Czy USA czeka potężny kryzys migracyjny? Fiasko polityki administracji Joe Bidena

Nasi autorzy

Czy USA czeka potężny kryzys migracyjny? Fiasko polityki administracji Joe Bidena

Joe Biden wstrzymał budowę muru na granicy USA (na zdjęciu po lewej stronie) – Meksyk (na zdjęciu po prawej). Budowa ta była istotnym elementem polityki Donalda Trumpa. Fot. Sgt. 1st Class Gordon Hyde, Public domain, via Wikimedia Commons Joe Biden wstrzymał budowę muru na granicy USA (na zdjęciu po lewej stronie) – Meksyk (na zdjęciu po prawej). Budowa ta była istotnym elementem polityki Donalda Trumpa. Fot. Sgt. 1st Class Gordon Hyde, Public domain, via Wikimedia Commons Wiceprezydent USA Kamala Harris, zapytana podczas wywiadu, czy uwzględnia w planach podróż na granicę USA z Meksykiem, zareagowała śmiechem. Jak wiadomo, sytuacja na granicy wymknęła się spod kontroli; na teren Stanów Zjednoczonych tylko w ostatnim tygodniu przedostało się ponad 10 tys. nielegalnych migrantów z Ameryki Środkowej, panuje też tam potężny kryzys zdrowotny i humanitarny.

„Nie dziś” odpowiedziała wiceprezydent, która wcześniej reprezentowała przygraniczną Kalifornię jako senator. „Ale już tam byłam i jestem pewna, że jeszcze tam pojadę”. W podobnym tonie odpowiedział prezydent Joe Biden, który zapytany o tę samą kwestię powiedział, że „kiedyś na pewno się tam wybierze”.

Ich postawa została ostro skrytykowana; odkąd Biden objął funkcję prezydenta USA, granicę Meksyku z USA przekroczyły tysiące nielegalnych imigrantów, w tym wielka liczba pozbawionych opieki dzieci. Liczba nielegalnie przekraczających granicę osób jest obecnie najwyższa od 20 lat.   

Administracja Bidena znalazła się także pod ostrzałem krytyki za restrykcyjne podejście w kwestii obecności dziennikarzy na granicy w związku z fiaskiem polityki migracyjnej, mimo wielokrotnych zapewnień sekretarz Białego Domu, Jen Psaki, że przedstawiciele prasy mogą zwiedzać ośrodki przetrzymywania z czasów ograniczeń imigracyjnych wprowadzonych przez prezydenta Trumpa.

Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.

Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.

Paweł Stachnik, ks. Waldemar Cisło

Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.

 

 

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.