Nowi „winowajcy” zmian klimatu: osoby z nadwagą
Niemiecki popularnonaukowy portal internetowy „Forschung und Wissen”, powołując się na źródła amerykańskie (The Obesity Society) i włoskie (Rada Badań nad Rolnictwem i Ekonomią, CREA), zarzuca osobom z nadwagą i otyłym, iż przyczyniają się do wzmożenia emisji dwutlenku węgla. Ma się to wiązać między innymi, jak wykazuje CREA, ze spożywaniem przez nie większej ilości żywności niż jest to konieczne do pokrycia zapotrzebowania kalorycznego; produkcja tej nadprogramowej żywności ma powodować emisję około 240 mln ton dwutlenku węgla. The Obesity Society również zwraca uwagę na wzrost produkcji i dystrybucji żywności i napojów, a także na zwiększone zużycie paliw kopalnych przy transporcie osób z nadwagą i otyłych, których wciąż przybywa. W sumie daje to, według obliczeń tej organizacji , roczną emisję 700 mln ton dwutlenku węgla, stanowiącą 1,6 proc. całkowitej antropogenicznej emisji.
Autorzy artykułu poświęconego temu zagadnieniu, zamieszczonego w wydawanym przez The Obesity Society fachowym czasopiśmie „Obesity”, zaznaczają jednak, że ich celem nie była stygmatyzacja osób o zwiększonej masie ciała, które spotykają się z negatywnym nastawieniem i dyskryminacją, ale – jak wyjaśnia jeden nich, Ted Kyle – zwrócenie uwagi na fakt, że otyłość i nadwaga wpływają nie tylko na zdrowie konkretnych jednostek, ale także na dobrostan planety.
Źródło: Forschung und Wissen, AM
Dlaczego przestałem być lewakiem
Napisana żywym językiem, niepozbawiona ironii książka niemieckiego autora Manfreda Kleine-Hartlage to barwny opis jego drogi od zagorzałego socjalisty, działacza SPD, do wyznawcy wartości konserwatywnych i chrześcijańskich. Od groteski do normalności. Od oszustwa do prawdy.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.