Południe Francji sterroryzowane przez gangi narkotykowe: w strzelaninie w okolicach Marsylii zginęła 17-letnia dziewczyna
Czy we Francji jest jeszcze bezpiecznie? Trudno nie zadawać sobie takiego pytania śledząc wydarzenia nad Sekwaną. Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay Tragiczna w skutkach strzelanina miała miejsce w godzinach porannych w czwartek 9 lipca w miejscowości Septèmes-les-Vallons niedaleko Marsylii. Kilku poruszających się samochodem uzbrojonych napastników otworzyło intensywny ogień do pasażerów Fiata 500, którym podróżowała grupa młodych ludzi. Według raportu policyjnego agresorzy posługiwali się kałasznikowami AK-47, byli też wyposażeni w broń myśliwską.
Kiedy na miejsce zdarzenia dotarł oddział policyjny odnalazł trzy osoby we wnętrzu Fiata 500 – dwie młode dziewczyny i młodego mężczyznę znanego już służbom mundurowym z aktów przemocy i handlu narkotykami. Niestety dziewczyna siedząca na tylnym siedzeniu była już martwa. Druga z młodych kobiet, która prowadziła samochód, wyszła cało z ataku, natomiast mężczyzna został postrzelony w ramię. Prawdopodobnie to on był celem napastników, którzy jednak przeprowadzili atak „po amatorsku”.
Niestety ofiarą padła 17-letnia dziewczyna, którą trzykrotnie trafili w głowę; nie miała żadnych szans, podaje Rudy Manna, dziennikarz francuskiej telewizji BFMTV. Według raportu policji zabita dziewczyna jest niewinną ofiarą strzelaniny; nie figurowała w kartotekach.
Rejon Marsylii staje się coraz bardziej niebezpiecznym miejscem; od początku 2021 r. w strzelaninach zginęło 14 osób, w tym 6 w samym Bouches-du-Rhône w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Wygląda na to, że przyspieszona modernizacja armii przeprowadzana obecnie przez szefa sztabu lądowych sił zbrojnych Francji – gen. Thierry’ego Burkharda jest słuszną linią wzmacniania obronności Francji. Generał wielokrotnie podkreślał, że „należy przygotować francuskie siły zbrojne na długotrwały konflikt zbrojny”. „Bezwzględnie musimy być przygotowani na zmierzenie się z wielkim niebezpieczeństwem”, powiedział gen. Burkhard podczas jednej z konferencji prasowych.
Źródło: Valeurs Actuelles, MM
Co pozostało jeszcze z naszej cywilizacji i jaka czeka nas przyszłość? Odpowiedzi na to pytanie poszukuje w konytnuacji bestsellerowego "Roztrzaskanego lustra" prof. Wojciech Roszkowski:
Bunt barbarzyńców. 105 pytań o przyszłość naszej cywilizacji
Czy cywilizacja zachodnia, do której wszak należymy, już upadła? A jeśli tak, to czy będzie w stanie się podnieść i pod jakimi warunkami? Pytania te nurtują wielu ludzi, także wybitnego intelektualistę i świetnego pisarza prof. Wojciecha Roszkowskiego. Autor rozważał je już w skrzącym się imponującą erudycją dziele „Roztrzaskane lustro”, które stało się bestsellerem ubiegłego roku.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.