Zaproszenie prof. Andrzeja Nowaka do Berlina wyraźnie nie po myśli francuskiej lewicy
Prof. Andrzej Nowak. Fot. Michał Klag/Biały Kruk Sprawa zaproszenia światowej sławy historyka, prof. Andrzeja Nowaka, na konferencję w Bundestagu organizowaną przez frakcję AfD znalazła swój oddźwięk także w francuskiej prasie.
Niestety, tamtejsza lewica nie rozumie, lub celowo nie chce rozumieć, że przedstawienie Niemcom historii i polskiego punktu widzenia to jak najbardziej odpowiednie zadanie dla tak wybitnego uczonego jak prof. Andrzej Nowak. Już sam tytuł zamieszczony w „Le Figaro” ujawnia sympatie skierowane w stronę „koalicji 13 grudnia”: „Polska piętnuje obecność doradcy prezydenta na konferencji zorganizowanej przez AfD w Berlinie”, czytamy na stronie najpopularniejszego francuskiego dziennika; już samo to sfomułowanie jest nieobiektywne, opisuje bowiem jedynie stanowisko rządu Donalda Tuska.
„Polski minister spraw zagranicznych ostro krytykuje udział bliskiego doradcy prezydenta Karola Nawrockiego w konferencji zorganizowanej przez skrajnie prawicową niemiecką partię AfD w Berlinie”, czytamy dalej na stronie „Le Figaro”, „AfD, uważana często za partię sprzeciwiającą się UE i podejrzewana o sympatyzowanie z autorytarnymi reżimami na czele z Rosją, ogłosiła na swojej stronie zaproszenie skierowane do prof. Andrzeja Nowaka, konserwatywnego historyka, bliskiego doradcy nacjonalistycznego prezydenta Polski”, podaje „Le Figaro”. „Konferencja rozpoczyna się 8 października; będzie się koncentrowała wokół projektu Domu Polsko-Niemieckiego, który ma służyć spotkaniom i wymianie poglądów pomiędzy dwoma sąsiadującymi krajami, których wspólna historia często była tragiczna [dla Polski]”.
Nie brakuje także nawiązania do głośnego ataku na profesora w wykonaniu „Gazety Wyborczej”, która – poza wpisami Radosława Sikorskiego zamieszczonymi na platformie X – zdaje się stanowić główne źródło informacyjne dla „Le Figaro”. Gwoli sprawiedliwości pojawia się także odpowiedź profesora, który podkreślał, że występuje na opisywanej konferencji jako historyk, nie zaś jako doradca prezydenta Nawrockiego, oraz że został zaproszony na długo przed rozstrzygnięciem wyborów prezydenckich.
Pojawia się też tłumaczenie odpowiedzi w tej sprawie, której profesor udzielił w Radiu Wnet: „Czy wobec partii, która od miesięcy zajmuje pierwsze lub drugie miejsce w sondażach i ma realną szansę współrządzić Niemcami, powinniśmy udawać, że jej nie ma? Że nie ma co z nią rozmawiać?”. W podobnym tonie jak „Le Figaro” wypowiada się także „Marianne”, sugerując w tytule, iż całe wydarzenie ma charakter jednoznacznie polityczny: „burzliwa polemika po zaproszeniu przez AfD doradcy polskiego prezydenta”.
Niestety wspomniane francuskie dzienniki nie wykazują się chęcią zrozumienia punktu widzenia polskiej racji stanu. Jedno jest pewne: jeśli pojawiają się tak krytyczne głosy ze strony „proeuropejskiej” i „postępowej” lewicy, to nie ma wątpliwości, że decyzja prof. Nowaka jest słuszna. I że to właśnie on najlepiej zaprezentuje Niemcom punkt widzenia historii zgodny z polską racją stanu.
Źródło: Le Figaro; Marianne, MM
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki autorstwa prof. Andrzeja Nowaka:

Naród niepokonany. Przełomowe momenty polskiej historii
Sarmaci w trudnych okresach Rzeczypospolitej powiadali, że jest ona niczym słońce, choć bowiem zachodzi i popada w mrok, to niebawem wschodzi i znów świeci pełnym blaskiem. Na zawsze nie gaśnie nigdy. O takich wschodach i zachodach naszego kraju i narodu pisze w tej książce wybitny historyk i pisarz, prof. Andrzej Nowak.

PAKIET Dzieje Polski tomy 1 - 6 w cenie 399 zł
Zobacz poszczególne tomy wchodzące w skład pakietu:
Dzieje Polski. Tom 1. Skąd nasz ród
Dzieje Polski. Tom 2. Od rozbicia do nowej Polski
Dzieje Polski. Tom 3. Królestwo zwycięskiego orła
Dzieje Polski. Tom 4. Trudny złoty wiek
Dzieje Polski. Tom 5. Imperium Rzeczypospolitej
Dzieje Polski. Tom 6.

Wojna i dziedzictwo. Historia najnowsza
Ostatnie lata naszej historii najnowszej toczyły się w cieniu wojny – najpierw tej być może najbardziej bolesnej, choć nie dosłownej, czyli wewnętrznej, w naszym własnym domu. Jej pierwszą ofiarą stała się prawda, ale przecież w jej wyniku doszło także do ofiar śmiertelnych. Potem zaczęła się wojna kulturowa, której front coraz brutalniej naciera na Polskę. W jej wyniku umierają przede wszystkim ludzkie sumienia.





Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.