Sceny rozbierane w serialu "Władca pierścieni"? Amerykańscy katolicy sprzeciwiają się pomysłom Amazona
Ani w rękopisie Tolkiena, ani w filmie, który nakręcił Peter Jackson, nie było scen rozbieranych. Na zdjęciu pamiątkowa tabliczka w nowozelandzkim mieście, które stało się planem filmowym dla "Władcy Pierścieni". fot. by Matt Boulton - Flickr: Matamata, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=26538776 Grupa amerykańskich katolików wystosowała petycję do Amazona – producenta najnowszego (i bardzo wysokobudżetowego) serialu według kultowego „Władcy pierścieni” Tolkiena; celem pisma jest nakłonienie producenta serialu do respektowania katolickiego charakteru dzieła Tolkiena.
„Trzeba ocalić arcydzieło Tolkiena!” Amerykańscy katolicy nie chcą dopuścić, aby w najnowszym serialu poświęconym „Władcy pierścieni” pojawiły się sceny rozbierane. W 2018 r. amerykański gigant zapowiedział, że tekst dzieła J.R.R. Tolkiena zostanie zaadaptowany na potrzeby scenariusza zakrojonego z rozmachem serialu telewizyjnego. Tekst petycji jest dostępny na stronie Change.org.
Według inicjatorów wystosowania pisma – grupy Catholic Memes zrzeszającej ponad 400.000 członków na Facebooku - scenariusz najnowszego serialu według „Władcy pierścieni” zawiera sceny rozbierane, mimo iż nie ma takowych ani w oryginalnym tekście Tolkiena, ani w trylogii filmowej zrealizowanej przez Petera Jacksona.
Aby uzasadnić swoje obawy katoliccy fani „Władcy Pierścieni” wskazują na oczekiwania kierowane wobec aktorów chętnych do udziału w castingu; warunki stawiane odtwórcom poszczególnych ról opublikowano w Auckland w Nowej Zelandii gdzie mają być realizowane zdjęcia do serialu. Aktorzy „mają być otwarci na pokazywanie się częściowo lub całkowicie nago”, przewidywane są też sceny erotyczne. Wyznaczono nawet osobę mającą dopilnować bezpieczeństwa aktorów podczas pracy nad scenami intymnymi; do jej obowiązków będzie należało także zabezpieczenie materiałów zawierających sekwencje z nagimi aktorami.
„Amazon Prime” zatrudnia „coacha ds. scen intymnych” i domaga się od aktorów „otwarcia się na nagość przed kamerą” już na etapie castingu”, głosi tekst petycji wystosowanej do amerykańskiego giganta i do producenta J.A. Bayona. „Dzieło Tolkiena jest całkowicie wypełnione chrześcijańską symboliką. Pisarz był głęboko wierzącym katolikiem; sceny nagości i seksu uwłaczają jego pamięci, nie ma też żadnego uzasadnienia wprowadzenie takich scen w celu przyciągnięcia telewidzów (...) Brońmy Śródziemie przed nagością”. Jak do tej pory pod petycją podpisało się 41 tys. osób.
Źródło: Famille Chrétienne/Antoine Pasquier, MM
W dzisiejszym świecie wartości katolickie atakowane są na różne sposoby - lewicowe myślenie wtłaczane jest w kolejne obszary naszego życia. O absurdach, do których to prowadzi, pisze w swojej książce prof. Grzegorz Kucharczyk:
Katedra i uniwersytet. O kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji
Kto nie wierzy w Boga, uwierzy we wszystko – ta myśl nigdy nie była bardziej prawdziwa niż w XXI wieku. Ileż to osób po odrzuceniu Boga gotowych jest zaakceptować każdy zabobon, najbardziej złudną utopię, z gruntu niewiarygodną manipulację myślową.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.