Odszedł od nas Andrzej Dołęga Ossowski, wielki patriota i działacz obywatelski

Andrzej Dołęga Ossowski, geofizyk, wieloletni wykładowca Akademii Górniczo-Hutniczej i zasłużony działacz społeczny w Krakowie.

Jego śmierć 12 stycznia br. zaskoczyła wszystkich. Mgr inż. Andrzej Dołęga Ossowski miał 75 lat, ale stałą energią, ruchliwością, zaangażowaniem w wiele inicjatyw obywatelskich przypominał czterdziestolatka. Trudno sobie wyobrazić, że nie zadzwoni, nie wpadnie na rozmowę – zawsze w sprawie cudzej, społecznej, patriotycznej, nigdy nie załatwiał nic dla siebie. Zawsze pogodny i pełen pomysłów. Ileż to dróg wydeptał po różnych urzędach, aby wywalczyć np. pomnik w Krakowie dla wielkiego przyjaciela Polski, węgierskiego premiera Pàla Telekiego, który w 1920 r. darmową dostawą dziesiątków milionów naboi poratował naszą Ojczyznę w wojnie z bolszewikami.

Andrzej Dołęga Ossowski był wśród założycieli i stałych, aktywnych działaczy krakowskiego Klubu Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki, następnie Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Lecha Kaczyńskiego, któremu sekretarzował. W młodości był dziennikarzem prasy studenckiej. Z zawodu był geofizykiem, długoletnim wykładowcą Katedry Geofizyki Wydziału Geologii Geofizyki i Ochrony Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie. Był specjalistą z zakresu komputerowej obróbki danych, modelowania w geofizyce otworowej, pomiarów w otworach wiertniczych. Jak widać zawodowo obracał się wśród ludzi o umysłach ścisłych, ale na forum AKO znakomicie współpracował i dogadywał się także z humanistami.

Pozostawił w żałobie żonę, syna i siostrę oraz w głębokim smutku liczne grono przyjaciół. Odszedł człowiek prawy, serdeczny, wyczulony na dobro wspólne i sprawy narodowe. Był odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Msza św. żałobna odprawiona zostanie 19 stycznia 2021 r. (wtorek) o godzinie 9.40 na Cmentarzu Batowickim przy ul. Reduty w Krakowie (Stara Kaplica). Następnie odbędzie się odprowadzenie Zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku w rodzinnym grobowcu.

Zarząd i Redakcja Białego Kruka