W Urugwaju powstaje obserwatorium nietolerancji i dyskryminacji chrześcijan.
Od 2010 r. „Obserwatorium nietolerancji i dyskryminacji chrześcijan w Europie” z siedzibą w Wiedniu wskazuje na rosnącą wrogość wobec chrześcijan w Europie. Obserwatorium dokumentuje przypadki wrogości, szczególnie w swoich rocznych sprawozdaniach. Na przykład ostatnie wydanie opublikowane w 2019 r. pokazuje przemoc fizyczną i prawne ograniczenia wolności wyznania w 325 przypadkach w 14 krajach europejskich.
Przypadki nietolerancji i dyskryminacji chrześcijan pojawiły się ostatnio również w Urugwaju. Właśnie dlatego w tym kraju Ameryki Południowej powstało obserwatorium oparte na modelu europejskiej instytucji. Według strony internetowej Club Católico niektórzy związani z nim eksperci poprosili kardynała Daniela Sturlę, arcybiskupa Montevideo, o utworzenie takiego obserwatorium. Jego celem jest zapewnienie, że w Urugwaju „chrześcijanie mogą korzystać ze swoich podstawowych praw do wolności religii, sumienia, opinii i zrzeszania się bez ograniczeń, bez obawy o represje, cenzurę, groźby lub przemoc”. Nowo powstały organ opiera się na art. 18 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, który poświadcza „prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania”.
Wprawdzie w Urugwaju nie są znane przypadki „prawdziwych prześladowań”, które doprowadziłyby do „tragicznego wyniku” lub „poważnej krzywdy” w rodzinie lub pracy, jednak także w tym kraju, w którego społeczeństwie wszechobecny jest laicyzm, „chrześcijanie bywają czasami niesprawiedliwie traktowani”. Ponadto istnieją „precedensy legislacyjne od początku XX wieku”, które zostały wprowadzone z zamiarem „zepchnięcia religii do sfery prywatnego sumienia”.
Urugwajskie obserwatorium „będzie działać na podstawie międzynarodowych umów prawnych podpisanych przez Urugwaj w dziedzinie standardów praw człowieka”, które obejmują również wolność wyznania, ponieważ: „Jako takie są częścią naszego systemu prawnego, a ich przestrzeganie jest niezbędne”.
Źródło: Die Tagespost, AM
Tragedia Aleppo. Monumentalny album Adama Bujaka
Niewyobrażalne i bezmyślne zniszczenie oraz setki tysięcy niewinnych ofiar – ich symbolem stało się w ostatnim czasie syryjskie Aleppo. Jego mieszkańcy wielokrotnie z żalem mówili, że świat o nich zapomniał. Kto jak kto, ale my – Polacy – dobrze powinniśmy pamiętać i rozumieć owo uczucie opuszczenia i zapomnienia przez wszystkich, czego symbolem stała się zburzona doszczętnie przez Niemców podczas II wojny światowej Warszawa.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.