Nietypowa akcja peruwiańskiej policji. Przebranie stało się kluczem do sukcesu
Wyjątkową pomysłowością wykazali się peruwiańscy funkcjonariusze policji z Grupo Terna, specjalizującej się w zwalczaniu karteli narkotykowych: aby skutecznie przeprowadzić „nalot” na dom groźnego dealera prowadzącego handel kokainą i marihuaną, przebrali się za Świętego Mikołaja i jego tradycyjnego pomocnika – elfa. W tych przebraniach przeprowadzili brawurową akcję aresztowania przestępcy. Nie budząc najmniejszych podejrzeń, przyjechali pod dom dealera tajną furgonetką w swoich nietypowych przebraniach: oczywiście zarówno Święty Mikołaj, jak i jego pomocnik założyli pod kostiumy kamizelki kuloodporne. Akcję rozpoczęli, używając potężnych rozmiarów młota, aby dostać się do domu groźnego bandyty w nadmorskiej dzielnicy Limy Villa El Salvador. Następnie z okrzykiem „Stać, policja!” przystąpili do właściwej akcji. Element zaskoczenia podziałał bez pudła: „Święty Mikołaj” przy pomocy „elfa” obezwładnił groźnego bandytę, któremu „elf” założył kajdanki.
Jak się okazało, kreatywni funkcjonariusze nie po raz pierwszy posłużyli się nietypowym przebraniem; w kilku poprzednich akcjach wzięli udział jako „sprzątacze ulic”, a nawet jako „bezdomni”.
Dowodami przeciwko aresztowanemu w tak nietypowych okolicznościach dealerowi narkotykowemu były nagrania z monitoringu miejskiego, na których wyraźnie było widać podejrzanego handlującego narkotykami w pobliżu szkoły znajdującej się niedaleko jego domu.
Na miejscu, w domu aresztowanego dealera funkcjonariusze znaleźli pokaźnych rozmiarów torbę zawierającą setki „działek” kokainy i marihuany, a także broń palną i kominiarkę, jak potwierdził koordynujący nietypową akcję pułkownik Fredy Velasquez, dowódca Grupo Terna. Aresztowany bandyta z pewnością długo nie zapomni tej wizyty Świętego Mikołaja.
Źródło: independent.uk, MM
Po więcej ciekawostek z podróży po całym świecie zaprasza Marcin Wolski:
W 80 podróży dookoła świata
Czy 80 podróży wystarczy, by zwiedzić cały świat? Tego nie wiemy, ale z pewnością jest to wystarczająca ilość ekspedycji, by okrążyć naszą piękną Ziemię i bliżej jej się przyjrzeć. Właśnie o takich niezwykłych podróżach opowiada ta porywająca książka. Przypomina ona ponadto, że świat czeka, byśmy go odkryli – dla siebie.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.