Rekordowa ilość nielegalnych imigrantów w Wielkiej Brytanii; minister spraw zagranicznych mówi o „inwazji”

Nasi autorzy

Rekordowa ilość nielegalnych imigrantów w Wielkiej Brytanii; minister spraw zagranicznych mówi o „inwazji”

Fot. Wikimedia Fot. Wikimedia

Od początku 2022 r. Wielka Brytania odnotowała rekordową ilość imigrantów nielegalnie forsujących kanał La Manche; w tym roku było to ponad 40 tys. osób, a według rządowych prognoz wspomniana liczba przekroczy do końca roku 50 tys. Podczas poniedziałkowego posiedzenia parlamentu nowa minister spraw zagranicznych Suella Braverman, wywodząca się z Partii Konserwatywnej, jednoznacznie określiła ów napływ imigrantów na Wyspy Brytyjskie jako „inwazję”. „Nielegalna migracja po prostu wymknęła się spod kontroli”, dodała minister. Natomiast brytyjski minister ds. imigracji Robert Jenrick, mimo niewątpliwego zrozumienia powagi sytuacji, wypowiadał się w bardziej stonowany sposób: „na stanowisku takim jak moje należy starannie dobierać słowa”, mówił na antenie Sky News. „W żadnym wypadku nie zamierzam demonizować ludzi, którzy przybywają do nas w poszukiwaniu lepszego życia, natomiast doskonale rozumiem potrzebę szczerości w kwestii niewątpliwie ogromnego wyzwania, z którym musi zmierzyć się nasz rząd. Obawiam się, że będziemy musieli rozważyć bardziej radykalne rozwiązania [w kwestii powstrzymania nielegalnej migracji], tak aby najszybciej jak to możliwe wydalać z terytorium UK migrantów ekonomicznych. Powinniśmy też zrobić wszystko, aby ich zniechęcać do przyjazdu do Wielkiej Brytanii; UK nie może dłużej być magnesem przyciągającym migrantów, nie mamy odpowiedniej infrastruktury, aby sobie na to pozwolić”. Minister poruszył nawet temat odnowienia projektu odsyłania do Ruandy jej obywateli, którzy nielegalnie znaleźli się na terenie UK i ubiegają się o azyl; ów projekt został ostro skrytykowany i zatrzymany przez Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.

Źródło: Le Figaro/Valeurs Actuelles, MM

Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.

Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.

Paweł Stachnik, ks. Waldemar Cisło

Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.

 

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.