Masakra cywili w Etiopii: premier kraju mówi o terrorze
Front Wyzwolenia Oromo Fot. Wikimedia
Według relacji naocznych świadków w Etiopii zostało zabitych ponad 100 osób. Po masakrze w regionie Oromia premier Abiy Ahmed ogłosił „zero tolerancji” wobec odpowiedzialnych za ten czyn, który nazwał terrorem. Przywrócenie bezpieczeństwa i pokoju jest najwyższym priorytetem dla jego rządu, powiedział.
18 czerwca w pobliżu miasta Gimbi oraz w kilku okolicznych wsiach doszło do zamachów, które według naocznych świadków były wymierzone przede wszystkim w członków grupy etnicznej Amharów. Świadkowie poinformowali, że ponad 100 osób zostało zastrzelonych przez uzbrojonych sprawców. Mieszkaniec zaatakowanej osady powiedział agencji prasowej dpa, że słyszał nawet o około 300 odnalezionych zwłokach. Wiele osób ukrywało się w okolicznych lasach w obawie przed kolejnymi napadami – poinformował dpa inny naoczny świadek. W ataku zabijano głównie kobiety, dzieci i osoby starsze.
Rząd regionalny obwinił grupę rebeliantów Oromo Liberation Army (OLA). Rzecznik grupy zaprzeczył jednak, jakoby rebelianci przeprowadzili atak. OLA jest odłamem partii politycznej Front Wyzwolenia Oromo i domaga się większej autonomii i samostanowienia dla ludu Oromo. Rząd sklasyfikował grupę jako terrorystyczną po sprzymierzeniu się z Ludowym Frontem Wyzwolenia Tigray (TPLF). OLA i TPLF są oskarżane o chęć zdestabilizowania rządu premiera Ahmeda. Liczący około 35 milionów ludzi Oromo tworzą największą grupę etniczną w kraju. Jednak to mniejszość amharska dominowała politycznie w Etiopii od XIX wieku.
Etiopia jest drugim krajem w Afryce co do ilości mieszkańców (prawie 115 mln). Kraj ten przez długi czas był uważany za ostoję stabilności regionu, ale w ostatnich latach jest coraz bardziej rozdzierany przez konflikty etniczne.
Źródło: Der Spiegel, AM
Tragedia Aleppo. Monumentalny album Adama Bujaka
Niewyobrażalne i bezmyślne zniszczenie oraz setki tysięcy niewinnych ofiar – ich symbolem stało się w ostatnim czasie syryjskie Aleppo. Jego mieszkańcy wielokrotnie z żalem mówili, że świat o nich zapomniał. Kto jak kto, ale my – Polacy – dobrze powinniśmy pamiętać i rozumieć owo uczucie opuszczenia i zapomnienia przez wszystkich, czego symbolem stała się zburzona doszczętnie przez Niemców podczas II wojny światowej Warszawa.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.