchylając fałdy swego habitu, upuszcza na ziemię tysiąc kawałków pergaminu, który odruchowo podarł, słuchając swego przyjaciela.
Opowiadają, iż papież chwalił tak samo pokorę Bonawentury, co geniusz Tomasza.
Pójdźmy za Jezusem! 12 pięknych opowieści eucharystycznych
Dwanaście świetnie ilustrowanych, wzruszających opowieści na kanwie prawdziwych zdarzeń. Historie te przybliżają najmłodszym tajemnicę Eucharystii oraz tajemnicę niewyczerpanej miłości Jezusa do każdego z nas. Książka bardzo pomagająca w wychowaniu chrześcijańskim, np. w przygotowaniu dzieci do przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.