Prof. Wacław Leszczyński: Mają nadzieję, że nasz naród rozpłynie się w kierowanej przez Niemcy Unii Europejskiej. Ich rodzice myśleli, że w Związku Sowieckim

Nasi autorzy

Prof. Wacław Leszczyński: Mają nadzieję, że nasz naród rozpłynie się w kierowanej przez Niemcy Unii Europejskiej. Ich rodzice myśleli, że w Związku Sowieckim

Duch patriotyzmu i obrony polskiej tożsamości wciąż trwa w naszym narodzie. Na zdjęciu marsz Duch patriotyzmu i obrony polskiej tożsamości wciąż trwa w naszym narodzie. Na zdjęciu marsz "Obudź się Polsko" idący ulicami Warszawy 30 września 2012r. fot. Adam Bujak, Biały Kruk Opozycja z zasady krytykuje wszystko co zrobi polski rząd. Twierdzi, że fundusze przeznaczone na likwidację biedy i na pomoc rodzinom, zwłaszcza wielodzietnym, jak np. 500+, to środki zmarnowane. Traktuje je też jako formę przekupywania społeczeństwa. Głosi: „Nie możemy oddać swojej wolności za 500 złotych!”. Jednak sami politycy nie rezygnują z pobierania takich funduszy, jak 500+. To tak, jak pisał poeta: „świnie żrą żołędzie, chrząkając na dęby, nie mając na względzie, że to ich żołędzie”.

A jakie są opinie opozycji o Polakach i Polsce? Jej politycy i celebryci piszą: „Polska, ogólnie rzecz biorąc, składa się z Polaków. Czy Polacy są tacy okropni, bo mieszkają w Polsce (te ich skrzywione ryje, wieprzowe karki), czy też Polska jest nie do zniesienia, bo ją zamieszkują Polacy?”. „Boże, co mi jest? Dlaczego się budzę nieszczęśliwa? A to jest mi Polska! Boli. Jest jak choroba nieuleczalna. Dookoła jest niedobrze, w Polsce i na świecie, nie ja to zrobiłam, ale budzę się z  poczuciem winy.” „Może tak jest, że 40 procent naszego społeczeństwa ma za duże, albo za małe ciałko migdałowate w mózgu i  reprezentuje poglądy ksenofobiczne…”. „jesteśmy jednym z najmniej empatycznych narodów świata”. „Nadzieją na to, że państwa narodowe „rozpłyną się” w większej wspólnocie była Unia…. ciągle mamy w Polsce wielu euroentuzjastów, którzy widzą państwo w kategoriach prawa, nowoczesności i postępu i mniejszą grupę eurosceptyków, która jest za ochroną narodowej tradycji i jej gadżetów”.

Do tych opinii opozycjoniści dodają prawie zawsze dawkę wulgaryzmów. Jedni je wykrzykują publicznie (i jeszcze są z tego dumni!), inni robią to w zawoalowanej formie, np. w postaci ośmiu gwiazdek, ukrywających wulgaryzm. Te gwiazdki, obecne „elity” i byli celebryci wsadzają wszędzie, czy to na imieninowy tort, czy podczas pogrzebu. Opinie opozycjonistów o Polsce i te ich wulgaryzmy świadczą, w jakim się oni środowisku obracają – wśród tych „skrzywionych (na Polskę) ryjów” i osób z nieodpowiednim „ciałkiem migdałowym w mózgu” (stąd ich stała agresja). Wśród takich, dla których wulgaryzmy są codziennością i przerywnikami w wypowiedziach. Bo w pewnych kręgach politycznych w Polsce, zdziczenie obyczajów, chamstwo i wulgarność, to zjawiska powszechne. To jest spadek po okupacji sowieckiej (PRL), gdy „elitami” byli ludzie z marginesu społecznego. Oni swe potomstwo uczyli języków, wysyłali do najlepszych uczelni, przebierali w garnitury, awansowali na stanowiska rządowe, ale i tak przy pierwszej okazji ich prymitywizm i nieokrzesanie wychodzi „ze słomą" z butów.

Z tego wynikają ich kompleksy i niechęć do Polski oraz nadzieja, że narody (chroniące „tradycje i jej gadżety”) „rozpłyną się” w kierowanej przez Niemcy Unii Europejskiej (a ich rodzice myśleli, że w Związku Radzieckim!). Popierają więc represje władz Unii, w tym TSUE, przeciw Polsce. Ich patroni Niemcy mają podobne jak oni opinie o Polakach. Według nich: „Polak, z punktu widzenia rasy, jest człowiekiem o nisko wartościowym charakterze, naturze niewolnika. Polak jako niewolnik jest posłuszny, ma za swoją pracę utrzymanie, a jeżeli jest leniwy i opieszały musi być poganiany knutem.” (Kripo z 30.08.1941). Bohater Niemców, Claus von Stauffenberg, pisał o Polakach: „Naród, który dobrze się czuje tylko pod batem”. A dziś politycy i dziennikarze niemieccy odziedziczyli po przodkach poczucie wyższości nad innymi narodami i twierdzą, że „Niemcy mają inną kulturę prawną” (wyższą!). Polacy ich kulturę prawną poznali w czasie okupacji! Ale to nie przeszkadza opozycji w popieraniu Niemców w ich dążeniu do zapanowania nad Polską. Jeden z nich ogłosił, że:Polska kultura prawna i przemiany po 1989 r. zostały zainspirowane i były wspierane przez niemiecką myśl prawniczą”. Teraz jasnym jest, dlaczego mamy tak wiele złych praw. Bo Niemców demokracji dopiero uczyli Amerykanie po 1945 r., a w Polsce demokracja i pro obywatelskie przepisy prawne istniały już od ponad 500 lat.

Część opozycji popiera też drugiego sąsiada, który usiłuje przełamać polską granicę, przy pomocy agresywnych cudzoziemców. Chodziło o to, żeby masa imigrantów zalała Polskę i Europę, czyniąc chaos, aby odwrócić uwagę świata od sytuacji na Ukrainie. I zgodnie z poleceniem agentury, „polscy” celebryci protestują przeciw nie wpuszczaniu do Polski migrantów. „To jest k… „straż graniczna”??? Mordercy!” „… bandyckie zachowanie wojska polskiego, które w nieludzki sposób traktuje migrantów w polskich lasach.” „… żeby na polskiej granicy działy się takie rzeczy, umierały dzieci.” „Nie godzę się na to, by okoliczna ludność grała rolę donosicieli i żeby zanim podadzą chleb głodnemu, dzwonili na  policję.” Co na to zwolennicy opozycji ? Czy też są przeciw Polsce suwerennej i chcą poddania jej Niemcom, lub „innym”? Czy po latach sprawdza się, że „kto z kim przystaje, takim się staje”? Wstyd!

Wacław Leszczyński

Jak działo się w Polsce, gdy rządziła nami dzisiejsza opozycja? Książka prof. Wojciecha Roszkowskiego jest ważnym ostrzeżeniem przed tym, co było, i przed tym, do czego nie możemy dopuścić w przyszłości:

Kierunek Targowica. Polska 2005 – 2015

Kierunek Targowica. Polska 2005 – 2015

Wojciech Roszkowski

Polska w roku 2005 przeżyła reset lewicowych i liberalnych rządów; wydawało się, że postkomuniści przegrali i już nie wrócą. A jednak zaledwie po dwóch latach wszystko się odmieniło i już w 2007 roku III RP znalazła się na najlepszej drodze do nowej gospodarczej i moralnej targowicy. Jak do tego mogło dojść i ile zła musiało się jeszcze wydarzyć, nim Polacy w 2015 r.

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.