Czy Donald Trump obejmie światowe przywództwo konserwatystów? Całość przemówienia po polsku (cz.1.)

Nasi autorzy

Czy Donald Trump obejmie światowe przywództwo konserwatystów? Całość przemówienia po polsku (cz.1.)

Prezydent USA Donald Trump 6 lipca 2017 r. na placu Krasińskich w Warszawie podczas przemówienia do narodu polskiego, które było jednym z jego najważniejszych wystąpień wygłoszonych poza granicami Stanów Zjednoczonych. Fot. PAP/Paweł Supernak Prezydent USA Donald Trump 6 lipca 2017 r. na placu Krasińskich w Warszawie podczas przemówienia do narodu polskiego, które było jednym z jego najważniejszych wystąpień wygłoszonych poza granicami Stanów Zjednoczonych. Fot. PAP/Paweł Supernak Takie przywództwo jest potrzebne w obliczu zagrożeń, jakie stanęły przed nawet nie tyle konserwatystami na całym świecie, co przed normalnością. Utopijne idee, nawiedzeni specjaliści od inżynierii społecznej, którzy chcą te utopie realizować a dysponują gigantycznymi fortunami, lewacka ścieżka kariery politycznej zamieniona w wielopasmową autostradę – wszystko to zagraża zachodniej, chrześcijańskiej cywilizacji. W sytuacji, gdy do postkomunistycznej rewolty dołączyli potentaci mediów społecznościowych, nie obronimy się działając pojedynczo i nie dysponując potężnymi środkami przekazu. Donald Trump, najpotężniejsza z ofiar lewackiego, bezwzględnego ataku, ma szansę stać się ponownie nie tylko przywódcą wciąż największego mocarstwa, ale i zjednoczonego ruchu konserwatywnego na świecie. Czy zapowiada coś takiego przemówienie Donalda Trumpa z 28 lutego br.? Być może tak. W każdym razie warto zapoznać się z nim nie tylko na podstawie omówień, krańcowo różnych w zależności od tego gdzie są prezentowane, ale czytając je samemu i w całości. Tylko tu można je przeczytać w całości po polsku (ls):

 

Dziękuję bardzo. Witaj, CPAC (Conservative Political Action Conference – Konferencja Konserwatywnej Akcji Politycznej – przyp. red.). Czy już za mną tęsknicie? Czy już za mną tęsknicie? Wiele się dzieje.

Jest tak wielu wspaniałych przyjaciół, konserwatystów i współobywateli na tej sali i w całym kraju. Stoję dziś przed wami, aby oświadczyć, że podróż, którą razem rozpoczęliśmy, była niesamowita i przeszliśmy ją jak nikt inny. Nigdy nie było podobnej podróży. Nigdy nie było tak udanej podróży. Zaczęliśmy ją razem cztery lata temu i to jeszcze nie koniec. Dopiero zaczęliśmy.

Nasz ruch jest ruchem dumnych i pracowitych i wiecie co? Ci najciężej pracujący ludzie, ciężko pracujący amerykańscy patrioci dopiero zaczynają. I w końcu wygramy. Wygramy.

Odnosiliśmy wiele zwycięstw, zbierając się w tym tygodniu, jesteśmy w środku historycznej walki o przyszłość Ameryki, kulturę Ameryki i amerykańskie instytucje, granice i najbardziej cenione zasady. Nasze bezpieczeństwo, nasz dobrobyt i nasza tożsamość jako Amerykanów są zagrożone jak prawdopodobnie nigdy wcześniej.

Więc nieważne, jak bardzo [obecny] waszyngtoński establishment i potężne, poszczególne interesy chcą nas uciszyć. Zwyciężymy – nie ma co do tego wątpliwości. Ameryka będzie silniejsza i wspanialsza niż kiedykolwiek wcześniej.

Chcę podziękować moim wspaniałym przyjaciołom Mattowi (przewodniczący American Conservative Union – przyp. red.) i Mercedes Schlapp. Matt, dziękuję. Dziękuję Ci. Mercedes, bardzo dziękuję. Pragnę też podziękować American Conservative Union (Amerykańskiej Unii Konserwatywnej – przyp. red.) za organizację tego niezwykłego wydarzenia. Mówią o tym na całym świecie, Matt. Wiem, że ci się to nie podoba, ale to w porządku. Na całym świecie.

Chcę również wyrazić miłość i szacunek dla wielkiego Rusha Limbaugha, który uważnie nas obserwuje [z nieba] i uśmiecha się do nas. Patrzy, bardzo mu się to podoba i kocha Catherine [wdowa po Limbaughu]. Catherine, dziękuję, że tu jesteś, to wspaniale. Kochał cię, Catherine. Powiem ci to. Fantastycznie. Bardzo dziękuję, Catherine.

Każdemu z was tutaj, na CPAC, jestem bardziej wdzięczny niż kiedykolwiek będziecie zdawać sobie z tego sprawę. Zebraliśmy się dziś po południu, aby porozmawiać o przyszłości naszego ruchu, przyszłości naszej partii i przyszłości naszego ukochanego kraju. Przez następne cztery lata odważni republikanie na tej sali podejmą maksymalny wysiłek przeciw radykalnym demokratom, a także przeciw mediom rozgłaszającym fake newsy i ich toksycznej kulturze unieważniania (cancel culture). To coś nowego dla nas, kultura unieważniania. I chcę, żebyście wiedzieli, że będę dalej walczył u waszego boku. Zrobimy to, co robiliśmy od samego początku, czyli wygramy. Nie zakładamy nowych partii. Oni ciągle powtarzali, że zamierzam założyć całkowicie nową partię. Mamy partię republikańską. Ona zjednoczy się i będzie silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. Nie zakładam nowej partii. To był fake news.

Czy to nie byłoby genialne [dla naszych przeciwników]? Załóżmy nową partię i podzielmy nasze głosy, abyście [już] nigdy nie wygrali. Nie, nie jesteśmy tym zainteresowani. Nie, mamy ogromne [poparcie], pan [Jim] McLaughlin właśnie podał mi liczby, o których nikt wcześniej nie słyszał, [jesteśmy] bardziej popularni niż ktokolwiek inny. To my wszyscy. To są wielkie liczby. Chcę wam bardzo podziękować. To niesamowite liczby. Przyszedłem tutaj i podał mi 95%, 97%, 92%. Powiedziałem, że są wspaniałe. Chciałbym podziękować wszystkim na tej sali i wszystkim w całym kraju, na całym świecie, jeśli naprawdę chcecie to wiedzieć. Dziękuję.

Będziemy zjednoczeni i silni jak nigdy dotąd. Uratujemy i wzmocnimy Amerykę. I będziemy walczyć z atakiem radykalizmu, socjalizmu, bo jak wiemy, to wszystko nieuchronnie prowadzi do komunizmu. Do tego to prowadzi. Będziecie o tym słyszeć coraz częściej w miarę postępów. Ale do tego to prowadzi. Wiecie o tym. Wszyscy wiedzieliśmy, że administracja Bidena będzie zła. Jednak nikt z nas nawet sobie nie wyobrażał, jak bardzo będzie zła i jak daleko pójdzie w lewo. Nigdy o tym nie mówił. Prowadzilibyśmy te wspaniałe debaty. Nigdy o tym nie mówił. Nie wiedzieliśmy, o czym on właściwie do cholery mówi.

Jego kampania była oparta na samych kłamstwach. Mówił o energii. Myślał, że powiedziałem: „Właściwie temu facetowi nie przeszkadza energia”. Nie był w porządku z energią. Chce was wszystkich doprowadzić do bankructwa. Nie jest w porządku z energią. Chce wiatraków. Wiatraków, które nie działają, kiedy są potrzebne. Joe Biden ma za sobą najbardziej katastrofalny pierwszy miesiąc ze wszystkich prezydentów we współczesnej historii. To prawda. Administracja Bidena już udowodniła, że jest przeciwna pracy, rodzinie, granicom, energii, kobietom i nauce. W ciągu zaledwie jednego krótkiego miesiąca przeszliśmy od Ameryki jako pierwszej do Ameryki jako ostatniej. Myślicie o tym, prawda? Ameryka jako ostatnia. Nie ma lepszego przykładu niż nowy i straszny kryzys na naszej południowej granicy. Zrobiliśmy kawał dobrej roboty. To wszystko było przepracowane. Nikt nigdy nie widział niczego takiego jak to, co zrobiliśmy. A teraz [Biden] chce, żeby to wszystko poszło do diabła. Kiedy odchodziłem z urzędu zaledwie sześć tygodni temu, mieliśmy stworzoną najbezpieczniejszą granicę w historii Stanów Zjednoczonych.

Zbudowaliśmy prawie 500 mil [800 km] wielkiego muru granicznego, który pomógł nam z tymi liczbami, ponieważ kiedy już został zbudowany, mówiono: „Mur się nie sprawdza”. Wiecie, co zawsze mówiłem, mury i koła – to są dwie rzeczy, które nigdy się nie zmienią. Ten mur jest niesamowity. Jest niewiarygodny. [Pozostały jeszcze] małe fragmenty do ukończenia. Nie chcą tego kończyć. Nie chcą kończyć małych fragmentów na pewnych niewielkich obszarach. Nie chcą kończyć. Ale ten mur ma znaczenie, w które nikt by nawet nie uwierzył. To niesamowite, biorąc pod uwagę, że priorytetem numer jeden demokratów było upewnienie się, że mur nigdy, przenigdy nie zostanie zbudowany, nigdy, przenigdy nie powstanie, nigdy nie zostanie sfinansowany. Uzyskaliśmy finansowanie. Skończyliśmy z łapaniem i wypuszczaniem [imigrantów], zakończyliśmy oszustwa związane z azylem i doprowadziliśmy nielegalne przekraczanie granicy do historycznego minimum. Kiedy cudzoziemcy nielegalnie przekraczali nasze granice, byli odpowiednio łapani, zatrzymywani i wysyłani z powrotem do domu. A to były brutalne typy. Chcę wam powiedzieć, że do naszego kraju dostawały się brutalne typy.

Nowej administracji zajęło to tylko kilka tygodni, aby z własnej winy zamienić to bezprecedensowe osiągnięcie w katastrofę humanitarną i [świadome naruszenie] bezpieczeństwa narodowego, poprzez lekkomyślne eliminowanie naszej granicy, środków bezpieczeństwa, kontroli, i wszystkiego tego, co tam wdrożyliśmy. Joe Biden wywołał masową falę nielegalnej imigracji do naszego kraju, jakiej nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Imigranci zjawiają się dziesiątkami tysięcy. Wszyscy przybywają, aby skorzystać z tego, co [Biden] powiedział, że zachęca wszystkich do przyjazdu do Ameryki. A my jesteśmy [tylko] jednym krajem. Nie stać nas na rozwiązywanie problemów świata, tak bardzo, jak byśmy chcieli. Chętnie byśmy pomogli, ale nie możemy. Więc oni wszyscy zjawiają się tu z powodu obietnic i nierozsądnych słów.

Być może najgorsze z tego wszystkiego jest to, że decyzja Joe Bidena o anulowaniu ochrony granic zapoczątkowała w pojedynkę kryzys związany z migrującą młodzieżą, który wzbogaca przemytników dzieci, okrutne kartele przestępcze i część najgorszych ludzi na ziemi. Widzicie to codziennie, wystarczy włączyć wiadomości. Zobaczycie to każdego dnia. Pod moją administracją zatrzymywaliśmy przemytników dzieci. Rozbijaliśmy przestępcze kartele. W znacznym stopniu ograniczyliśmy handel narkotykami i ludźmi do poziomu, o którym nikt nie myślał, że jest możliwy. A mur bardzo nam to ułatwił. I chroniliśmy bezbronnych ludzi przed spustoszeniami ze strony niebezpiecznych drapieżników. I właśnie tym są [imigranci]: bardzo niebezpiecznymi drapieżnikami.

Ale administracja Bidena sprawiła, że przemytnicy wznowili działalność i ułatwiła im to w bardzo, bardzo dużym stopniu. W ramach nowej administracji przywrócone zostało zatrzymywanie i wypuszczanie [imigrantów]. Wyobrażacie sobie? Pracujemy tak ciężko, zatrzymujemy, wiecie, do czego to prowadzi? Zatrzymuje się ich, notuje się ich nazwiska, [a] oni mogą być zabójcami. Mogą być gwałcicielami. Mogą być przemytnikami narkotyków. Notuje się ich nazwiska i wpuszcza się ich do naszego kraju. My robiliśmy odwrotnie.

Nie tylko nie wypuszczaliśmy ich, ale sprowadzaliśmy ich z powrotem do ich kraju. Nielegalni imigranci są obecnie zatrzymywani i zwalniani wzdłuż całej południowej granicy, w przeciwieństwie do tego, co było dwa miesiące temu. Nie przychodzili, bo nie mogli wejść. Gdy tylko pomyślą, że mogą wejść, nadejdą. I nadchodzą w ilościach, których jeszcze nawet nie widzieliście, setkami tysięcy, milionami.

Administracja Bidena aktywnie przyspiesza przyjmowanie nielegalnych imigrantów, umożliwiając im składanie niepoważnych wniosków o azyl i przyjmując ich tysiącami, tysiącami dziennie, stłoczonych razem w niehigienicznych warunkach, pomimo trwającego kryzysu gospodarczego i zdrowia publicznego, COVID-19 lub, jak ja to nazywam, chińskiego wirusa.

Nie ma maseczek. Nie ma podwójnych maseczek. To była nowa [kwestia], która pojawiła się dwa tygodnie temu. Najpierw [Anthony] Fauci (główny doradca medyczny J. Bidena – przyp. red.) mówił: „Nie trzeba maseczek, żadnych maseczek, [to] nic dobrego, nie, nie”. Nagle, niespodziewanie, są potrzebne; a teraz [Fauci] domaga się podwójnych maseczek. Żadnego dystansu społecznego, nic, nic. I to właściwie jest smutne. I to jest dla nich smutne. I to smutne dla naszego kraju, to, co robi administracja Bidena, aby wepchnąć młodych migrantów w ręce handlarzy ludźmi i przemytników, jest niebezpieczne, niemoralne i nie do obrony, trudno uwierzyć, że to się dzieje. Biden nie wywiązał się ze swojego najważniejszego obowiązku jako prezydent Stanów Zjednoczonych egzekwujący amerykańskie prawo. Już samo to powinno być wystarczającym powodem, aby Demokraci ponieśli miażdżące straty w połowie kadencji i definitywnie stracili Biały Dom za cztery lata.

Właściwie, jak wiecie, właśnie stracili Biały Dom. Ale to jedna z tych rzeczy. Ale kto wie, kto wie? Mogę nawet zdecydować się na ich pokonanie po raz trzeci. W porządku? Po raz trzeci. To prawda. Joe Biden skasował finansowanie muru granicznego i wstrzymał wszystkie przyszłe prace budowlane, nawet na małych otwartych odcinkach, które wymagały tylko rutynowej pracy do ukończenia, co zostało już zapłacone. Poczekajcie, aż dotrą do nich wykonawcy i powiedzą: „Nie, niedokończenie tego małego odcinka kosztuje nas znacznie więcej, niż gdybyśmy go ukończyli”. To dopiero będzie. Poczekajcie, aż zaczną napływać rachunki.

[Biden] odwołał dekret rozprawiający się z śmiercionośnymi miastami-azylami. Skutecznie zarządził zamknięcie ICE (Immigration and Customs Enforcement – Biuro ds. Egzekwowania Prawa Imigracyjnego i Celnego – przyp.red.), wstrzymując praktycznie wszystkie deportacje, wszystkich, morderców, wszystkich, właśnie tak. Nie deportujmy ludzi i ograniczajmy naszych pracowników organów ścigania. Są świetnymi profesjonalistami. Wielu z nich jest tu dziś reprezentowanych, od przeprowadzania prawie każdego egzekwowania prawa imigracyjnego. Polityka Bidena polegająca na wypuszczaniu przestępców do wnętrza Stanów Zjednoczonych sprawia, że Ameryka staje się krajem-azylem, w którym przestępcy, nielegalni imigranci, w tym członkowie gangów i przestępcy seksualni, są uwalniani do amerykańskich społeczności.

[Ludzie z administracji Bidena] nie mają pojęcia, kto przyjdzie. I pamiętajcie, jeśli chodzi o pochód migrantów, te kraje, nie tylko te trzy [Honduras, Gwatemala i Salwador], ale wiele, wiele krajów na całym świecie, nie dają nam tego, co u nich najlepsze, ponieważ są inteligentne. Nie dają nam tego, co u nich najlepsze. Pamiętajcie, że to powiedziałem. Powiedziałem to dawno temu, kiedy uczyniłem pierwsze uwagi, kiedy zjeżdżałem schodami ruchomymi z naszą wspaniałą przyszłą pierwszą damą, która powiedziała: cześć, kto kocha cię tak mocno jak ja. Ale powiedziałem to dawno temu. I okazało się, że mamy 100% racji.

Radykalna polityka imigracyjna Bidena jest nie tylko nielegalna. Oni są niemoralni. Są bez serca. I są zdrajcami podstawowych wartości naszego narodu. Straszne rzeczy się dzieją.

Partia Republikańska musi pociągnąć Joe Bidena i Demokratów do odpowiedzialności. Zerwali oni umowy dyplomatyczne, które wynegocjowaliśmy z Hondurasem, Gwatemalą i Salwadorem, aby ukrócić nielegalną emigrację. Dostali fortunę, zapłacono im 500 milionów dolarów rocznie. Kiedy objąłem urząd, kraje te odmawiały przyjęcia z powrotem nielegalnych członków obcych gangów, w tym MS 13, prawdopodobnie najbardziej okrutnego z nich wszystkich. Bez względu na to, gdzie jesteś na świecie, MS 13 robią rzeczy, o których nawet najgorsi nie pomyślą. Zapytałem więc, ile płacimy tym krajom? Ile im płacimy? Płacimy im około 500 milionów dolarów rocznie. To dużo pieniędzy.

Oczywiście to niewiele w porównaniu z tym, w jaki sposób inne kraje z nas zdzierają, ale to ciągle jeszcze dużo pieniędzy. Powiedziałem: „OK, nie będziemy im już płacić, ponieważ nie przyjmą przestępców z powrotem”. I tak było w przypadku administracji Obamy. Tak było przez wiele, wiele lat. Więc złapalibyśmy mordercę. Chcielibyśmy sprowadzić go z powrotem do Gwatemali, Hondurasu lub Salwadoru. Nie przyjęliby go. „Nie, my go nie chcemy”. Przywieźlibyśmy go samolotem. Nie pozwoliliby nam wylądować. Przywieźlibyśmy go autobusem. Nie pozwoliliby nam dojechać w pobliże granicy.

Powiedziałem: „Nie będziemy im już więcej płacić”. Więc po tym, jak to powiedziałem, zablokowałem wypłatę, jak się mówi w świecie biznesu, zablokujmy wypłatę. Więc zablokowaliśmy wypłatę. Oni zachowywali się niemoralnie (dosł. „oni byli przestępcami” – prezydentowi chodzi o to, co już wcześniej powiedział, że nie chcieli przyjmować z powrotem swoich kryminalistów, którzy uciekli do USA – przyp. red.). Zablokowaliśmy wypłatę, a oni bardzo szybko spotkali się z nami na rozmowy i zawarliśmy umowę, bardzo szybką umowę. Nadal zachowaliśmy pieniądze. Nadal nie zapłaciliśmy, ponieważ… Albo zawarliśmy umowę.

Kiedy więc nielegalni imigranci przekraczali naszą granicę, byli szybko deportowani, a te kraje, z których przybyli, troskliwie się nimi zajęły. I świetnie to działało. Więc przyjmowali z powrotem tych ludzi i ostatecznie bardzo dobrze dogadywaliśmy się z tymi krajami, tymi trzema krajami i wieloma krajami na całym świecie, ponieważ oni znowu nas szanowali. Nie szanowali nas [wcześniej]. Nie mogli uwierzyć, co im uchodziło na sucho. Ale teraz Joe Biden zrujnował tę świetną umowę, zrujnował to. I już robią to, co robili wcześniej i biorą pieniądze. A to tylko niewielka część tego, co się dzieje.

Na domiar złego ludzie Bidena forsują ustawę, która zapewni masową amnestię dla milionów nielegalnych imigrantów, jednocześnie masowo zwiększając migrację łańcuchową. Tak właśnie dostaje się jedna osoba, a za nią wszyscy, babcia, ojciec, matka, brat, kuzyni. Tak łatwo się dostają. Takie szaleństwo. Takie szaleństwo. Ta ustawa wymaga nawet, aby rząd Stanów Zjednoczonych zapewnił legalne przejścia graniczne z prawnikami, finansowanymi z [naszych] podatków. Czy każdy potrzebuje dobrego prawnika? Nie każdy może go mieć. To [imigranci] dostają tych prawników, oni dostają prawników. Prawdopodobnie [ci prawnicy] też są bardzo dobrzy.

Ustawa imigracyjna forsowana przez Partię Demokratów jest w interesie globalistycznych korporacji. Przyjrzyjmy się korporacyjnemu wielkiemu atakowi technologicznemu na ciężko pracujących obywateli każdej rasy, religii, koloru skóry i wyznania. Republikanie w żadnym wypadku nie mogą dopuścić, aby to, co chcą zrobić demokraci, stało się prawem federalnym.

Musimy być odważni i twardo bronić swoich racji. Musimy to zrobić. Naszym obowiązkiem jest stać się partią, która zdecydowanie stanie w obronie przestrzegających prawa Amerykanów i innych osób zamieszkujących nasz kraj. Bezpieczeństwo naszych granic jest jedną z wielu spraw, w których nowa administracja zdradziła Amerykanów. Ale on [Joe Biden] o tym nie mówił, [choć] ja poruszałem ten problem w debacie z nim. On o tym nie mówił. To co on podpisał, jeśli chodzi o omawiane nakazy wykonawcze, nie ma nic wspólnego z tym, o czym dyskutowaliśmy. Nie wiedzieliśmy wszystkiego o nim i na podstawie prasy też o tym nie można było się dowiedzieć z powodu licznych fake newsów. To najbardziej wyrafinowani oszuści (zapewne prezydentowi chodzi o prasę promującą Bidena – przyp. red.).

Przedstawiciele prasy odmówili mi prawa zadawania pytań [podczas debaty z Bidenem]. Kiedy zadawałem pytania w telewizji podczas debaty [z Joe Bidenem], Chris Wallace (amerykański dziennikarz, prezenter znany m.in. z programu informacyjnego Fox News – przyp. red.) i inni nie pozwolili mu [Bidenowi] na nie odpowiadać. [Gdyby nie to,] może bylibyśmy się czegoś dowiedzieli. Jak widać, media nie wykonują swojej pracy; ich bezduszna postawa wobec pracujących rodzin jest równie wyrazista, jeśli chodzi o krytyczną sprawę powrotu amerykańskich dzieci do szkół. A oni [administracja Bidena] musieli powrócić akurat teraz, to szaleństwo! To po prostu potworne!

Administracja Bidena obecnie chwali się edukacją w klasach, jaką zapewniają dzieciom migrantów na granicy. W tym samym czasie przyszłość milionów amerykańskich dzieci została zniszczona poprzez Bidenowskie antynaukowe zamykanie szkół. Pomyślcie o tym. Zapewniamy edukację uczniom na granicy, podczas kiedy dzieci naszych obywateli i sami obywatele (chodzi zapewne o studentów – przyp. red.) nie otrzymują takiej edukacji, na jaką zasługują. Nie ma żadnego powodu, dla którego zdecydowana większość młodych Amerykanów nie miałaby natychmiast wracać do szkoły. Jedynym powodem, dla którego większość rodziców nie ma takiego wyboru, jest to, że Joe Biden sprzedał dzieci w Ameryce związkom nauczycieli.

Postawa Joe Bidena jest moralnie niewybaczalna. Wiecie o tym. Joe Biden bezwstydnie zdradził amerykańską młodzież. Okrutnie przetrzymuje nasze dzieci w domach bez żadnego powodu. One chcą się wydostać. [Administracja Bidena] oszukuje następne pokolenia Amerykanów [, odziera ich] z przyszłości, na jaką zasługują. A oni naprawdę na nią zasługują. Tymczasem wejdą w dorosłość poważnie okaleczeni.

To skandal najwyższej rangi, a także jeden z najgorszych postępków prezydenta [Bidena] w naszych czasach. To związek nauczycieli i głosy, które nie powinny były zostać oddane. Nikt inny nie ma większego szacunku do nauczycieli niż ja. Założę sięm że wiele osób – członków tego związku zgadza się ze wszystkim, co mówię. Nawet „New York Times” wzywa demokratów [do opamiętania]. Zdrowie psychiczne i fizyczne tych młodych ludzi osiąga punkt krytyczny. Niestety obserwujemy tragicznie wzrastającą liczbę samobójstw wśród młodzieży, a depresja wśród studentów staje się zjawiskiem powszechnym, w skali, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy.

Demokraci mówią teraz, że musimy poświęcić ich 1,9 biliona dolarów na otwieranie szkół, ale bardzo niewielka ich część ma z tym coś wspólnego. Wiecie dokąd to zmierza.

Częściowo wiadomo, do czego to zmierza – ma to po prostu stanowić poręczenie za źle rządzących demokratów. Jednak miliardy dolarów z funduszy na szkoły, które zostały przejęte w zeszłym roku (chodzi o fundusze przeznaczone na pomoc w przypadku COVID – przyp. red.), pozostają niewydane. A więc w imieniu milionów amerykańskich matek, ojców i dzieci wzywam Joego Bidena do natychmiastowego otwarcia szkół. Dokonaliśmy wielkich rzeczy. Kiedy ustępowałem z urzędu, byliśmy dumni z naszych osiągnięć, ponieważ były to sprawy, o których mówiono, że są niemożliwe do zrobienia. Tak mówiła FDA (Amerykańska Agencja Żywności i Leków – przyp. red.) I wszyscy tak mówili. Pisano tak w każdym artykule, który czytaliście. „To będzie trwało latami”, mówiono, a tymczasem przekazałem nowej administracji to, co wszyscy teraz nazywają współczesnym cudem medycyny. Niektórzy mówią, że to najwspanialsza rzecz, jaka się wydarzyła od setek lat – dwie szczepionki wyprodukowane w rekordowym czasie, a wiele innych jest w trakcie opracowywania, w tym szczepionka firmy Johnson&Johnson, która została zaaprobowana dosłownie wczoraj.

(ciąg dalszy nastąpi)

***

O nadziei dla naszej cywilizacji pisze w swojej najnowszej książce prof. Grzegorz Kucharczyk: 

Katedra i uniwersytet. O kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji

Katedra i uniwersytet. O kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji

Grzegorz Kucharczyk

Kto nie wierzy w Boga, uwierzy we wszystko – ta myśl nigdy nie była bardziej prawdziwa niż w XXI wieku. Ileż to osób po odrzuceniu Boga gotowych jest zaakceptować każdy zabobon, najbardziej złudną utopię, z gruntu niewiarygodną manipulację myślową.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.