Nowa niemiecka szefowa Komisji Europejskiej: Moim celem są Stany Zjednoczone Europy!
Ursula von der Leyen, nowa szefowa Komisji Europejskiej Fot. Wikimedia
Szefowie rządów UE dyskutowali przez trzy dni i w końcu 2 lipca wieczorem stało się jasne, że nowym przewodniczącym Komisji Europejskiej zostanie niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen (CDU). Po wielogodzinnych obradach szefowie rządów zdecydowali o pakiecie kadrowym kierowanym przez von der Leyen określaną jako „Panią Europę”.
Von der Leyen będzie pierwszą w historii Unii Europejskiej kobietą na tym wysokim stanowisku, które oprócz tego po raz pierwszy od ponad 50 lat zostało obsadzone ponownie przez niemieckiego polityka. Dla niej spełniło się marzenie, dla Polski - niekoniecznie. Okazuje się bowiem, że von der Leyen jest entuzjastką Unii Europejskiej z krwi i kości.
Dlatego też docenia ją Emmanuel Macron: ostatnio obydwoje spotkali się w Paryżu, ujawniając model przyszłego europejskiego myśliwca FCAS. Jeśli chodzi o europejski entuzjazm, von der Leyen może śmiało konkurować z Macronem. Urodzona w Brukseli, gdzie spędziła pierwsze 13 lat swojego życia, do siódmej klasy uczęszczała do międzynarodowej szkoły europejskiej; jej ojciec był wówczas urzędnikiem Komisji Europejskiej. Von der Leyen doskonale mówi po angielsku i francusku, a jako minister obrony od wielu lat działa na arenie międzynarodowej.
Wykorzystując swoją pozycję odegrała kluczową rolę w pierwszych krokach unii obronnej UE, na początku była nawet jeszcze zwolennikiem „armii europejskiej”. Ale ponieważ termin ten wywołuje strach i przerażenie w niektórych krajach UE i utrudnia postęp w tej sprawie, unika dzisiaj tego drażliwego sformułowania i zabiega znacznie ostrożniej o bliską współpracę wojskową w „armii Europejczyków”. Zamysł w tym pozostaje jednak ten sam i można się spodziewać, że jako szefowa KE będzie forsowała ten temat. Dla Polski nie jest to dobrą wiadomością, tym bardziej, że to pod jej przewodnictwem armia niemiecka stawała się coraz słabsza, a Niemcy wydawali coraz mniej na obronność, za co krytykował je wielokrotnie prezydent USA Donald Trump.
Nie tylko w kwestii obronności von der Leyen pragie jednak "jeszcze więcej Europy". W wywiadzie powiedziała: „Moim celem są Stany Zjednoczone Europy - zgodnie ze wzorem krajów związkowych Szwajcarii, Niemiec lub USA.” Również to spotkało się z negwatywnym odbiorem, gdyż większość krajów UE nie chce oddać swojej suwerenności na rzecz Niemiec. Dlatego von der Leyen trochę się wycofała z tych słów mówiąc, że oczekuje takiego rozwoju dopiero dla swoich dzieci lub wnuków.
Źródło: Abendblatt
Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy
Najnowsza książka Krzysztofa Szczerskiego, politologa i polityka, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, a obecnie szefa gabinetu prezydenta.Wychodząc z pierwotnych koncepcji wspólnoty europejskiej, nawiązując do myśli tzw. Ojców Założycieli, autor przestrzega - zgodnie z tym, co mówił w polskim Sejmie św.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.