Królowa „reliktem kolonializmu”? Studenci Uniwersytetu Oksfordzkiego usunęli jej portret
Panorama Uniwersytetu Oksfordzkiego. fot. Chensiyuan - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=52257860 Studenci Magdalen College (MCR) przy Oxford University zadecydowali (w głosowaniu) o usunięciu portretu Elżbiety II z auli. Uznali bowiem, że królowa jest „żywym reliktem kolonializmu”.
Sekretarz ds. edukacji Gavin Williamson powiedział, że „zachowanie studentów jest po prostu absurdalne”, natomiast dyrektor Magdalen College Dinah Rose podkreśliła, że była to decyzja wyłącznie studentów, bez jakiegokolwiek poparcia ze strony władz uczelni. Jak podaje korespondent BBC, studenci uznali, iż „dla niektórych z nich wizerunki władców i dzieje monarchii brytyjskiej reprezentują jedynie minioną historię kolonializmu”. Wśród przedstawicieli samorządu studenckiego oddano 10 głosów za usunięciem portretu, dwa przeciw, pięcioro głosujących wstrzymało się od głosu.
Jeden ze studentów powiedział, że „próba potraktowania królowej zgodnie z wytycznymi ‘cancel culture’ (‘kultury unieważniania’) jest złym posunięciem, które z pewnością rozwścieczy władze college’u”, natomiast inny stwierdził, że „unieważnienie” królowej jest poza zasięgiem społeczności akademickiej i że „w całej tej akcji chodzi jedynie o to, aby w auli, gdzie spotykają się różni studenci, wszyscy dobrze się czuli”.
Dinah Rose (z wykształcenia adwokat) podkreśliła, że „w tym przypadku studenci nie reprezentują uczelni, a jedynie bronią swojego prawa do wolności słowa i poszanowania poglądów politycznych”. „Studiowanie to nie tylko zdobywanie wiedzy, ale także odkrywanie różnych aspektów życia i dyskutowanie o swoich poglądach. Mieszczą się w tym także prowokacyjne działania wobec starszego pokolenia”, napisała pani dyrektor na Twitterze. Dodała również, że „portret zostanie bezpiecznie przechowany”.
W odmiennym tonie uzupełnił swoją wypowiedź Gavin Williamson: „Zachowanie studentów w kwestii zdjęcia portretu królowej jest niedopuszczalne. Elżbieta II jest głową państwa i symbolem wszystkiego, co najlepsze w UK. Podczas swojego długiego panowania niezmordowanie pracowała nad promowaniem brytyjskich wartości, takich jak tolerancja i szacunek dla każdego”.
Do sprawy odniósł się także burmistrz hrabstwa Greater Manchester Andy Burnham: „Powinniśmy zawsze odnosić się z szacunkiem do królowej, ale takie gesty powodują jedynie skłócenie społeczeństwa i tak naprawdę niczego nie wnoszą”.
Źródło: BBC, MM
Absurdy, z jakimi mamy do czynienia obecnie na uniwersytetach, opisuje w swojej książce prof. Grzegorz Kucharczyk:
Katedra i uniwersytet. O kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji
Kto nie wierzy w Boga, uwierzy we wszystko – ta myśl nigdy nie była bardziej prawdziwa niż w XXI wieku. Ileż to osób po odrzuceniu Boga gotowych jest zaakceptować każdy zabobon, najbardziej złudną utopię, z gruntu niewiarygodną manipulację myślową.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.