Gwiazdor muzyki pop porównał Maryję do surogatki!
Ricky Martin - Tiburones Fot. YouTube / Ricky Martin
Portorykański piosenkarz, aktor i gej Ricky Martin w niedawnym wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika „El País” porównał Niepokalane Poczęcie z praktyką surogacji. Na pytanie dziennikarza „Czy uraża Pana określenie ‘brzuch do wynajęcia’?” artysta odpowiedział: „Ja nie wynająłem brzuchów, zostały mi wypożyczone i to nie raz, i bardzo szanuję te wspaniałe kobiety, które mi pomogły stworzyć moją rodzinę (Ricky Martin wraz ze swoim partnerem wychowuje czwórkę dzieci urodzonych przez surogatki – AM). Tak samo szanuję Dziewicę Maryję, która wypożyczyła swój brzuch, aby Jezus przyszedł na świat”. Pomimo tej deklaracji oznajmił: „nie mogę powiedzieć, że wierzę tylko w to, ponieważ potem nie mógłbym wierzyć w coś innego. Jestem otwarty na różne filozofie życiowe i dopasowuję je do tego, co mi przyniosło moje własne życie”.
Wcześniej w tym roku, w styczniu, piosenkarz spotkał się z krytyką w sieciach społecznościowych, ponieważ w teledysku do jego singla „Tiburones” pojawiała się kobieta z zieloną chusteczką na szyi, symbolizującą międzynarodową kampanię na rzecz „legalnej, bezpiecznej i darmowej aborcji”. Artysta skomentował to następująco w rozmowie z The Associated Press: „Prawo kobiety do robienia co chce ze swoim ciałem jest tym, czego zawsze pragnąłem. Zawsze będę tego bronił”.
Również jego towarzysz życiowy, Jwan Yosef wzbudził oburzenie niektórych internautów, kiedy w czerwcu 2017 roku na swoim koncie na Instagramie umieścił pornograficzny rysunek, obelżywy wobec księży katolickich.
Źródło: ACI Prensa, AM
Roztrzaskane Lustro - Upadek cywilizacji zachodniej
Czy to już koniec naszej cywilizacji?
Trzymamy w ręku książkę, która jest jednym z najważniejszych dzieł współczesnej humanistyki, nie tylko polskiej. Wybitny uczony i pisarz, wielki erudyta, prof. Wojciech Roszkowski, dokonuje w niej bilansu naszej cywilizacji. Bilans to dramatyczny.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.