Cugnaux koło Tuluzy; profanacja kościoła Saint-Laurent
W nocy z soboty na niedzielę (27-28 maja) doszło do kolejnej profanacji francuskiego kościoła katolickiego; tym razem ofiarą wandali padł kościół Saint-Laurent w Cugnaux niedaleko Tuluzy (region Oksytania). Kiedy w niedzielę wierni zebrali się na Mszę św., odkryli, że świece z ołtarzy zostały wyrwane z lichtarzy i zrzucone na ziemię, wiele ze świętych obrazów zostało uszkodzonych, zaś krucyfiks został wyrwany z ołtarza i połamany. Co gorsza, sprawcy podpalili uszkodzony krucyfiks, podobnie jak obrazy, w widocznym zamiarze spalenia kościoła; udało się zminimalizować straty dzięki jednemu z parafian, który wezwał straż pożarną, zanim jednak przybyła, podjął udaną próbę ugaszenia ognia. „Było niebezpiecznie, jednak dzięki temu panu udało się uniknąć najgorszego”, powiedział ksiądz François, proboszcz parafii Saint-Laurent. W niedzielny wieczór kapłan i parafianie doprowadzili kościół do porządku, jednak zapach spalenizny był wyczuwalny jeszcze w poniedziałek.
Mer miasta Cugnaux Albert Sanchez potępił ów akt wandalizmu, wyrażając solidarność z katolickimi mieszkańcami miasta, nie mówiąc jednak o fiasku polityki multi-kulti: „powinniśmy zagwarantować harmonijne współistnienie pomiędzy różnymi społecznościami religijnymi i kulturowymi naszego miasta, promując dialog i zrozumienie, a także wspólne przeciwstawianie się nienawiści i nietolerancji. Różnorodność zawsze była naszą dumą i siłą. Miasto Cugnaux powinno pozostać odporne na podobne akty nietolerancji i nienawiści na tle religijnym”. Włodarz Cugnaux podkreślił także, że w społeczności miasta, w którym mieszkają zarówno katolicy, muzułmanie jak i buddyści, po raz pierwszy doszło do ataku na tle religijnym; to daje do myślenia, że ofiarą tego ataku padł kościół katolicki. Zamontowane w kościele kamery utrwaliły twarze sprawców; materiał został przekazany na lokalny posterunek żandarmerii.
Źródło: France Info; Valeurs Actuelles, MM
Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej
Czy to już koniec naszej cywilizacji?
Trzymamy w ręku książkę, która jest jednym z najważniejszych dzieł współczesnej humanistyki, nie tylko polskiej. Wybitny uczony i pisarz, wielki erudyta, prof. Wojciech Roszkowski, dokonuje w niej bilansu naszej cywilizacji. Bilans to dramatyczny.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.