Wielka Brytania: Hejt i pogróżki za sprzeciw wobec skandalicznej ustawy
Posłanka Szkockiej Partii Narodowej (SNP) spotkała się z pogróżkami po tym, jak głosowała przeciwko ustawie zakazującej czuwania modlitewnego przed klinikami aborcyjnymi. Ustawa przeszła w czerwcu 213 głosami do 47, ale jest mało prawdopodobne, aby weszła w życie. Dr Lisa Cameron, psycholog kliniczny i posłanka do parlamentu z East Kilbride, Strathaven i Lesmahagow, była jedynym członkiem swojej partii głosującym przeciwko temu rozwiązaniu. Po głosowaniu znalazła na swojej stronie na Facebooku obelżywą wiadomość, której autor nazwał ją „tłustą zdzirą” i zagroził zabójstwem starszej osoby z jej rodziny. Wiadomość została zgłoszona na policję.
Po tym głosowaniu lobbyści aborcyjni zakwestionowali również rolę dr. Cameron jako rzecznika SNP ds. zdrowia psychicznego. To nie pierwszy raz, kiedy spotykają ją tego rodzaju nieprzyjemności: w 2019 roku otrzymała ponad 900 obraźliwych wiadomości po głosowaniu przeciwko narzuceniu aborcji Irlandii Północnej. Natomiast w okresie poprzedzającym zeszłoroczne wybory parlamentarne niewiele brakowało, aby członkowie jej macierzystej partii odmówili jej poparcia.
Nie brakuje jednak także głosów uznania dla dr. Cameron. Biskup John Keenan z Paisley opisał ją jako „odważną posłankę pro-life”, która jest „przykładem tego, jak być odważnym chrześcijaninem w życiu obywatelskim”. Catherine Robinson, rzeczniczka Right To Life UK, powiedziała : „Dr Lisa Cameron po raz kolejny stała się celem jadowitych nadużyć i nietolerancyjnej nienawiści ze strony lobby aborcyjnego, które usiłuje zmusić parlamentarzystów pro-life takich jak ona do wycofania się z polityki. Niestety, posłowie, którzy głosują w obronie życia, ponoszą coraz większy koszt osobisty w związku z rosnącymi atakami ze strony mediów, groźbami cofnięcia poparcia i obelgami ze strony opinii publicznej. W przypadku Lisy Cameron niedawne taktyki zastraszania dosłownie zagrażają jej życiu”.
Źródło: Catholic Herald, AM
Idiotokracja - Czyli zmowa głupców
Głupcy zawsze istnieli, niektórzy z nich sięgali nawet po władzę, ale nigdy jeszcze w dziejach świata ród ludzki nie miał do czynienia z prawdziwą inwazją głupoty. Zjawisko to stało się bardzo groźne, albowiem objęło niektóre kręgi władzy. Powstały fałszywe elity składające się w całości z durniów i dewiantów różnej maści, którzy trzymają się razem, wspierają i rządzą lub choćby próbują rządzić.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.