Himalaje hipokryzji ruchu „Black Lives Matter”! Młodzi działacze pro-life aresztowani

Nasi autorzy

Himalaje hipokryzji ruchu „Black Lives Matter”! Młodzi działacze pro-life aresztowani

W sobotę 1 sierpnia w Waszyngtonie doszło do znaczącego wydarzenia, obnażającego zakłamanie i hipokryzję modnego ostatnio ruchu „Black Lives Matter”. Erica Caporaletti, 22-letnia studentka Towson University, liderka amerykańskiej studenckiej organizacji pro-life Students for Life of America (SFLA) i jej kolega Warner DePriest, 29-letni absolwent University of Alabama, obecnie doradca SFLA ds. partnerstwa strategicznego, zostali aresztowani podczas próby namalowania na ulicy przed siedzibą Planned Parenthood napisu „Black Preborn Lives Matter”.

Organizatorzy akcji z SFLA otrzymali pozwolenie władz miasta zarówno na organizację protestu, jak i na jego formę polegającą na namalowaniu napisu na jezdni; porozumieli się także w tej sprawie z policją, która nie wyraziła sprzeciwu. Zostali jedynie poproszeni o użycie tempery (nie kredy), tak też zamierzali zrobić.

1 sierpnia, we wczesnych godzinach porannych, policja aresztowała parę młodych działaczy pro-life podczas próby umieszczenia na jezdni przed kliniką Planned Parenthood wspomnianego napisu. W zamieszczonym na Facebooku materiale filmowym Warner DePriest powiedział, że funkcjonariusze nie przeczytali mu jego praw [Chodzi o tzw. „Miranda Rights”. W Stanach Zjednoczonych w przypadku aresztowania kogoś, kogo policja chce przesłuchać, funkcjonariuszy obowiązuje przeczytanie tej osobie jej praw, m.in. do zachowania milczenia i do wsparcia adwokata. Musi to nastąpić przed aresztowaniem. Nie jest to, rzecz jasna, konieczne w przypadku aresztowania osoby bezpośrednio zagrażającej bezpieczeństwu publicznemu – przyp. MM]. Ewidentnie zatem doszło do złamania prawa przez funkcjonariuszy policji. Wydaje się, że aktywiści pro-life zostali oskarżeni o  niszczenie własności publicznej i/lub prywatnej.

Dodajmy w tym miejscu, iż burmistrz Waszyngtonu, Muriel E. Bowser, podjęła niedawno decyzję o zmianie nazwy jednej z ulic w pobliżu Białego Domu na „Black Lives Matter Plaza”; kazała też wymalować na jezdni hasło „Black Lives Matter”.

„Po złożeniu wniosku i po otrzymaniu pozwolenia na organizację naszego wydarzenia, po tym, jak policja stołeczna powiedziała nam, że pani burmistrz… ‘otworzyła puszkę Pandory’, dając pozwolenie na malowanie sloganów w przestrzeni publicznej, przyjechaliśmy pod Planned Parenthood, gdzie miała się odbyć nasza akcja. Na miejscu zastaliśmy sześć radiowozów policyjnych. Funkcjonariusze grozili aresztowaniem naszego zespołu i studentów, jeśli cokolwiek namalujemy, nawet używając tempery, którą kupiliśmy na specjalne zamówienie policji”, wyjaśniła prezeska SFLA Kristan Hawkins. „Kiedy zapytaliśmy, czy moglibyśmy przynajmniej użyć kredy, aby umieścić na chodniku nasze hasło przeciwko przemocy, policja zagroziła, że ​​nas aresztuje”, relacjonuje Hawkins.

„Informacje o sprzecznych z gwarantującą wolność słowa konstytucją poczynaniach wobec studentów reprezentujących organizację SFLA zostaną przekazane pani burmistrz przez adwokatów naszej organizacji. Cenzura w kwestii wypowiadania się na tematy zatwierdzone przez rząd jest niedopuszczalna”, pisze Kristan Hawkins. „Dziś mamy Narodowy Dzień Pokolenia Pro-Life, zatem zarówno przed siedzibą Planned Parenthood, jak i przed innymi klinikami aborcyjnymi tysiące studentów pro-life będą się modlić i przekazywać wiadomość, iż każde dziecko zasługuje na życie i na nadzieję, a każda mama zasługuje na pomoc”, kontynuuje prezeska SFLA.

W liście do pani burmistrz Hawkins i pozostali organizatorzy opisywanej akcji napisali: „Ponieważ stworzyła Pani nową możliwość wyrażenia opinii publicznej na ulicach Waszyngtonu, studenci z naszej organizacji skorzystali z okazji, aby dołączyć swój głos w sprawie niezwykłej wagi. Życie czarnoskórych dzieci zarówno urodzonych, jak i nienarodzonych ma znaczenie, ponieważ zbyt wielu ludzi w Ameryce ginie dzisiaj z przyczyn, którymi należy się zająć, i którym należy zapobiegać ze względu na ich nieproporcjonalny wpływ na społeczności mniejszościowe. Pani oryginalna decyzja o pozwoleniu wymalowania na ulicy haseł ‘Black Lives Matter’, jak również ‘Defund the Police’ (Nie finansować policji) nie uprawnia Pani do wprowadzania dyskryminacji w przestrzeni publicznej ze względu na punkt widzenia. Nie będziemy milczeć na temat losu tysięcy nienarodzonych dzieci. To, czego dziś nie zobaczyła Pani na ulicach Waszyngtonu, pojawi się na billboardach w całych Stanach, ponieważ życie nienarodzonych czarnoskórych dzieci ma znaczenie i nie będziemy milczeć w tej sprawie. Dyskryminacja ze względu na punkt widzenia jest niezgodna z konstytucją; pójdziemy z tym do sądu, jeśli będzie to konieczne”, napisała Hawkins w konkluzji listu.

Więcej informacji na temat planowanej kampanii billboardowej władze SFLA podadzą w najbliższych tygodniach.

Jak podają liderzy SFLA, władze stolicy nie odpowiadają na telefony i maile związane ze sprawą aresztowania Eriki Caporaletti i Warnera DePriesta, odmawiając jakiegokolwiek komentarza.

Afroamerykanki stanowią dziś 13 proc. ludności Stanów Zjednoczonych, jednak to one dokonują aż 38 proc. wszystkich aborcji w kraju. Można zatem powiedzieć, iż hipokryzja ruchu Black Lives Matter przekroczyła wszelkie granice.

Źródło: Life Site News, The Washington Post, MM 

Stan naszej cywilizacji trafnie podsumowuje w swojej bestsellerowej książce prof. Wojciech Roszkowski:

Roztrzaskane Lustro - Upadek cywilizacji zachodniej

Roztrzaskane Lustro - Upadek cywilizacji zachodniej

Wojciech Roszkowski

Czy to już koniec naszej cywilizacji?
Trzymamy w ręku książkę, która jest jednym z najważniejszych dzieł współczesnej humanistyki, nie tylko polskiej. Wybitny uczony i pisarz, wielki erudyta, prof. Wojciech Roszkowski, dokonuje w niej bilansu naszej cywilizacji. Bilans to dramatyczny.

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.