Kanada: Informował o negatywnych konsekwencjach aktywności homoseksualnej. Stanie przed sądem za... nienawiść
Środowiska LGBT, które rzekomo walczą o tolerancję, same jednak najczęściej nie potrafią się nią wykazać. Na zdjęciu parada w San Francisco w 2018 r. Fot. Wikipedia, Samuel Wantman - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=70220251 Prorodzinny aktywista Bill Whatcott po raz pierwszy stanął 5 października przed sądem w Toronto za „przestępstwo z nienawiści”, które miał popełnić, gdy na gejowskiej paradzie w 2016 roku rozdawał ulotki informujące o negatywnych fizycznych i duchowych konsekwencjach aktywności homoseksualnej. Whatcott wiele ryzykuje, decydując się na proces, ale twierdzi, że ma „moralny obowiązek”, aby przeciwstawiać się zarzutom.
„Jestem sądzony na podstawie przepisu o świadomej promocji nienawiści” – powiedział 1 października portalowi Life Site News. „To prawo samo w sobie jest straszne, sądzę, że jest niejednoznaczne” – dodał. Przepis odpowiedniego artykułu kanadyjskiego kodeksu karnego przewiduje karę do 2 lat więzienia dla każdego, kto inaczej niż w prywatnej konwersacji świadomie promuje nienawiść przeciwko jakiejkolwiek określonej grupy ludzi. Prokurator żąda dla Whatcotta kary 18 miesięcy więzienia.
Whatcott, który nie chciał dogadywać się z prokuratorem, powiedział, że odrzucił propozycję ugody opiewającą na 3 lata ograniczenia wolności w zawieszeniu. „Nie mogłem zgodzić się na karę, to jest tak jawnie absurdalne, że mam obowiązek wobec tego kraju, aby się na to nie zgadzać”.
Do incydentu, o który toczy się proces, doszło w 2016 roku, kiedy Whatcott i kilka innych osób maszerowało w paradzie gejowskiej w Toronto w maskach i przylegających do ciała zielonych kostiumach jako członkowie „Stowarzyszenia Konsumujących Konopie Zombie-gejów”.
Ulotki, których rozpowszechnianie zostało zabronione przez sąd, zawierały grafiki poświęcone chorobom przenoszonym drogą płciową, cytaty z Biblii i statystyki dotyczące zachowań homoseksualnych.
Źródło: Life Site News/Jack Bingham, JO
Upadek moralności wiązał się w przeszłości z upadkiem całej cywilizacji. Jaka przyszłość czeka nas, którzy jesteśmy świadkami takich wydarzeń?
Bunt barbarzyńców. 105 pytań o przyszłość naszej cywilizacji
Czy cywilizacja zachodnia, do której wszak należymy, już upadła? A jeśli tak, to czy będzie w stanie się podnieść i pod jakimi warunkami? Pytania te nurtują wielu ludzi, także wybitnego intelektualistę i świetnego pisarza prof. Wojciecha Roszkowskiego. Autor rozważał je już w skrzącym się imponującą erudycją dziele „Roztrzaskane lustro”, które stało się bestsellerem ubiegłego roku.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.