Spotkanie autorskie z korespondentem wojennym Jakubem Maciejewskim w rocznicę bestialskiej inwazji Rosji na Ukrainę

Nasi autorzy

Spotkanie autorskie z korespondentem wojennym Jakubem Maciejewskim w rocznicę bestialskiej inwazji Rosji na Ukrainę

Wydawnictwo Biały Kruk oraz parafia Matki Bożej Różańcowej na Piaskach Nowych w Krakowie zapraszają serdecznie na niezwykłe spotkanie z Jakubem Maciejewskim, publicystą Tygodnika Sieci, portalu wPolityce.pl oraz korespondentem wojennym z Ukrainy, autorem książki „Wojna. Reportaż z Ukrainy”. Wieczór autorski odbędzie się na kilka dni przed rocznicą zbrodniczego ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę, który rozpoczął się 24 lutego ubiegłego roku.

Miejsce spotkania: Aula św. Jana Pawła II w podziemiu domu parafialnego przy kościele pw. Matki Bożej Różańcowej w Krakowie na Piaskach Nowych przy ul. Nowosądeckiej 41. 

Czas spotkania: 19 lutego 2023 r. (niedziela)

- godz. 16.00 – wieczór autorski oraz kiermasz książek Wydawnictwa Biały Kruk

- godz. 18.00 – Msza św. o pokój na świecie i na Ukrainie

 

Czy to się zdarzyło naprawdę? – tym pytaniem swoją najnowszą książkę pt. „Wojna. Reportaż z Ukrainy” rozpoczyna red. Jakub Maciejewski. Autor książki dotarł na front jako jeden z pierwszych i spędził tam (z przerwami) ponad 150 dni, w trakcie których widział rzeczy i słyszał historie, które nam – Polakom XXI wieku – wydawały się już niemożliwe.

„Kiedy o 2.00 w nocy biegłem przez ostrzeliwane rosyjskimi rakietami miasto Słowiańsk w Donbasie w asyście grupki ukraińskich żołnierzy z pewnej doborowej jednostki, myślałem, że to okropny sen. Po prawej stronie płonęły budynki, ogień skwierczał i łopotał płomieniami, a ze środka dobywały się ludzkie krzyki bólu i przerażenia. Gdzieś dalej słychać było eksplozje, my zresztą przed chwilą zostaliśmy zbudzeni wielkim wybuchem, przez który szkła wyleciały z okien, a nasz budynek zadrżał od fundamentów po sam dach. Zmierzaliśmy szybko w stronę potężnego schronu zlokalizowanego, na szczęście, całkiem niedaleko”.

„Co tutaj zaszło?” – pyta Jakub Maciejewski –„Czy historia się poplątała i zrobiła nam niezapowiedzianą powtórkę? A może daliśmy się uśpić wygodnemu życiu w kawiarniach, restauracjach, na wycieczkach i uwierzyliśmy, że nasze czasy są lepsze niż poprzednie, takie bardziej ludzkie czy humanitarne?”.

A przecież ta wojna jest blisko. Zaledwie kilkanaście kilometrów od polskiej granicy znajdują się w pełni uzbrojone posterunki wojskowe, a w nich żołnierze gotowi walczyć z rosyjskim najeźdźcą aż do śmierci. Ale oprócz geografii chowa się w bliskości tej wojny jeszcze inna, upiorna prawda. Niemiłosierne bombardowania ukraińskich miast, głód, chłód i rozdzierające serce cierpienie ludności cywilnej. Tuż za wschodnią granicą na naszych oczach rozgrywa się koszmar. Członkowie rodzin opłakują swoich bliskich, a świat patrzy na bestialskie gwałty, tortury i mordy na ukraińskich dzieciach i kobietach.

„Pierwszymi ofiarami wojen są matki” – pisze w rozdziale pierwszym swojej książki Jakub Maciejewski. – „24 lutego miliony matek zamarło w strachu o swoje dzieci. Widziałem matki płaczące, walczące, matki spieszące się, by zabrać swoje potomstwo z ostrzeliwanego miasta”.

Ale nie wszyscy są w stanie uciec. Wielu z tych, którzy zostają, to ludzie starsi, niemający perspektyw i nieznający życia poza wschodniączęścią Ukrainy. Pozostawieni sami sobie w samotności stawiają czoła wojnie.

Nierealność tego, co tam się dzieje, nie mieści się w głowach. Lektura opisująca przebieg działań wojennych na Ukrainie jest nie tylko niezwykle wciągająca, ale także do bólu prawdziwa i pouczająca. Staje się również ostrzeżeniem.

Zatem czy taka wojna może rozgorzeć również w Polsce? O tym wszystkim będzie można porozmawiać z red. Jakubem Maciejewskim już niebawem, 19 lutego w Krakowie na Piaskach Nowych.

Zapraszamy serdecznie! Wstęp wolny.

Po spotkaniu możliwość nabycia książki w promocyjnej cenie z autografem autora.

Książkę Jakuba Maciejewskiego można zakupić na stronie wydawnictwa Biały Kruk:

https://bialykruk.pl/ksiegarnia/ksiazki/wojna-reportaz-z-ukrainy

Wojna. Reportaż z Ukrainy

Wojna. Reportaż z Ukrainy

 

Ta wojna jest blisko. Kilkanaście kilometrów od polskiej granicy znajdują się w pełni uzbrojone posterunki wojskowe, a w nich żołnierze gotowi walczyć z rosyjskim najeźdźcą aż do śmierci. Ale oprócz geografii chowa się w bliskości tej wojny jeszcze inna, upiorna prawda. Niemiłosiernie bombardowana charkowska dzielnica Sałtiwka łudząco przypomina przecież blokowiska łódzkiego Widzewa czy warszawskiego Ursusa.

 

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.