76 lat temu fabryka śmierci przestała pracować. Pamiętajmy o tej tragedii, by historia nie musiała się powtarzać
Auschwitz I. Brama obozowa z cynicznym napisem "Praca czyni wolnym" prowadziła do pierwszej, najstarszej części obozu. fot. Adam Bujak, album "Auschwitz. Rezydencja śmierci" 27 stycznia 1945 roku Armia Czerwona wyzwoliła ostatnich więźniów pozostałych w niemieckim obozie zagłady Auschwitz. Oddając hołd ofiarom publikujemy fragment tekstu towarzyszącego przejmującym fotografiom zebranym w białokrukowym albumie "Auschwitz. Rezydencja śmierci".
Tekst napisali Teresa i Henryk Świeboccy, a fotografie przedstawione w albumie to prace mistrza Adama Bujaka oraz zdjęcia historyczne autorstwa niemieckich oprawców.
***
Obóz pełnił kilka funkcji, jego historia jest złożona. Z tego powodu Auschwitz ma znaczenie zarówno uniwersalne, jak i odnoszące się do pamięci i historii narodów, które stały się jego ofiarami. Był największym ośrodkiem masowej zagłady europejskich Żydów i jednocześnie największym obozem koncentracyjnym dla więźniów różnych narodowości, miejscem niewolniczej pracy oraz miejscem, gdzie przeprowadzano egzekucje i zbrodnicze eksperymenty medyczne, a także dokonywano ogromnej grabieży.
Naziści wysłali do Auschwitz co najmniej 1 100 000 Żydów przywożonych tu z różnych krajów Europy, blisko 150 000 Polaków, głównie więźniów politycznych, około 23 000 Romów pochodzących z kilku krajów europejskich, 15 000 sowieckich jeńców wojennych oraz 25 000 więźniów innych narodowości – m.in. Czechów, Francuzów, Jugosłowian, Rosjan, Białorusinów, Ukraińców i Niemców. (…)
Auschwitz stał się synonimem zbrodni przeciwko ludzkości i upadku wszelkich wartości moralnych. W świadomości zbiorowej zapisał się jako symbol zła, bezprawia, okrucieństwa i śmierci. Zło wprawdzie dominowało, ale nie zabrakło w obozie miejsca na działalność skierowaną przeciwko wszechwładnie panującej śmierci i deptaniu godności człowieka. Wielu więźniów, nie godząc się z okrutnym losem, jaki zgotowali im naziści, podjęło działania samoobronne, stawiało bierny lub czynny opór, a nawet prowadziło walkę podziemną. (…)
Pod koniec 1944 roku, w obliczu zbliżającej się w kierunku Oświęcimia ofensywy Armii Czerwonej, władze obozowe przystąpiły do zacierania śladów swych zbrodni. Większość więźniów zdolnych do dalszej pracy ewakuowano w głąb Trzeciej Rzeszy. Tych nielicznych, którzy pozostali i których esesmani nie zdołali zamordować, oswobodzili żołnierze Armii Czerwonej 27 stycznia 1945 roku.
Przed opuszczeniem obozu naziści zarządzili rozebranie niektórych obiektów bądź zniszczenie innych (na przykład 3 krematoria, w których znajdowały się komory gazowe i piece do spalania zwłok, wysadzono w powietrze); większość dokumentów oraz mienia ofiar wywieźli w głąb Niemiec lub spalili. Pomimo tych starań nie zdołali zniszczyć wszystkiego. Wiele obiektów, przedmiotów i dokumentów, a także osobistych rzeczy ofiar przetrwało: są dziś świadectwem ogromu popełnionych tu zbrodni.
***
Książka wydana została w następujących wersjach językowych: polskiej, angielskiej, niemieckiej, włoskiej, francuskiej, hiszpańskiej, szwedzkiej, węgierskiej.
Auschwitz - Rezydencja śmierci
Unikalny dokument przedstawiający największy niemiecki obóz koncentracyjny, ośrodek męczeństwa i masowej zagłady setek tysięcy więźniów 30 narodowości. Bogaty materiał fotograficzny: znakomite, słynne już artystyczne fotografie Adama Bujaka zatrzymujące w czasie echa koszmaru oraz zdjęcia archiwalne z lat funkcjonowania obozu przedstawiające dramatyczny los deportowanych.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.