Francuski licealista aresztowany za związki z dżihadystami. Na islam przeszedł mając 13 lat

Wpływ muzułmańskiej ideologii jest szczególnie niebezpieczny dla młodych ludzi, których światopogląd i system wartości wciąż jeszcze się kształtuje. Fot. z książki „Imigranci u bram”, wyd. Biały Kruk Ponad wszystko chciałbym walczyć jako bojownik islamski”, napisał na swoim koncie w mediach społecznościowych 17-letni uczeń jednego z francuskich liceów. Chłopak był już przesłuchiwany w lipcu; przyznał się wówczas, że rozważa zamiar przyłączenia się do grupy terrorystycznej promującej dżihad; w zamian miał otrzymać miejsce na wymarzonej uczelni. Wiadomo także, że kontaktował się przez internet ze zradykalizowanym studentem jednej z francuskich uczelni, Algierczykiem z pochodzenia, który miał na niego ogromny wpływ. 8 listopada na mocy zarządzenia Generalnej Dyrekcji ds. Bezpieczeństwa Wewnętrznego (Direction générale de la sécurité intérieure) nastolatek został aresztowany „za kontaktowanie się z grupą przestępczą”.  

Jak podaje dziennik „Le Parisien”, aresztowany chłopiec, w zamian za dołączenie do grupy terrorystycznej, otrzymał obietnicę „świetlanej przyszłości”, w tym – bezproblemowe dostanie się na studia. Nastolatek był pod silnym wpływem radykalnych islamistów – wyrażał chęć wyjazdu do Syrii, Afganistanu lub Pakistanu i dołączenia do Al-Kaidy.

Chłopak przeszedł na islam, kiedy miał 13 lat; jak podaje „Le Parisien”, stało się to źródłem jego silnego konfliktu z rodzicami, którzy, rzecz jasna, nie akceptowali decyzji syna. Stało się to pod wpływem wspomnianego studenta z Algierii, który wówczas udzielał chłopcu korepetycji. Indoktrynacja islamistyczna w wykonaniu Algierczyka spowodowała skrajną radykalizację nastolatka, któremu imponował „starszy kolega”. Młodzi ludzie kontaktowali się także ze zwerbowaną dla islamu dziewczyną – 18-letnią Francuzką, która w Wielkanoc 2021 r. planowała atak terrorystyczny na jeden z katolickich kościołów.

Chłopak nie ukrywał, że chciał „wyjechać, najchętniej do Pakistanu lub Afganistanu” (choć nie wykluczał i Syrii), aby dołączyć do grupy bojowników islamskich i „poświęcić swoje zdolności w służbie Al-Kaidzie”. „Zrobiłbym wszystko, co kazaliby mi zrobić. Proponowałem im, że zajmę się zarządzaniem finansami Al-Kaidy, mógłbym też obracać kryptowalutami”, wyznał podczas przesłuchania. „Jednak przede wszystkim chciałem walczyć jako bojownik islamski w ramach struktur Al-Kaidy”, przyznał bez ogródek na swoim koncie w mediach społecznościowych. Okazało się, że chłopiec zdążył już otrzymać 4 tys. euro od grupy terrorystycznej na swoje potrzeby związane z podjęciem studiów. W dniu, w którym został przesłuchany, otrzymał także wiadomość o przyjęciu w poczet studentów Wyższej Szkoły Handlowej w Paryżu.

Źródło: Valeurs Actuelles/Le Parisien, MM

Odcięcie się od wiary katolickiej stwarza niebezpieczną pustkę, którą może wypełnić tak niebezpieczna ideologia, jak islam. O podstawach naszej cywilizacji pisze w swojej książce prof. Grzegorz Kucharczyk:

Katedra i uniwersytet. O kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji

Grzegorz Kucharczyk

Kto nie wierzy w Boga, uwierzy we wszystko – ta myśl nigdy nie była bardziej prawdziwa niż w XXI wieku. Ileż to osób po odrzuceniu Boga gotowych jest zaakceptować każdy zabobon, najbardziej złudną utopię, z gruntu niewiarygodną manipulację myślową.

Zobacz fragmenty Zamów książkę