6 sierpnia - rocznica atomowej zagłady. 75 lat temu bomba spadła na Hiroszimę

Nasi autorzy

6 sierpnia - rocznica atomowej zagłady. 75 lat temu bomba spadła na Hiroszimę

Chmura pyłu unosząca się nad Hiroszimą po wybuchu bomby atomowej, fot. Armia USA Chmura pyłu unosząca się nad Hiroszimą po wybuchu bomby atomowej, fot. Armia USA

W ostatnich dniach II wojny światowej, 6 sierpnia 1945 roku o godzinie 8.15 rano lokalnego czasu na japońskie miasto Hiroszima, leżące na południowym zachodzie wyspy Honsiu, spadła bomba atomowa. Została ona zrzucona przez amerykański bombowiec B-29 Superfortress „Enola Gay” (nazwany tak na cześć matki dowódcy załogi, kpt. Paula Tibbetsa). Decyzję o użyciu tej straszliwej broni podjęto po obradach konferencji w Poczdamie, gdy Japonia odrzuciła wystosowane przez aliantów ultimatum i wezwanie do bezwarunkowej kapitulacji. Według ówczesnego prezydenta USA, Harry’ego Trumana, był to jedyny sposób zakończenia konfliktu z Japonią. W przeddzień ataku, który wypadał w poniedziałek, załoga bombowca otrzymała błogosławieństwo na niedzielnych nabożeństwach, osobnych dla katolików i protestantów; podobno jeden z lotników poprosił wówczas o odpuszczenie grzechów…

Bomba uranowa ochrzczona mianem „Little Boy” została zrzucona z wysokości 9470 m; eksplozja nastąpiła na wysokości 580 m nad centrum Hiroszimy. Chmura radioaktywnego pyłu o charakterystycznym kształcie grzyba wzniosła się na wysokość około 12 km. W ciągu kilku sekund zginęło – jak się szacuje – od 70 do 90 tys. Japończyków, przeważnie cywilów, a także 20 tys. koreańskich robotników pracujących w japońskich fabrykach i stoczniach. Liczba ofiar zwiększyła się później znacznie wskutek choroby popromiennej (zwłaszcza że wiele osób, nie mogąc znieść cierpienia, popełniło samobójstwo). Blisko 90 proc. budynków, w większości drewnianych, zostało zniszczonych, głównie przez szalejące przez kilka godzin po wybuchu pożary, które przybrały postać tzw. burzy ogniowej. Trzy dni później, 9 sierpnia, podobny los spotkał miasto Nagasaki.

Źródło: polskieradio.pl, polskieradio24.pl, twojahistoria.pl,rp.pl

II wojna światowa przyniosła światu wiele zła i cierpienia. O tym, co z rąk niemieckiego okupanta wycierpiała Polska piszą prof. Wojciech Polak i prof. Sylwia Galij - Skarbińska:

Zbrodnia i grabież. Jak Niemcy tuszują prawdę o sobie.

Zbrodnia i grabież. Jak Niemcy tuszują prawdę o sobie.

Wojciech Polak, Sylwia Galij-Skarbińska

Książka Wojciecha Polaka i Sylwii Galij-Skarbińskiej „Zbrodnia i grabież. Jak Niemcy tuszują prawdę o sobie” jest dramatyczną panoramą trudnych relacji polsko-niemieckich po 1939 r.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.