Wojska USA zabiły lidera Al-Kaidy w Syrii

Nasi autorzy

Wojska USA zabiły lidera Al-Kaidy w Syrii

Fot. z książki „Imigranci u bram”, wyd. Biały Kruk

Terroryzm islamski wciąż budzi starch we wszystkich regionach świata. Fot. z książki „Imigranci u bram”, wyd. Biały Kruk

„Wstępne informacje wskazują, że uderzyliśmy precyzyjnie w nasz cel i nie ma doniesień o cywilach wśród ofiar ataku” – powiedziała porucznik marynarki Josie Lynne Lenny, rzecznik Centralnego Dowództwa USA. Lenny odmówiła komentarza na temat nazwiska lidera Al-Kaidy i sposobu wykonania egzekucji. Nieoficjalne informacje mówią, że był to atak przy użyciu drona, który ostrzelał pojazd podróżujący wiejską drogą w prowincji Idlib, w kontrolowanej przez rebeliantów północno-zachodniej Syrii. W wyniku operacji zginęła co najmniej jedna osoba.

Duża część prowincji Idlib i sąsiadującej z nią prowincji Aleppo pozostaje w rękach syryjskiej opozycji, zdominowanej przez radykalne ugrupowania na czele z bliskim Al-Kaidzie Hayat Tahrir al-Sham. Wielu spośród zamieszkałych tam cywilów to uciekinierzy z innych prowincji, którym udało się przeżyć 10 tragicznych lat trwającej wciąż w Syrii wojny domowej.

Rząd Syrii obiecał przywrócenie kontroli nad całym terytorium kraju, ale póki co pomiędzy głównymi walczącymi siłami trwa zawieszenie broni wynegocjowane w zeszłym roku.

Źródło: Military Times/Howard Altman, JO

Syria wiele wycierpiała już z powodu islamskiego terroryzmu. Udokumentował to w przejmującym albumie mistrz Adam Bujak:

Tragedia Aleppo. Monumentalny album Adama Bujaka

Tragedia Aleppo. Monumentalny album Adama Bujaka

Adam Bujak, ks. Waldemar Cisło

Niewyobrażalne i bezmyślne zniszczenie oraz setki tysięcy niewinnych ofiar – ich  symbolem stało się w ostatnim czasie syryjskie Aleppo. Jego mieszkańcy wielokrotnie z żalem mówili, że świat o nich zapomniał. Kto jak kto, ale my – Polacy – dobrze powinniśmy pamiętać i rozumieć owo uczucie opuszczenia i zapomnienia przez wszystkich, czego symbolem stała się zburzona doszczętnie przez Niemców podczas II wojny światowej Warszawa.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.