Polegli niosąc pomoc innym. Żołnierze US Army, którzy zginęli na posterunku w Afganistanie zaliczali się do najlepszych

Nasi autorzy

Polegli niosąc pomoc innym. Żołnierze US Army, którzy zginęli na posterunku w Afganistanie zaliczali się do najlepszych

Ofiarą czwartkowego zamachu bombowego w pobliżu międzynarodowego lotniska im. Hamida Karzaja w Kabulu padło 13 amerykańskich żołnierzy zabezpieczających ewakuację cywilów w ramach operacji Freedom’s Sentinel. Wśród ofiar jest 11 żołnierzy Piechoty Morskiej (US Marines), 1 Marynarki Wojennej, i 1 żołnierz wojsk lądowych. Amerykański Departament Obrony ujawnił nazwiska poległych podczas pełnienia obowiązków służbowych żołnierzy 24 godziny po przekazaniu ich rodzinom tragicznych wiadomości. Cześć ich pamięci!

Polegli z US Marine Corps:

Sierżant Johanny Rosario Pichardo, lat 25. Pochodziła z Lawrence w stanie Massachusetts. Służyła w 5 Brygadzie Espedycyjnej Marine Corps, baza Naval Support Activity Bahrain.

„Dała przykład zaangażowania i poświęcenia w kluczowej operacji ewakuacji tysięcy kobiet i dzieci; podczas całej swojej służby przejawiała najlepsze cechy żołnierza US Marines; nie cofała się przed narażaniem się na niebezpieczeństwo aby ochronić wartości drogie Stanom Zjednoczonym, tak aby inni mogli się nimi cieszyć”, powiedział dla „The Boston Globe” porucznik US Marines John „Jack” Coppola. „Sierżant Johanny Rosario Pichardo jest bohaterką; nigdy nie zapomnimy jej poświęcenia”, dodał porucznik.

Sierżant Nicole L. Gee, lat 23. Pochodziła z Sacramento w stanie California. Służyła w 24 Batalionie Logistyki Bojowej przy II Morskiej Jednostce Ekspedycyjnej, Baza Lejeune, stan Karolina Północna.

Aktywną służbę w oddziałach US Marine Corps rozpoczęła w 2017 r. Była konserwatorem naziemnych systemów przesyłowych elektroniki użytkowej przydzielonym do 24 Batalionu Logistyki Bojowej stanowiącego integralną część 27 Pułku Logistyki Bojowej, 2 Morskiej Grupy Logistycznej, II Korpusu Ekspedycyjnego Sił Piechoty Morskiej. Mimo młodego wieku dziewczyna była doświadczonym żołnierzem, zasłużonym w zwalczaniu terroryzmu; zdążyła już zdobyć jedno z najstarszych amerykańskich odznaczeń wojskowych za dobrą służbę - Marine Corps Good Conduct Medal, jak również National Defense Service Medal i Global War on Terrorism Service Medal.

Pozostali polegli Marines służyli w 2 Batalionie 1 Pułku Piechoty Morskiej 1 Dywizji, I Morskiego Oddziału Ekspedycyjnego, baza Pendleton, stan Kalifornia.

„Pragnę złożyć najszczersze kondolencje rodzinom i przyjaciołom żołnierzy z 1 Dywizji, którzy polegli śmiercią bohaterów niosąc pomoc w ewakuacji tysięcy obywateli USA i afgańskich aliantów na Międzynarodowym Lotnisku Hamida Karzaja w Kabulu”, powiedział w oświadczeniu dowódca 1 Dywizji US Marines Generał Roger B. Turner Jr. Zapłacili najwyższą cenę broniąc Ameryki i rozszerzając zasięg wolności poza wybrzeża USA. Doceniamy ich poświęcenie i przeznaczamy nasze zasoby na wsparcie rannych i pogrążonych w żałobie. Zadaniem naszych żołnierzy było zabezpieczenie ewakuacji personelu Ambasady USA w Kabulu, obywateli USA, a także Afgańczyków którzy z nami współpracowali”, dodał generał.

Pozostali polegli Marines:

Sierżant Darin T. Hoover, lat 31. Pochodził z Salt Lake City w stanie Utah. Jego wojskową specjalnością było dowództwo jednostki piechoty. Weteran wojny w Afganistanie nagrodzony m.in. medalem za służbę w Afganistanie (Afghanistan Campaign Medal), Medalem Służby Obrony Narodowej (National Defense Service Medal), Medalem NATO-ISAF Afganistan. Otrzymał także Global War on Terrorism Service Medal.

Kapral Hunter Lopez, lat 22. Pochodził z Indio, stan Kalifornia

Odznaczony m.in.  Medalem Służby Obrony Narodowej (National Defense Service Medal) i Global War on Terrorism Service Medal.

Kapral Daegan W. Page, lat 23. Pochodził z Omaha w stanie Nebraska.

Odznaczony m.in.  Medalem Służby Obrony Narodowej (National Defense Service Medal) i Global War on Terrorism Service Medal.

Podobnym dorobkiem odznaczeń bojowych mogli się także poszczycić ich pozostali koledzy: kapral Humberto A. Sanchez (lat 22, pochodził z Logansport w stanie Indiana), starszy szeregowy David L. Espinoza (lat 20, pochodził z Rio Bravo, stan Teksas), starszy szeregowy Jared M. Schmitz (lat 20, pochodził z St. Charles w stanie Missouri), starszy szeregowy Rylee J. McCollum (lat 20, pochodził z Jackson w stanie Wyoming), starszy szeregowy Dylan R. Merola (lat 20, pochodził z Rancho Cucamonga w stanie Kalifornia) i starszy szeregowy Kareem M. Nikoui (lat 20, pochodził z Norco, stan Kalifornia).

W zamachu zginął także żołnierz amerykańskiej Marynarki Wojennej Maxton W. Soviak, lat 22, pochodzący z Berlin Heights w stanie Ohio; także i on został przydzielony 1 Pułku Piechoty Morskiej. Był odznaczony m.in. Medalem Służby Obrony Narodowej (National Defense Service Medal).

„Max był wspaniałym synem, bardzo kochał swoją rodzinę [miał dwanaścioro rodzeństwa], był bardzo przywiązany do swoich towarzyszy broni i był bardzo dumny i szczęśliwy że służy w US Navy”, powiedziała jego mama w oświadczeniu. „Był podekscytowany możliwościami, które mu dawała służba w US Navy, chciał budować swoją przyszłość zawodową w oparciu o Marynarkę Wojenną. Uwielbiał trenować zapasy i piłkę nożną był w drużynie US Navy, która wielokrotnie odnosiła sukcesy. Jesteśmy dumni z jego służby dla Ameryki, ale słowa nie mogą wyrazić tego jak bardzo jego śmierć złamała nam serca”, dodała. Jego ostatnimi słowami które skierował do swojej mamy przez FaceTime, były „nie martw się mamo, jestem w towarzystwie moich najlepszych kumpli. Oni nie dopuszczą do tego żeby stało się coś złego”. Zginęli wszyscy razem, na tym samym posterunku...

Ostatnim poległym był żołnierz wojsk lądowych sierżant Ryan C. Knauss, lat 23. Pochodził z Corryton w stanie Tennessee, służył w 9 Batalionie specjalizującym się w operacjach psychologicznych. Jego macierzystą bazą był Fort Bragg w Północnej Karolinie.

 Źródło: Marine Corps Times/ Andrea Scott, MM

Cyberwojna. Wojna bez amunicji?

Cyberwojna. Wojna bez amunicji?

Piotr Łuczuk

To pierwsza na naszym rynku taka książka rodzimego autora.
Opisane wydarzenia, analizy i prognozy nie są bynajmniej dziełem fikcji literackiej. Nie są wyssaną z palca czarną wizją przyszłości. Są niestety jak najbardziej realne. Konflikty wojenne w cyberprzestrzeni, wykorzystywanie potencjału tkwiącego w komputerach, inwigilacja każdego z nas przez globalne sieci – jeszcze do niedawna znaleźć to można było jedynie na kartach powieści science fiction.

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.