Pogoń za szczęściem doczekała się muzeum. Nietypowy pomysł Duńczyków
W podziemiach na jednej z ulic w centrum Kopenhagi zainaugurowało swoją działalność niewielkie muzeum poświęcone tematowi szczęśliwości. Jak twierdzą jego twórcy, grupa ekspertów zrzeszonych w Instytucie Badań nad Szczęśliwością, zajmującym się kwestiami dobrego samopoczucia, szczęścia i jakości życia, „wszyscy szukamy szczęścia, jednak być może w niewłaściwych miejscach. Wzbogaciliśmy się jako społeczeństwo, jednak często nie staliśmy się szczęśliwsi”. Według kierującego Instytutem założyciela muzeum, Meika Wikinga, „w Muzeum Szczęśliwości ludzie mają prawo do wizyty z przewodnikiem, która pozwala zobaczyć z różnych stron ten stan, do którego wszyscy dążą”. „Można zobaczyć historię szczęśliwości, politykę szczęśliwości, naukę stojącą za szczęśliwością”, oznajmił Wiking w rozmowie z agencją AFP. Celem Instytutu jest nadzorowanie badań nad dobrostanem psychicznym i jakością życia, a muzeum ma być obrazem jego odkryć.
W skład muzeum wchodzi osiem pomieszczeń, w których zwiedzający mogą zapoznać się zarówno z pisemnymi informacjami, jak i filmikami, ilustracjami i trójwymiarowymi modelami ludzkiego mózgu oraz eksponatami interaktywnymi. Na przykład w sali zatytułowanej „Polityka szczęśliwości” analizowane jest powiązanie między władzą a szczęściem, m.in. na podstawie przemówienia Johna F. Kennedy'ego, podczas gdy sala „Szczęście na całym świecie” jest pokryta samoprzylepnymi karteczkami zawierającymi wspomnienia i refleksje pisane przez odwiedzających. Ekspozycje interaktywne często poruszają również kwestie etyczne i emocjonalne, zadając zwiedzającym pytania w rodzaju „Jeśli mógłbyś żyć w świecie sztucznych przyjemności w stylu Matrixa, zdecydowałbyś się na to?”, „Czy można kupić szczęście?” lub „Czy zwróciłbyś zgubiony portfel, który znalazłeś na ulicy?”. Inne sale poruszają tematy nauki, historii i geografii szczęśliwości, obejmujące kwestie od sztucznej inteligencji lub inteligencji emocjonalnej do mapy świata, która klasyfikuje kraje na podstawie ich szczęśliwości.
Źródło: abc.es, AM
W pogoni za szczęściem niekiedy warto udać się w podróż. Szczególnie dzisiaj, w dobie pandemii, warto to zrobić w towarzystwie znakomitego autora Marcina Wolskiego:
W 80 podróży dookoła świata
Czy 80 podróży wystarczy, by zwiedzić cały świat? Tego nie wiemy, ale z pewnością jest to wystarczająca ilość ekspedycji, by okrążyć naszą piękną Ziemię i bliżej jej się przyjrzeć. Właśnie o takich niezwykłych podróżach opowiada ta porywająca książka. Przypomina ona ponadto, że świat czeka, byśmy go odkryli – dla siebie.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.