Hipokryzja polityki migracyjnej Wielkiej Brytanii: sankcje dla krajów, które nie chcą przyjmować uchodźców
Uchodźcy z Syrii i Iraku w drodze na jedną z greckich wysp. Fot. Ggia, CC BY-SA 4.0 https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0, Wikimedia Commons Po zapowiedzianym projekcie reformy prawa azylowego Wielkiej Brytanii, przewidującym kary do 4 lat więzienia dla nielegalnych migrantów minister spraw zagranicznych Priti Patel ujawniła drugą część planu. Zjednoczone Królestwo jednocześnie z chęcią ograniczenia liczby migrantów na własnym terenie chce wprowadzić... sankcje dla krajów, które odmawiają przyjmowania „uchodźców”, nawet tych, o których wiadomo, że mają za sobą kryminalną przeszłość. Projekt dotyczy zarówno odmowy ponownego przyjęcia migrantów, którzy próbowali z krajów europejskich przedostać się do Wielkiej Brytanii, jak i tych, którzy zostaną z niej wydaleni z powodu nielegalnego pobytu.
„Zjednoczone Królestwo pragnie od teraz zamknąć swoje granice”, pisze francuski dziennik „Valeurs Actuelles”. Projekt zaostrzenia prawa azylowego przedstawiony przez minister Patel poza penalizacją nielegalnej migracji przewiduje także zablokowanie wydawania wiz (lub znaczne utrudnienie ich uzyskiwania) dla obywateli państw, które „odmawiają współpracy z rządem Wielkiej Brytanii”, podaje brytyjski „Guardian”. Jest także przewidywane podniesienie opłat wizowych. Min. Patel mówi, że „jest to największy projekt reformy systemu azylowego Wielkiej Brytanii od dekad”. Poza wspomnianymi karami do 4 lat więzienia dla migrantów nielegalnie przekraczających kanał La Manche oraz dożywociem dla przemytników, przewidywany jest także surowy system sankcji dla krajów, które odmówią przyjęcia „uchodźców”, których Wielka Brytania nie chce.
W związku z obowiązującym w Zjednoczonym Królestwie zakazem deportowania nieletnich są też przewidziane surowe procedury oceny wieku migrantów, aby uniemożliwić młodym dorosłym udawanie nastolatków. Jest przewidywane m.in. stosowanie skanerów kości, aby określić wiek tych migrantów, którzy „będą się domagali statusu uchodźcy na mocy bezpodstawnych roszczeń odnośnie młodego wieku”. Zaostrzenie polityki migracyjnej Zjednoczonego Królestwa ma związek ze wzmożonym ruchem migracyjnym na tereny Wielkiej Brytanii w 2021 r.; od początku bieżącego roku kanał La Manche sforsowało 6 tys. migrantów; dla porównania w 2020 r. przybyło do Zjednoczonego Królestwa 8,5 tys. „uchodźców”. Jak widać w przedstawionym przez min. Patel projekcie zaostrzenia polityki migracyjnej Wielka Brytania po raz kolejny chce chronić swoje interesy kosztem innych państw europejskich.
Źródło: Valeurs Actuelles, MM
Czy kraje europejskie zaczynają rozumieć, jak wielkim zagrożeniem mogą być dla nas uchodźcy? Trudną prawdę o imigrantach przedstawia w swojej książce ks. prof. Waldemar Cisło:
Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.
Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.