Niespodziewany skutek lockdownu: brakuje papieru na druk książek
Podczas gdy pandemia koronawirusa stworzyła wielu osobom okazję do nadrobienia zaległości w lekturze, przemysł wydawniczy zmaga się z niespodziewanym skutkiem ubocznym tej sytuacji: brakiem papieru. Zamknięcie sklepów i restauracji w warunkach lockdownu doprowadziło bowiem do zwiększenia liczby zamówień na wynos i ogromnego wzrostu ilości kartonowych opakowań, co stało się przyczyną walki o masę papierniczą, w której wydawcy przegrali z sieciami pizzerii, kiedy niektóre europejskie fabryki przestawiły się z produkcji papieru na wytwarzanie kartonu.
„Mam wrażenie, że trafiliśmy na koniec kolejki”, powiedział portalowi NOS Robert Jan de Rooij, właściciel amsterdamskiego wydawnictwa Wilco. „Cały rynek papieru jest całkowicie niezbilansowany. Zwykle gdy chcę zamówić papier, trwa to kilka tygodni. Teraz muszę czekać cztery miesiące. Z tego powodu wydawcy będą musieli poczekać na swoje książki”.
Podczas gdy europejscy wydawcy przegrywają z producentami kartonu, w Azji handel książkami jest pod presją dużego zapotrzebowania na papier toaletowy. Niedobory kleju i materiałów drukarskich pogłębiają problem, ale Martijn David, sekretarz generalny Generalnej Grupy Wydawców (GAU), powiedział, że nie doprowadzi to do wzrostu cen książek. „Drukowanie stanowi tylko niewielki ułamek ceny książki” – poinformował. „Największym problemem w tej chwili są dodruki: czy dostępna jest wystarczająca ilość papieru?”.
David stwierdził też, że jest bardziej prawdopodobne, że kupujący odczują ograniczenia w dostępności pozycji. „Nie możemy zadzwonić do drukarni we wtorek i poprosić o dostarczenie do czwartku dodruku 3000 egzemplarzy” – powiedział. „Spodziewam się, że więcej książek będzie chwilowo niedostępnych, więc nie będzie to działało na zasadzie ‘zamów dzisiaj, otrzymasz jutro’”.
Źródło: Dutch News, AM
Odsiecz z nieba. Prymas Wyszyński wobec rewolucji
Rewolucja! Co naprawdę kryje się za tym pojęciem? Ta książka demaskuje fałszywe hasła, utopijne założenia i okrucieństwo wszystkich rewolucji; od protestanckiej i francuskiej poprzez bolszewicką, nazistowską i lat 1960. aż po wiek XXI, w którym prowadzona jest kolejna rewolucja światopoglądowa. Prof. Grzegorz Kucharczyk obnaża kulisy każdej rewolucji; ich brutalność, bezwzględność i bezbożność.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.