Zdaniem Donalda Trumpa Chiny nie szanują już USA. Jest komentarz byłego prezydenta po rozmowie Joe Bidena z Xi Jinpingiem

Nasi autorzy

Zdaniem Donalda Trumpa Chiny nie szanują już USA. Jest komentarz byłego prezydenta po rozmowie Joe Bidena z Xi Jinpingiem

Relacje USA z Chinami to ważna kwestia dla wielu gospodarek świata. Na zdjęciu ulica Nankińska w Szanghaju. Fot. autorstwa Mgmoscatello - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=25064957 Relacje USA z Chinami to ważna kwestia dla wielu gospodarek świata. Na zdjęciu ulica Nankińska w Szanghaju. Fot. autorstwa Mgmoscatello - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=25064957 Donald Trump w wywiadzie dla Fox News ocenił jakość relacji między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Odniósł się do tego zagadnienia na przykładzie wrześniowej rozmowy telefonicznej między prezydentem Bidenem a chińskim przywódcą Xi Jinpingiem.

Po tej rozmowie Biały Dom oświadczył, że „dwóch liderów przedyskutowało odpowiedzialność obu narodów w dopilnowaniu, żeby konkurencja pomiędzy nimi nie przerodziła się w konflikt”.

Były prezydent nie uważa jednak, że strategia administracji Bidena jest skuteczna. „Okazujemy im słabość” – ostrzegł. „Chiny nie szanują już naszego kraju. To bardzo smutne” – podsumował, odnosząc się do oświadczenia administracji.

Za swojej prezydentury w styczniu 2020 roku Trump podpisał pierwszy etap porozumienia handlowego z Chinami, zmniejszającego napięcie między dwiema najważniejszymi gospodarkami.

Porozumienie to zawierało deklaracje Pekinu o wstrzymaniu kradzieży własności intelektualnej, powstrzymaniu się od manipulowania walutą, o współpracy w usługach finansowych i kupnie amerykańskich produktów za cenę 200 miliardów dolarów w latach 2020 i 2021.

Pomimo zawartej umowy przedstawiciele wywiadu pod koniec kadencji Trumpa stwierdzili, że Chiny stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA.

Administracja Bidena, angażując się w wyścig z Pekinem, również ostrzegła niedawno, że „Chiny stały się szybko bardziej asertywne” i „są zdolne łączyć swoją potęgę ekonomiczną, dyplomatyczną, militarną i technologiczną, aby stanowić trwałe wyzwanie dla stabilnego i otwartego systemu międzynarodowego”.

Źródło: Fox News/Brooke Singman, JO

Jak kończy się powierzenie władzy w niewłaściwe ręce objaśnia w swojej książce znakomity autor Janusz Szewczak:

Idiotokracja, czyli zmowa głupców

Idiotokracja, czyli zmowa głupców

 

Głupcy zawsze istnieli, niektórzy z nich sięgali nawet po władzę, ale nigdy jeszcze w dziejach świata ród ludzki nie miał do czynienia z prawdziwą inwazją głupoty. Zjawisko to stało się bardzo groźne, albowiem objęło niektóre kręgi władzy. Powstały fałszywe elity składające się w całości z durniów i dewiantów różnej maści, którzy trzymają się razem, wspierają i rządzą lub choćby próbują rządzić.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.