Prezydent Chełma Jakub Banaszek w wywiadzie dla największego tygodnika szwajcarskiego: „UE musi wreszcie na poważnie podejść do tego kryzysu!”
Nagłówek zapowiadający rozmowę z prezydentem Chełma w szwajcarskim tygodniku „Weltwoche". W internetowym wydaniu największego, szwajcarskiego tygodnika „Weltwoche” (nakład ok. 50 tys. egzemplarzy, profil konserwatywny) ukazała się rozmowa z prezydentem Chełma, Jakubem Banaszkiem, o obecnej sytuacji na granicy polsko-ukraińskiej, wielkim wysiłku polskiego państwa i społeczeństwa w rozwiązaniu kryzysu uchodźczego oraz sporej bierności Unii Europejskiej.
„Przez Chełm przewinęło się już kilkaset tysięcy uchodźców z Ukrainy – tłumaczy szwajcarskim czytelnikom prezydent Chełma Jakub Banaszek. – Jesteśmy de facto miastem frontowym. Utworzyliśmy punkty recepcyjne, które działają na zasadzie rotacyjnej, w których uchodźcy mogą odpocząć po swojej ciężkiej podróży, spożyć ciepły posiłek i zostać na dzień lub dwa”.
Prezydent Banaszek wyjaśnia również, z której strony można liczyć na pomoc. „Punkty recepcyjne finansuje rząd, podobnie jak suchy prowiant potrzebny dla naszych gości z Ukrainy. Resztę, często spontaniczne, organizują mieszkańcy miasta, których życzliwość jest ogromna. Oczywiście miasto Chełm także pomaga uchodźcom, a rodziny, które wzięły Ukraińców pod swój dach, wspieramy finansowo. Dużą rolę odgrywa w tej pomocy także Kościół. Wiele parafii w Chełmie przyjęło uchodźców, co jest dla nas wielką pomocą”.
W tej wyliczance brakuje jednak partnera, który mógłby pomóc najwięcej, czyli Unii Europejskiej. Jakub Banaszek zapytany, czego oczekuje od UE, odpowiada: „Przede wszystkim Unia Europejska powinna zrozumieć powagę sytuacji. Rozmawiałem ostatnimi dniami z przedstawicielami wielu krajów europejskich i oni są w szoku, że u nas nie ma obozów uchodźczych. Widzą jedynie punkty recepcyjne oraz naszą dalszą, nieustanną pracę, która jest dobrze skoordynowana. Stąd mają wrażenie, że problemu nie ma. Tak, prawdą jest, że dobrze się zorganizowaliśmy, a bezmierna życzliwość Polaków przejdzie do historii. Ale z drugiej strony – jesteśmy 38-milionowym krajem, który w trzy tygodnie przyjął do siebie dwa miliony ludzi. To dwa razy więcej niż cała Europa w całym kryzysowym roku 2015. Sytuacja jest poważna i czas, aby Unia Europejska wreszcie to pojęła. Potrzebujemy wsparcia finansowego z UE, zarówno dla samych uchodźców, jak i dla państwa polskiego, które tę pomoc świadczy. To, co Unia na razie proponuje, to nie wystarczy”.
Całą rozmowę w języku niemieckim można przeczytać tutaj: https://weltwoche.ch/daily/jakub-banaszek-stadtpraesident-der-polnischen-grenzstadt-chelm-schlaegt-alarm-die-eu-sollte-die-lage-endlich-ernst-nehmen-polen-nimmt-fuenf-mal-mehr-fluechtlinge-auf-als-ganz-europa-im-jahr-2015/
O tym, co powinno zespalać europejskie kraje mówił wielokrotnie święty Jan Paweł II:
Europa zjednoczona w Chrystusie
Pełna, zawierająca 82 teksty antologia wypowiedzi św. Jana Pawła II na temat wspólnej Europy i jej chrześcijańskich korzeni, od czerwca 1979 do lipca 2002 r. Wielki Syn polskiej ziemi przez cały swój pontyfikat dążył i nawoływał do pojednania. Dziś, kiedy Stary Kontynent wydaje się zapominać o chrześcijańskich źródłach swej kultury, słowa Świętego powinny stać się dla Europejczyków, a przede wszystkim Polaków najpewniejszym drogowskazem. Papież udziela m.in.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.