„Tylko ‘tak’ oznacza ‘tak’”. Ochrona kobiet-ofiar przemocy seksualnej czy nowe pole do nadużyć? Hiszpania z nową ustawą

Hiszpania zaostrza ustawę przeciwko nadużyciom i przemocy seksualnej wobec kobiet, wprowadzając zapis „o konieczności wyrażenia jednoznacznie brzmiącej zgody przez kobietę”; brak takowej pozwala automatycznie określić każdy stosunek jako gwałt. Ustawa została wprowadzona z inicjatywy hiszpańskiej minister ds. równości Irene Montero, reprezentującej skrajnie lewicową partię Podemos; za wprowadzeniem ustawy głosowało 205 posłów, przeciwnych było 141, przy nieobecności trzech. W maju ustawa została zaaprobowana przez Izbę Niższą hiszpańskiego parlamentu, natomiast w lipcu na wniosek Senatu wprowadzono poprawki, które, jak podaje francuski dziennik „Le Figaro”, były konieczne, zanim ustawa zostanie poddana ponownemu głosowaniu przez parlament. „Nasz kraj podpisał ustawę, według której jasno wyrażona zgoda musi być głównym elementem naszych relacji seksualnych; bez niej każdy stosunek będzie można zakwalifikować jako agresję seksualną, nawet jeśli kobieta nie wyrażała żadnego sprzeciwu lub milczała”, mówi Irene Montero. „Kobiety nie będą już musiały udowadniać, że podczas napaści seksualnej doszło do przemocy lub zastraszania, żeby można było uznać ją za gwałt”, dodaje pani minister. Prawo zostało wprowadzone po głośnej sprawie zbiorowego gwałtu dokonanego przez pięciu mężczyzn na 18-letniej dziewczynie w Pampelunie. Zostali co prawda skazani (każdy na 9 lat więzienia), ale nie za gwałt, a jedynie za „nadużycie seksualne”, bowiem, jak wykazał materiał nagrany na telefonie jednego z nich, „ofiara nie wyraziła sprzeciwu”. Nowa ustawa została zainspirowana podobną wprowadzoną w 2018 r. w Szwecji; według szwedzkiego prawa „każdy stosunek, na który kobieta na wyraża zgody (ustnie lub w inny sposób) jest uznany za gwałt”. Zaostrzenie prawa przeciw przemocy seksualnej w Szwecji poskutkowało zwiększeniem wyroków skazujących za gwałt o 75%. Z jednej strony cała inicjatywa wydaje się zmierzać do zwiększenia ochrony kobiet, z drugiej zaś można zapytać, czy nie będzie to prowadziło do plagi fałszywych oskarżeń o gwałt. Co w przypadku, w którym się okaże, że „sprawca” padł ofiarą pomówienia?

Źródło: Le Figaro/Le Monde, MM

Wielkie Zatrzymanie

Aleksander Nalaskowski

Najbardziej prześladowany w Polsce profesor, Aleksander Nalaskowski, ciętym piórem, z wielką erudycją i przenikliwością rysuje niepokojącą wizję świata XXI wieku. Nasz zabiegany i ogłupiały glob ziemski przestał się kręcić na kilka miesięcy – nastąpiło Wielkie Zatrzymanie, jak trafnie nazywa to Autor. Gdy opadł pierwszy kurz wzniecony pandemią i globalnym zamieszaniem, pojawił się ponoć nowy obraz świata.

Zobacz fragmenty Zamów książkę