Francja: kandydat na prezydenta „nie widzi żadnych problemów z migrantami”

Nasi autorzy

Francja: kandydat na prezydenta „nie widzi żadnych problemów z migrantami”

Kwestia imigrantów spędza sen z powiek rządzących w większości europejskich krajów. Na zdjęciu obozowisko na dworcu Keleti w Budapeszcie. fot. par Rebecca Harms from Wendland, Germany — Ungarn September 2015, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=42915678 Kwestia imigrantów spędza sen z powiek rządzących w większości europejskich krajów. Na zdjęciu obozowisko na dworcu Keleti w Budapeszcie. fot. par Rebecca Harms from Wendland, Germany — Ungarn September 2015, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=42915678 Jak widać, niektórzy niczego się nie nauczyli, obserwując dramatyczną sytuację na polsko-białoruskiej granicy, zdecydowaną postawę polskiego rządu wobec kwestii nielegalnych migrantów i heroiczną walkę polskich żołnierzy, funkcjonariuszy Straży Granicznej i policji z hordami muzułmanów sprowadzonych przez reżim Łukaszenki. Śmiało można to powiedzieć o Yannicku Jadocie, kandydacie na prezydenta Republiki Francuskiej, reprezentującym partię Europe Écologie les Verts (Ekologiczna Europa – Zieloni). Podczas wywiadu 18 listopada dla telewizji France 2 Jadot zaciekle bronił... „obowiązków Francji wobec migrantów, nawet ekonomicznych”, podkreślając, że „Republika Francuska w pełni odpowiada za ich los”.

Zapytany o kwestię migrantów Jadot, podobnie jak kandydaci reprezentujący lewicę, powiedział, że „nie widzi żadnych problemów, jeśli chodzi o imigrację we Francji”. Według sondaży zdecydowana większość Francuzów uważa, że migranci stanowią główne źródło zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju.

Wbrew temu, co mówią badania opinii publicznej, Yannick Jadot podkreślał, że „przyjmowanie uchodźców (migrantów) jest obowiązkiem Francji zgodnie z prawem europejskim i międzynarodowym”. „Jeśli chodzi o migrantów ekonomicznych”, dodawał Jadot, „to nie należy zapominać, że oni mogą uratować nasz rynek pracy. Wśród nich jest bowiem 40 tys. pielęgniarek i 35 tys. lekarzy, których moglibyśmy od zaraz zatrudnić w naszych szpitalach”. Jednak i w tej kwestii kandydat na prezydenta rozmija się z oficjalnymi raportami; według analizy rynku pracy jedynie 9 proc. tzw. uchodźców podjęło jakąkolwiek pracę.

Jak widać, narracja kandydata niezwykle przypomina wywody pewnej polskiej posłanki, bardziej znanej z wątpliwej jakości artystycznej happeningów niż z działalności politycznej. Biorąc pod uwagę zdanie większości Francuzów, kandydat robi wszystko, aby przegrać wybory.

Źródło: Valeurs Actuelles, MM

Wiara chrześcijańska to podstawa naszej cywilizacji. Czy imigranci będą w stanie zaakceptować ten fakt? O nadziei, jaką możemy mieć na przyszłość, pisze w swojej książce prof. Grzegorz Kucharczyk:

Katedra i uniwersytet. O kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji

Katedra i uniwersytet. O kryzysie i nadziei chrześcijańskiej cywilizacji

Grzegorz Kucharczyk

Kto nie wierzy w Boga, uwierzy we wszystko – ta myśl nigdy nie była bardziej prawdziwa niż w XXI wieku. Ileż to osób po odrzuceniu Boga gotowych jest zaakceptować każdy zabobon, najbardziej złudną utopię, z gruntu niewiarygodną manipulację myślową.

 

 

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.