Uwięzieni w przewróconym statku po przejściu huraganu „Ida” członkowie załogi oczekują na ewakuację. Czy uda się ich uratować?
Huragany dają się we znaki szczególnie mieszkańcom obu Ameryk. Na zdjęciu huragan Katrina. fot. Wikipedia Ponad 100-osobowa załoga statku wiertniczego „Noble Globetrotter II” utkwiła na mieliźnie w Zatoce Meksykańskiej po przejściu huraganu „Ida”. Spowodowany przez „Idę” potężny sztorm (szybkość wiatru: 241 km/h, wysokość fal: 24 m) silnie uszkodził statek i zepchnął go na mieliznę.
Firma Noble Corporation and Shell do której należy jednostka miała zorganizować akcję ratunkową, jednak pomoc nie nadeszła. Obecnie członkowie załogi są uwięzieni w kabinach; statek nabiera wody, uszkodzone są przewody elektryczne, a także żurawiki. „Kiedy uderzyły w nas te 24-metrowe fale, statek przechylił się na bok; prawie się przewrócił”, powiedział jeden z członków załogi w wysłanym w eter komunikacie z prośbą o ratunek. „Firma Noble Corporation and Shell nie nawiązała z nami kontaktu po przejściu huraganu. Nie wiemy kiedy zostaniemy uratowani. Nabieramy wody i nie wiemy kiedy zostaniemy uratowani i czy w ogóle to nastąpi”.
Czterech członków załogi którzy w wyniku uderzenia huraganu doznali obrażeń udało się przetransportować na ląd we wtorek. Jak podaje amerykański serwis Fox News, godzinę temu udało się wysłać helikoptery po pozostałych członków załogi „Noble Globetrotter II”.
Źródło: Fox News/Emma Colton, MM
Inne części naszego globu narażone są na nieznane nam niebezpieczeństwa spowodowane siłami natury. O tym, co dla rozmaitych krajów i regionów charakterystyczne i nietypowe opowiada w swojej książce znakomity autor Marcin Wolski:
W 80 podróży dookoła świata
Czy 80 podróży wystarczy, by zwiedzić cały świat? Tego nie wiemy, ale z pewnością jest to wystarczająca ilość ekspedycji, by okrążyć naszą piękną Ziemię i bliżej jej się przyjrzeć. Właśnie o takich niezwykłych podróżach opowiada ta porywająca książka. Przypomina ona ponadto, że świat czeka, byśmy go odkryli – dla siebie.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.