Francuska odpowiedź na dopuszczenie kobiet do posługi lektoratu i akolitatu. Katoliczki znad Sekwany znają swoje powołanie

Nasi autorzy

Francuska odpowiedź na dopuszczenie kobiet do posługi lektoratu i akolitatu. Katoliczki znad Sekwany znają swoje powołanie

Grupa katolickich kobiet we Francji opublikowała na stronie internetowej La Vocation du Feminines manifest, w którym podkreśla „piękno specyficznego powołania kobiet”. Impuls do jego ogłoszenia pojawił się tuż po publikacji motu proprio papieża Franciszka Spiritus Domini, które dopuściło kobiety do posługi lektoratu i akolitatu. Na chwilę obecną (22.02.2021) został on podpisany przez 540 osób.

Według manifestu „kwestia obecności kobiety w świątyni oraz upór w popieraniu kapłaństwa kobiet lub żonatych mężczyzn są dla nas objawami poważnego kryzysu liturgicznego zakorzenionego w głębszym kryzysie antropologicznym, który zajmuje się komplementarnością kobiety i mężczyzny”. Podkreśla on, że „każdego katolika powinien niepokoić ten wyraźny zastój”. „Podczas gdy stajemy się świadomi niebezpieczeństwa klerykalizmu,  paradoksalnie zapominamy o tym, że kobiety są wykluczone z hierarchii Kościoła dla dobra całego Kościoła”, głosi i podkreśla, iż „teraz bardziej niż kiedykolwiek powołanie kobiet jest przedstawiane w tak jednowymiarowy i zubożony sposób”. Manifest zauważa również, że „tradycja, aby nie dopuszczać kobiet do ołtarza, jest bardzo dawna i obecna zarówno we wschodniej, jak i zachodniej tradycji. Mimo to chrześcijaństwo zawsze nauczało, że mężczyźni i kobiety są równi sobie w godności".

Tekst zwraca również uwagę na postacie kobiet, które wywarły wpływ na Kościół, takich jak św. Katarzyna ze Sieny czy św.  Joanna d’Arc. Podkreśla też, iż Bóg „dał nam swojego Syna poprzez Maryję” i „w niej miłość Boga znajduje swój niezmienny dom”, a „my jesteśmy wszyscy dłużnikami tego kobiecego ‘tak’”.  Zaleca, iż „dziewczynek nie powinno się zachęcać, by angażowały się w klimat walki i żądań.  Powinno się je zachęcać, by wzrastały i rozliczały się ze swoich własnych talentów i charyzmatów. Muszą przyjmować fakt bycia kobietą dla tego, co on oznacza: niezwykłą łaskę!” Chłopcy z kolei powinni być uczeni „bojaźni Bożej, bezinteresownego daru z siebie oraz zachwytu nad ludzkim ciałem, kobiecym i męskim”.  „Jako katoliczki, świadome naszego Maryjnego przywileju, zamierzamy wykorzystać naszą energię i talenty w służbie rzeczywistej komplementarności mężczyzny i kobiety”.

Manifest kończy się poparciem dla katolickich biskupów chętnych do sprzeciwu wobec nacisków ideologii gender wewnątrz Kościoła: „Jesteśmy świadome tego, że nasi pasterze, aby być wiernymi swojemu ewangelicznemu powołaniu oraz tradycji biblijnej i Kościoła, muszą zmagać się z naciskami i będą wciąż musieli wiele wycierpieć. Zapewniamy ich o naszej modlitwie i braterskiej miłości, aby ich czystość ofiarowana i zjednoczona z Jedyną ofiarą mogła być zawsze coraz bardziej owocna”

Źródło: CNA/Andrea Gagliarducci, AM   

Nasza cywilizacja przechodzi poważny kryzys, ale jest dla niej i nadzieja. Pisze o tym w swojej najnowszej książce prof. Grzegorz Kucharczyk:

Katedra i uniwersytet. O kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji

Katedra i uniwersytet. O kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji

Grzegorz Kucharczyk

Kto nie wierzy w Boga, uwierzy we wszystko – ta myśl nigdy nie była bardziej prawdziwa niż w XXI wieku. Ileż to osób po odrzuceniu Boga gotowych jest zaakceptować każdy zabobon, najbardziej złudną utopię, z gruntu niewiarygodną manipulację myślową.

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.