ISIS groźniejsze po przejęciu Afganistanu przez talibów? Iracki biskup obawia się o przyszłość swojego kraju
Abp Bashar Matti Warda podczas posługi. Fot. Wikipedia Według jednego z najbardziej szanowanych biskupów Bliskiego Wschodu zagrożenie ze strony Państwa Islamskiego (ISIS) i innych ekstremistów w Iraku wzrosło po powrocie talibów do władzy w Afganistanie.
Chaldejski arcybiskup Bashar Warda z Erbilu powiedział organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, że dojście talibów do władzy może mieć niezwykle poważne konsekwencje dla Iraku. Stwierdził: „Afganistan i Irak to bardzo odmienne miejsca, ale przejęcie kraju przez talibów z pewnością stanowi zachętę dla tych, którzy wspierają ten rodzaj reżimu”. Ostrzegł ponadto, że ekstremiści Państwa Islamskiego są nadal aktywni w tym kraju i obawia się, że mogą powrócić do władzy w Iraku i Syrii. Dodał także: „Oni nie w pełni odeszli. Nadal istnieją w podziemiu i nadal utrzymują zdolność do wyrządzania szkód w Iraku. Co ważniejsze, mentalność, która stworzyła ISIS, z pewnością nadal utrzymuje się w regionie. Jest to więc ciągły problem”.
Komentując lipcową zapowiedź prezydenta Joe Bidena, mówiącą o wycofaniu misji bojowej USA z Iraku do końca roku, arcybiskup Warda powiedział, że potencjalna niepewność będzie miała negatywny wpływ na chrześcijan i inne mniejszości religijne. „To, czego nauczyła nas nasza historia, a zwłaszcza najnowsza, to to, że w każdym momencie niestabilności i konfliktu w pierwszej kolejności cierpią mniejszości. Wiedząc więc, że jakakolwiek zmiana w zaangażowaniu USA w Iraku pociąga za sobą wzrost niestabilności, z pewnością obawiamy się, że doprowadziłoby to do dalszych prześladowań mniejszości religijnych”.
Pomimo tych obaw arcybiskup Warda ma również nadzieję na lepszą przyszłość chrześcijaństwa w Iraku, szczególnie po wizycie papieża Franciszka w marcu tego roku. Powiedział: „Jest nas teraz niewielu, ale trzymamy się mocno i robimy wszystko, co w naszej mocy, gdziekolwiek jesteśmy w Iraku, aby pokazać, że jesteśmy istotnym elementem w tkance kraju. Myślę, że wizyta Ojca Świętego pokazała reszcie Iraku pozytywny wpływ tutejszej wspólnoty chrześcijańskiej, a także pozytywny wpływ, jaki wspólnota chrześcijańska może wnieść do Iraku pod względem tego, jak świat postrzega nasz kraj. Te kwestie dają nam nadzieję i nadal będziemy robić, co w naszej mocy, aby iść w tym kierunku… Oczekujemy, że z biegiem czasu pozwoli to naszej społeczności nie tylko przetrwać, ale także rozwijać się i z czasem powiększać”.
Źródło: PKWP/Fionn Shiner, AM
Wspólnoty chrześcijańskie winny wyróżniać się spośród niewierzących miłością do Boga i bliźniego. W jaki sposób? Pisze o tym w swojej książce wybitny biblista ks. prof. Waldemar Chrostowski:
Uczynki Miłosierdzia
Wybitny biblista i znakomity pisarz ks. prof. Waldemar Chrostowski pięknie i jasno przybliża "dzieła miłości, przez które przychodzimy z pomocą naszemu bliźniemu w potrzebach jego ciała i duszy" (Katechizm Kościoła Katolickiego).
W dzisiejszych czasach, w których miłosierdzie traktowane jest jako przejaw słabości, a świat opanowują różne niebezpieczne ideologie, potrzeba wyraźnego przypomnienia, że uczynki miłosierdzia są niezbędnym elementem życia chrześcijanina.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.