Norweska feministka powiedziała, że mężczyźni nie mogą być matkami – grozi jej więzienie.

Norweskiej feministce grozi do trzech lat więzienia za rzekomo „nienawistne” tweety skierowane do mężczyzny, który twierdzi, że jest lesbijką. Christina Ellingsen, przedstawicielka feministycznej organizacji Women's Declaration International (WDI), jest objęta dochodzeniem pod zarzutem przestępstwa z nienawiści za wiadomości, które napisała między lutym 2021 a styczniem 2022. Ich adresatem był Christine Marie Jentoft, przedstawiciel grupy aktywistów trans Foreningen FRI. Oskarżenia postawione feministce koncentrują się wokół jej pytania, dlaczego FRI promuje przekonanie, że mężczyźni mogą być lesbijkami. Podczas gdy policja wciąż prowadzi śledztwo, jeśli Ellingsen zostanie uznana za winną, może zostać skazana na karę więzienia do trzech lat.

Norwegia wprowadziła „tożsamość płciową” do paragrafów dotyczących przestępstw z nienawiści w styczniu 2021 r. W tym czasie WDI Norge (dawniej WHRC Norge) ostrzegło, że wprowadzenie tego pojęcia do prawa spowoduje prześladowanie kobiet za podawanie faktów biologicznych.

„Dlaczego FRI uczy młodych ludzi, że mężczyźni mogą być lesbijkami? Czy to nie terapia konwersyjna?”, napisała Ellingsen na Twitterze w październiku 2021 r. Drugi tweet, który był cytowany jako dowód mowy nienawiści, brzmi: „Jentoft, który jest mężczyzną i doradcą w FRI, przedstawia się jako lesbijka – tak wydurnia się organizacja, która rzekomo działa na rzecz ochrony interesów młodych lesbijek. Jak to pomaga młodym lesbijkom, kiedy mężczyźni też twierdzą, że są lesbijkami?”.

Ellingsen została także niedawno oskarżona przez norweski oddział Amnesty International o nękanie Jentofta po skierowanej do niego wypowiedzi w telewizji. „Jesteś mężczyzną. Nie możesz być matką”, powiedziała wówczas. „Normalizacja poglądu, że mężczyźni mogą być matkami, jest zdefiniowaną formą dyskryminacji kobiet”. Po rozmowie ze swoim prawnikiem poinformowała portal Reduxx, że dowiedziała się, że raport policyjny przeciwko niej został złożony przez samego Jentofta.

Jentoft już wcześniej wywołał kontrowersje po tym, jak zaprosił tweetem z 2018 roku dzieci do kontaktu z nim w celu przytulania się: „Drogie queerowe dzieci w każdym wieku! Wiem, że niektórzy z nas mają rodziców, którzy już nas nie kochają. Ale dzięki filmowi [na Facebooku], który właśnie obejrzałem, chcę tylko poinformować, że faktycznie jestem certyfikowaną matką. Więc jeśli kiedykolwiek będziecie potrzebować prawdziwego matczynego przytulenia, z chęcią to zrobię!” napisał.

Ellingsen zwróciła uwagę, że chociaż Jentoft jest zaangażowany w potężną grupę lobbingową, mimo to zgłosił ją na policję jako cywilny członek społeczeństwa. „Decyzja prokuratora o wszczęciu śledztwa przeciwko działaczce na rzecz praw kobiet jest głęboko niepokojąca” – powiedziała.

Jentoft jest doradcą ds. różnorodności płci we FRI, znanej również jako Norweska Organizacja ds. Różnorodności Seksualnej i Płciowej, a wcześniej jako Narodowe Stowarzyszenie na rzecz Wyzwolenia Lesbijek i Gejów. Od 1997 roku FRI pracuje nad zniesieniem klasyfikowania parafilii i fetyszy seksualnych jako zaburzeń zdrowia psychicznego zarówno w Norwegii, jak i za granicą. W 2010 roku wiele diagnoz związanych z parafiliami zostało usuniętych z norweskiej literatury medycznej, a w 2018 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poszła w ich ślady. Kampanie FRI z powodzeniem zaowocowały przeklasyfikowaniem sadomasochizmu, fetyszyzmu związanego z tranwestytyzmem i ogólnego fetyszyzmu jako wariantów podniecenia seksualnego w 11. edycji Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób.

W 2016 roku w Norwegii wprowadzono prawo zezwalające osobom w wieku powyżej 6 lat na zmianę legalnej płci w dokumentach. Obecnie nie jest możliwa zmiana statusu rodzicielskiego, chociaż FRI prowadzi kampanię, aby to zmienić. Matka jest w Norwegii prawnie zdefiniowana w przepisach regulujących prawa dziecka jako „kobieta, która urodziła dziecko”. W ostatnich latach FRI lobbowało na rzecz przedefiniowania prawnej definicji „matki” na „rodzica biologicznego”, wraz z innymi zmianami językowymi mającymi na celu uczynienie przepisów „neutralnymi pod względem płci”.

Pięć lat temu rząd norweski ogłosił zamiar wprowadzenia do 2032 r. neutralnych pod względem płci znaczników identyfikacyjnych, eliminując w ten sposób dane dotyczące płci, które mogą być przydatne do zrozumienia wpływu prawa i polityki na kobiety i dzieci.

„Jestem w trakcie policyjnego śledztwa w sprawie prowadzenia kampanii na rzecz praw kobiet, ponieważ dla niektórych grup fakt, że kobiety i dziewczęta są płci żeńskiej, a mężczyźni nie mogą być kobietami, dziewczętami, matkami ani lesbijkami, jest uważany za nienawiść” – powiedziała Ellingsen portalowi Reduxx.

„W Norwegii kobiety nie są chronione przed mową nienawiści, ale mężczyźni, którzy twierdzą, że są zarówno lesbijkami, jak i kobietami, są chronieni zarówno ze względu na tożsamość płciową, jak i orientację seksualną” - stwierdziła. „Niepokoi fakt, że policja może legalnie prowadzić dochodzenia i prześladować kobiety, które angażują się w prawa kobiet. To jest w Norwegii nowy obszar, więc wynik śledztwa będzie ważny, zarówno jeśli sprawa zostanie umorzona, jak i jeśli do prowadzi do procesu”.

W 2021 r . pewien Norweg został skazany na 21 dni więzienia i grzywnę w wysokości 15 000 NRK po tym, jak uznano go winnym „obrażania” i „używania niewłaściwych form” na Facebooku wobec osoby trans identyfikującej się jako mężczyzna.

Źródło: Reduxx/Genevieve Gluck, AM

Bunt barbarzyńców. 105 pytań o przyszłość naszej cywilizacji

Wojciech Roszkowski

Czy cywilizacja zachodnia, do której wszak należymy, już upadła? A jeśli tak, to czy będzie w stanie się podnieść i pod jakimi warunkami? Pytania te nurtują wielu ludzi, także wybitnego intelektualistę i świetnego pisarza prof. Wojciecha Roszkowskiego. Autor rozważał je już w skrzącym się imponującą erudycją dziele „Roztrzaskane lustro”, które stało się bestsellerem ubiegłego roku.

Zobacz fragmenty Zamów książkę