Takiej historii jeszcze nie było! Najmłodsi polscy bohaterowie na przestrzeni 11 wieków. Opowieści o walce i cierpieniu.
Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że dzieci odgrywały nieraz wielką rolę w historii Polski. Wiązało się to zazwyczaj z tyleż niezwykłym, co wzruszającym heroizmem. Szeroko znane są niektóre z tych historii, jak np. dramat głogowskich zakładników, walka polskich uczniów z Wrześni, Orląt Lwowskich czy Inki. Ale budujących, inspirujących i nieraz też tragicznych przypadków jest znacznie więcej. Praktycznie każde polskie pokolenie, po XXI wiek włącznie, miało swoich najmłodszych bohaterów. W naszej pamięci nigdy nie powinno zabraknąć godnego miejsca dla porwanych i rusyfikowanych dzieci na Sybirze lub brutalnie germanizowanych, dla walczących w powstaniach narodowych, czy dla najmłodszych przeciwników ustroju komunistycznego. Albo dla zupełnie innego typu bohatera: świętego królewicza Kazimierza.
Te i setki innych przypadków opisują prof. Wojciech Polak, prof. Sylwia Galij-Skarbińska oraz ks. dr. Michał Damazyn w swojej nowej i niezwykle poruszającej książce „Najmłodsi bohaterowie” z podtytułem „Historia polskich dzieci X - XXI w. Opowieści o walce i cierpieniu.” Ta książka, a w zasadzie księga, ukazała się nakładem i w opracowaniu wydawnictwa Biały Kruk.
„W wieku dziecięcym i młodzieńczym każdy z nas powinien w sposób szczególny zaznawać szczęścia, radości i zabawy. Nie jest to jednak regułą. Czasami życie stawia przed młodymi ludźmi wyzwania, które przerastają nawet osoby starsze i doświadczone. W dramatycznej i skomplikowanej historii Polski zdarzało się nie raz, że ludzie młodzi, a nawet bardzo młodzi, musieli podejmować ważne decyzje dla siebie, swoich bliskich, a także całego kraju,” wyjaśnia współautor i kierownik projektu książki, prof. Wojciech Polak.
I rzeczywiście, dzieci nie kojarzą nam się z wielkimi wyzwaniami, z bronią, walką czy śmiercią. A jednak… Prawie jedenaście wieków naszej historii obfituje w tysiące przykładów heroizmu tak duchowego, jak i fizycznego polskich dzieci oraz polskiej młodzieży. Niewielu wie np., że już Mieszko I musiał zaryzykować wolnością i życiem swego potomka Bolesława, oddając go cesarzowi jako zakładnika. Zachwycamy się postawą i dziełem św. Jadwigi Andegaweńskiej nie zastanawiając się, że całkowicie musiała poświęcić swoje dzieciństwo – dla Boga i Ojczyzny.
Generalnie najmłodsi rzadko trafiają na karty historii. Tymczasem ich bohaterstwo, niezłomność i poświęcenie często nie miały sobie równych i ratowały kraj, jak np. niezłomna postawa Orląt Lwowskich lub już mniej znana postawa Orląt Płockich. Za wyjątkowo cenną zatem uznać trzeba inicjatywę prof. Wojciecha Polaka, prof. Sylwii Galij-Skarbińskiej oraz ks. dr. Michała Damazyna, trojga znakomitych historyków i pisarzy toruńskich, którzy w swej unikatowej książce pt. „Najmłodsi bohaterowie” dokonali syntezy czynów polskich dzieci w różnym wieku, żyjących w różnych epokach, od czasów najdawniejszych po III RP. Powstało kompendium, jakiego dotychczas jeszcze w polskiej historiografii nie było.
Głównymi postaciami zebranych tu fascynujących opowieści są bardzo młodzi ludzie wywodzący się z różnych stanów i o różnych pozycjach w społeczeństwie; od królów po zwykłych uczniów. Łączą ich bohaterstwo oraz ofiarowanie swych dziecięcych i młodzieńczych lat na ojczystym ołtarzu. Równoległym i oczywiście powiązanym z tym tematem jest męczeństwo polskich dzieci. Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy z jego rozmiarów, które budzą grozę i zarazem gwałtowne oburzenie, a czasem nawet wprost niedowierzanie, że do tego mogło dojść. I nie chodzi tu bynajmniej tylko o okres II wojny światowej. Te wszystkie doznane, niezliczone krzywdy można wybaczyć, ale zapomnieć ich nie wolno nigdy! Oznaczałoby to bowiem, że ofiara tych heroicznych dziewcząt i chłopców poszła na marne.
Książkę „Najmłodsi bohaterowie” czyta się z zapartym tchem, a nieraz i ze łzą w oku. Wrażenie potęgują świetnie dobrane ilustracje, dostarczając zarazem także porcję dodatkowej wiedzy. Opisane tu bohaterstwo najmłodszych jest niezwykle głębokie i budujące; nie tylko dla ich równolatków, ale dla każdego pokolenia.
„Pamiętając o wspaniałych młodych Polakach poświęcających się, a nawet oddających życie za najwyższe wartości, westchnijmy do Pana Boga, aby dzięki Jego łasce takie ofiary w przyszłych pokoleniach nie były potrzebne. A sami, wraz z mądrymi politykami, podejmujmy nieustanne działania, żeby Polska była niepodległa, silna i bezpieczna,” apeluje prof. Wojciech Polak.
Najmłodsi bohaterowie. Historia polskich dzieci X - XXI w. Opowieści o walce i cierpieniu.
Dzieci nie kojarzą nam się ani z wielkimi wyzwaniami, ani z bronią, walką i śmiercią. A jednak… Prawie jedenaście wieków naszej historii obfituje w tysiące przykładów heroizmu tak duchowego, jak i fizycznego polskich dzieci oraz polskiej młodzieży. Niewielu wie, że już Mieszko I musiał zaryzykować wolnością i życiem swego potomka Bolesława, oddając go cesarzowi jako zakładnika.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.