We francuskich wyborach samorządowych startuje kot. I to nie jest żart…
W marcowych wyborach samorządowych we Francji wystartuje kot. Mruczek o imieniu Rec kandyduje w Rennes na północy kraju, co ogłosiła 24 lutego lewicowa partia La France insoumise (Francja Nieujarzmiona). W ten sposób chce ona promować ochronę zwierząt
„To symboliczna kandydatura” – powiedział zastępca szefa kampanii wyborczej Flix Boullanger. Imię kota znajduje się nisko na liście wyborczej, ale rzeczywiście na niej widnieje. „Nawet jeśli uzyskamy 99,9 procent głosów, nie zostanie on wybrany” – poinformował Boullanger, a żeby lista nie została uznana za nieważną, patronat nad kandydaturą Reca powinien objąć człowiek.
Rec nie jest również prawdziwym imieniem kota, lecz skrótem nazwy listy „Rennes en commun” (w przybliżeniu: Wspólnie dla Rennes). W tym celu La France insoumise połączyła siły ze stowarzyszeniem na rzecz dobrostanu zwierząt i innymi przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego. Obietnice wyborcze obejmują sterylizację wszystkich bezpańskich kotów i zakaz występów dzikich zwierząt w cyrku.
Źródło: Die Presse
Idiotokracja - Czyli zmowa głupców
Głupcy zawsze istnieli, niektórzy z nich sięgali nawet po władzę, ale nigdy jeszcze w dziejach świata ród ludzki nie miał do czynienia z prawdziwą inwazją głupoty. Zjawisko to stało się bardzo groźne, albowiem objęło niektóre kręgi władzy. Powstały fałszywe elity składające się w całości z durniów i dewiantów różnej maści, którzy trzymają się razem, wspierają i rządzą lub choćby próbują rządzić.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.