Szczepionka dla zwierząt wycofana. Niektóre jej składniki są również w szczepionkach dla dzieci
Fot. Pexels.com. Główny Lekarz Weterynarii zdecydował o wycofaniu Rabisinu, szczepionki dla zwierząt przeciwko wściekliźnie. Powodem są zgłoszenia działań niepożądanych po jej podaniu.
Jak podaje portal rmfmaxx.pl, od 19 grudnia 2024 do 30 stycznia 2025 roku zarejestrowano 12 przypadków wystąpienia skutków ubocznych, wśród których znalazły się m.in. obniżenie temperatury ciała, paraliż, utrata czucia, zmniejszony apetyt, wymioty, biegunka, a nawet śmierć. Podmiot odpowiedzialny skomentował te doniesienia twierdząc, że „Liczba zgłoszeń działań niepożądanych dotycząca IWPL Rabisin pozostaje na poziomie zgodnym z przyjętymi trendami i nie przekracza oczekiwanej częstości w porównaniu do liczby zgłoszeń dotyczących innych weterynaryjnych produktów leczniczych”.
Wspomniana szczepionka przeznaczona była dla psów, kotów, koni, owiec, bydła i fretek.
Po podaniu tej informacji dr n.med. Piotr Witczak, biolog medyczny i immunolog, zwrócił uwagę na składniki preparatu i podkreślił, że za skutki uboczne dla zwierząt musi odpowiadać któryś z nich:
-inaktywowany wirus wścieklizny
-adiuwant aluminiowy 1,7 mg
-etylortęć (tiomersal)
-GMEM medium (pożywka do hodowli komórek)
„Etylortęć i związki glinu to substancje o synergicznej toksyczności (w szczególności neurotoksyczności), które latami mogą utrzymywać się w organizmie, nawet w dawkach podawanych w szczepionkach (wstrzyknięcie z pominięciem barier ochronnych). Jeden organizm poradzi sobie z tym lepiej, a drugi gorzej”, pisze dr Witczak.
Przy czym, jak podkreśla dr Witczak, zarówno adiuwant aluminiowy, jak i tiomersal pojawiają się w szczepionkach, które podawane są dzieciom w Polsce.
Źródło: x.com, rmfmaxx.pl; AD
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki o zagrożeniach, z jakimi mierzy się obecnie Polska:

Historia cenzury. Od starożytności do XXI wieku
Polacy w ciągu minionych dwóch stuleci zmagali się z bezwzględnie egzekwowaną antynarodową, ale też antyreligijną cenzurą stosowaną wobec nas przez obcych (zaborców, komunistów). Niewiele jednak powstało na ten temat książek, a to jest pierwsze całościowe opracowanie. Czyżby sam temat cenzury był zawsze niewygodny i cenzurowany? – pyta autor niniejszej książki, Jakub Maciejewski.

Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.

Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni
Książka ta dowodzi, jak szybko może rozprzestrzeniać się zło, jeśli nie napotka od razu zdecydowanego sprzeciwu. Komunizm nie zaczął się od łagrów, mordów i zniewolenia narodów. Zaczął się od teorii – zupełnie utopijnej, ale pozornie niezwykle zatroskanej o dobro całej ludzkości. Wielu dało się nabrać; jak się to skończyło, to Polacy wiedzą najlepiej.

Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego
Z wszystkich stron słyszymy o wielkim postępie; w medycynie, w technice, w badaniach kosmosu… Równocześnie z wszystkich stron atakuje nas postęp fałszywy, cofający ludzkie życie do czasów pogańskich, ignorujący Boga, unicestwiający sumienia, drwiący z zasad moralnych, zachęcający do praktykowania wynaturzeń.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.