Do więzienia za post na Facebooku. W Egipcie trwają prześladowania chrześcijan

Nasi autorzy

Do więzienia za post na Facebooku. W Egipcie trwają prześladowania chrześcijan

Aleppo. Wnętrze zniszczonej katedry ormiańskiej. Islamscy terroryści z premedytacją niszczą chrześcijańskie świątynie. fot. Adam Bujak Aleppo. Wnętrze zniszczonej katedry ormiańskiej. Islamscy terroryści z premedytacją niszczą chrześcijańskie świątynie. fot. Adam Bujak Aleppo. Wnętrze zniszczonej katedry ormiańskiej. Islamscy terroryści z premedytacją niszczą chrześcijańskie świątynie. fot. Adam Bujak Aleppo. Wnętrze zniszczonej katedry ormiańskiej. Islamscy terroryści z premedytacją niszczą chrześcijańskie świątynie. fot. Adam Bujak "Tragedia Aleppo", Biały Kruk. Egipski chrześcijanin Omar (imię zmienione ze względów bezpieczeństwa) od ponad trzech miesięcy znajduje się w więzieniu z powodu treści zamieszczonej na Facebooku. Został oskarżony o udostępnienie posta o chrześcijaństwie, który według niektórych jest obrazą islamu. Po aresztowaniu był wielokrotnie przesłuchiwany i za każdym razem przedłużano jego wyrok. Sędzia ociąga się ze zwolnieniem go ze względu na demonstracje przeciw Omarowi i obawę, że po wyjściu z więzienia zostanie zlinczowany. W rodzinnej wiosce chrześcijanina utworzyły się wrogie mu grupy; również jego najbliżsi są nękani.

ADF International, organizacja zajmująca się ochroną fundamentalnych wolności, zwraca się z apelem do egipskiego rządu, aby zapewnił natychmiastowe i bezpieczne uwolnienie Omara. „Nikt nie powinien być prześladowany z powodu swojej wiary. Prawa o bluźnierstwie bezpośrednio naruszają prawo międzynarodowe. Wszyscy ludzie mają prawo swobodnie wybrać swoją wiarę oraz żyć nią. Wolność do dzielenia się swoją wiarą w mediach społecznościowych jest częścią prawa do wolności wyznania. Omar nie tylko doświadcza naruszania swoich fundamentalnych praw, ale także zagrożenia życia tylko z powodu swojej wiary. Wzywamy wszystkie rządy do zaprzestania prześladowań chrześcijan poprzez egzekwowanie praw o bluźnierstwie oraz do zapewnienia, aby chroniono ich prawa do wolności wyznania i słowa”, powiedziała Kelsey Zorzi,  dyrektor ds. globalnej wolności religijnej w ADF International.

W Egipcie chrześcijanie i inne mniejszości religijne są narażeni na przemoc i ataki, w ostatnich latach wzrosła też liczba chrześcijańskich dziewcząt i kobiet porywanych i zmuszanych do małżeństwa i przejścia na islam. Władze robią niewiele dla powstrzymania tych prześladowań, nie tylko nie chroniąc mniejszości, ale nawet nader często aresztując członków grup mniejszościowych, aby uspokoić agresywny tłum. Egipskie prawa o bluźnierstwie zabraniają „podżegania do buntu i podziałów” oraz powodowania „lekceważenia i pogardy” dla „jakiejkolwiek niebiańskiej religii lub należących do niej sekt”. Chrześcijanie i inne mniejszości religijne cały czas spotykają się nie tylko z ograniczeniami swojej wolności słowa, ale także z prześladowaniami i więzieniem za mówienie o swojej wierze.  

Również w innych krajach mniejszości religijne są prześladowane i nie mają możliwości korzystania ze swojego prawa do wolności wyznania. Na początku listopada Pew Research Center opublikowało nowe badanie, z którego wynika, że rządowe restrykcje odnośnie do religii na świecie osiągnęły niespotykane wcześniej rozmiary. Według tego badania regiony Bliskiego Wschodu i północnej Afryki mają najwyższy średni poziom tego typu ograniczeń. Paul Coleman, dyrektor wykonawczy ADF International, powiedział: „Mniejszości religijne, a w szczególności chrześcijanie spotykają się z powszechnymi i surowymi prześladowaniami. Nikt nie powinien przymykać oczu na trudną sytuację chrześcijan w Egipcie i wielu innych krajach na całym świecie każdego dnia”.   

Źródło: ADF International, AM

Prześladowania chrześcijan w XXI wieku wciąż trwają. Pisze o tym w swojej książce ks. prof. Waldemar Cisło:

Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.

Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.

Paweł Stachnik, ks. Waldemar Cisło

Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.