„ISIS nie odpuszcza. Wysokie ryzyko ataku terrorystycznego na Francję”, przestrzega specjalista ds. zwalczania terroryzmu
„Państwo Islamskie odbudowuje niektóre struktury; ryzyko ataku na Francję wzrosło jak nigdy dotąd, tym bardziej że dawni bojownicy ISIS powracają do Europy”, przestrzega Jean François Ricard, prokurator generalny ds. walki z terroryzmem. „Nie można wykluczyć skoordynowanej akcji terrorystycznej zwłaszcza ze strony syryjsko-irackiej, ponieważ w ciągu ostatnich dwóch lat można było zauważyć wzmożony wysiłek rekonstrukcji Państwa Islamskiego; można przewidzieć, iż może ono przeprowadzać kolejne akcje terrorystyczne w Europie, rekrutując bojowników z terenów Syrii i Iraku, a Francja zawsze była ich ulubionym celem”, powiedział podczas programu w BFMTV. To, że takie zagrożenie istnieje, nie ulega wątpliwości; wystarczy widok tysięcy francuskich żołnierzy patrolujących ulice miast. Zdarzają się przypadki, kiedy byli bojownicy Państwa Islamskiego powracają do Europy, udając migrantów; jak na razie we Francji nie wykryto takiego przypadku, jednak w Niemczech pojawiło się kilku byłych dżihadystów; jak na razie pozostają poza zasięgiem niemieckiej policji. Oczywiście zakładanie, że ulegli oni resocjalizacji, jest przejawem skrajnej naiwności, podkreśla Jean François Ricard: „Jesteśmy w stanie ideologicznej wojny, którą wypowiedział Europie terroryzm islamski. Byłoby skrajnie naiwną postawą uwierzyć, że ci, którzy zostali już raz skazani na wydalenie z Francji za przeprowadzenie ataków terrorystycznych, porzucili swoją ideologię. Niestety musimy liczyć się z tym, że wydalenie tylko wzmocniło w nich pragnienie zemsty”, konstatuje prokurator. Z polskiego punktu widzenia należy się tylko cieszyć z mądrej postawy prezydenta i rządu RP, a także bohaterstwa polskich żołnierzy w momencie szturmu nielegalnych migrantów na polską granicę z Białorusią. Kto wie, czy wśród tysięcy muzułmańskich osiłków rzucających potężne konary drzew w stronę polskich żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji nie było bojowników ISIS gotowych do przeprowadzania zamachów terrorystycznych?
Źródło: Valeurs Actuelles, MM
Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.
Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.