Studenci z Cambridge na tropie rasizmu. Przeszkadza im biel... antycznych posągów
Rzeżby przedstawiające Homera (po lewej) oraz Cycerona (po prawej). Fot. Wikipedia Studenci Cambridge University postanowili włączyć się w ogólnoświatowy trend „walki z rasizmem, supremacją białych i reliktami kolonializmu”. Tym razem dopatrzyli się „rasizmu systemicznego” w... bieli antycznych posągów (a także ich gipsowych odlewów) z Muzeum Archeologii Klasycznej przy Uniwersytecie Cambridge. W związku ze swoim jakże błyskotliwym spostrzeżeniem zarówno studenci, jak i absolwenci jednej z najstarszych brytyjskich uczelni opublikowali list otwarty, w którym napisali, że „rozpoznali istnienie rasizmu systemicznego w samym sercu sztuki klasycznej”. Jak podaje „The Spectator” z krytyką spotkały się nie tylko oryginalne rzeźby, ale i ich odlewy w gipsie prezentowane na Uniwersytecie, które według nich „sprawiają fałszywe wrażenie braku różnorodności w świecie antycznym”. Jak podają pracownicy Muzeum Archeologii Klasycznej, studenci domagają się także „wyjaśnienia kwestii bieli greckich i rzymskich rzeźb ze zbiorów muzeum”, w której dopatrzyli się reprezentacji „imperializmu, kolonializmu, a także ‘mocno ugruntowanego rasizmu’”.
„To [co zaprezentowali nasi studenci] jest absolutnie niedorzeczne i nielogiczne”, wypowiedział się jeden ze specjalistów z zakresu archeologii klasycznej i historii sztuki, podkreślając, iż wystosowane przez studentów pismo to skutek „upolitycznienia edukacji, a zwłaszcza historii, w której ciągle ktoś się dopatruje ‘imperializmu, kolonializmu i rasizmu’”. „Antyczne posągi greckich i rzymskich bogów i herosów umieszczone w świątyniach i pałacach w rzeczywistości nie były białe bielą naturalnego marmuru. Były bowiem pokryte olśniewającymi barwnikami i farbami. Plamy i smugi widoczne na wielu antycznych posągach z rejonu śródziemnomorskiego nie są, jak jeszcze do niedawna uważano, wynikiem działania czasu i czynników atmosferycznych, które powodowały przebarwienia, ale pozostałościami po tych jaskrawych barwnikach, którymi były pokryte. Renesansowi i oświeceniowi uczeni i artyści, dla których antyk był niedoścignionym wzorem nie znosili jaskrawych kolorów; woleli zatem uznać, iż antyczne posągi były utrzymane w barwie idealnej olśniewającej bieli”, wyjaśnił uczony. Podkreślił także, iż poruszane kwestie „imperializmu, rasizmu i kolonializmu” coraz częściej pojawiają się w uniwersyteckiej debacie publicznej, co sprawia, że „środowisko akademickie jest bardziej zainteresowane pozorami niż dociekaniem prawdy, a to z kolei powoduje ‘zafałszowanie historii i stwarzanie problemów, które nigdy nie powinny mieć miejsca”. „Jeśli dyscyplina akademicka i solidna wiedza będą odgrywały drugoplanową rolę w przestrzeni publicznej, studenci zarówno biali jak i czarni będą przegrywać. To co zaprezentowali w liście otwartym byłoby nawet śmieszne, gdyby nie było przerażające”, podsumował uczony.
Źródło: Valeurs Actuelles/The Spectator/Ferdie Rous, MM
Dokąd zmierza nasza cywilizacja? Czy mamy jeszcze szanse ją uratować? Odpowiedzi poszukuje w swojej książce prof. Wojciech Roszkowski:
Bunt barbarzyńców. 105 pytań o przyszłość naszej cywilizacji
Czy cywilizacja zachodnia, do której wszak należymy, już upadła? A jeśli tak, to czy będzie w stanie się podnieść i pod jakimi warunkami? Pytania te nurtują wielu ludzi, także wybitnego intelektualistę i świetnego pisarza prof. Wojciecha Roszkowskiego. Autor rozważał je już w skrzącym się imponującą erudycją dziele „Roztrzaskane lustro”, które stało się bestsellerem ubiegłego roku.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.