Polacy chcą, by rządził PiS. Nowy sondaż to katastrofa dla rządu Tuska
Sala posiedzeń Sejmu RP. Fot. Kancelaria Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, CC BY-SA 3.0 pl, via Wikimedia Commons. Jak wiemy, sondaże mogą fałszować obraz rzeczywistości politycznej – jak miało to miejsce przed faktycznymi wyborami prezydenckimi w USA – ale w Polsce jeszcze w jakiejś mierze sondaże adekwatnie obrazują rzeczywistość. W najnowszym sondażu dla Wirtualnej Polski Prawo i Sprawiedliwość jest partią najczęściej wybieraną przez Polaków.
W najnowszym sondażu United Surveys przygotowanym dla Wirtualnej Polski nastąpiła zmiana lidera. Prawo i Sprawiedliwość zwycięża. Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce głosować 29,6 proc. badanych, to wzrost o prawie 1 proc. Natomiast na Koalicję Obywatelską zadeklarowało oddanie głosu 28,6 proc. badanych – spadek o ponad 6 proc. od zeszłego badania.
Na trzecim miejscu uplasowała się Konfederacja z wynikiem 13,9 proc., wzrost o 2,5 punktów procentowych, a na czwartym miejscu znalazła się Trzecia Droga, na którą chęć oddania głosu zadeklarowało 8,1 proc. respondentów. Lewica z poparciem 7,9 proc. zamyka sondaż. Ciekawe jest to, że zestawiając mandaty wynikłe z tego sondażu, PiS i Konfederacja miałyby razem 236 mandatów i mogłyby rządzić jako koalicja. KO-Trzecia Droga i Lewica miałyby zaledwie 223.
Oczywiście sondaże sondażami, jak pokazała sytuacja w USA, gdzie do samego końca sondażownie dawały Kamali Harris przewagę – i to znaczną – w wyścigu do Białego Domu z Donaldem Trumpem, a okazało się, że Trump po prostu „zmiażdżył” swoją konkurentkę, zostawiając świat lewacko-liberalny w głębokim szoku. Więc z jednej strony należy się cieszyć, że Polacy otwierają oczy i dostrzegają totalitarne zapędy obecnego rządu, który nie liczy się z żadnym prawem, nie mówiąc o Konstytucji RP, a z drugiej strony należy być ostrożnym w hurraoptymizmie i nie dać się uśpić pozytywnym sondażom. Miejmy nadzieję, że po wyborach prezydenckich, które wygra kandydat konserwatywny i prawicowy, polska polityka zmieni się szybko i władzę przejmą środowiska patriotyczne i prawicowe, które popchną nasz kraj z powrotem na tory rozwoju i bezpieczeństwa.
Źródło: wp.pl, SM
Zapraszamy do naszej Księgarni Internetowej po książki diagnozujące obecną sytuację Polski:

Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu
Nikt nie zrozumie, co złego dzieje się we współczesnym świecie zachodnim, a więc i w Polsce, nie znając przyczyn. Tkwią one jeszcze w ideach rewolucji francuskiej, a później w coraz bardziej lewicowej filozofii, zwłaszcza Karola Marksa. Poglądy tego ostatniego miały, jak wiadomo, tyleż wielki, co tragiczny wpływ na życie wielu narodów, choć myśliciel z Trewiru (zmarły w 1883 r.) sam tego nie doczekał.

Bankructwo polskiej inteligencji
Wygląda na to, że polska inteligencja, czyli warstwa ludzi wykształconych, żyjących z pracy umysłowej, zbankrutowała. Niekoniecznie finansowo, ale na pewno ideowo. Pod koniec wieku XX zboczyła gdzieś na manowce i powoli przestała się liczyć jako wiodąca grupa społeczna, z której wyłaniają się elity.

Pandemia grzechu, czyli śmierć nauczycielką życia
Czy zdajemy sobie sprawę z tego, dokąd prowadzą nas najnowsze trendy światopoglądowe? Postnowocześni ideologowie, pseudonaukowcy oraz zgenderyzowani politycy chwycili w swoje ręce stery w wielu krajach i wiodą ludzkość w tragiczną otchłań. Zgodnie z jeszcze oświeceniowymi, a potem z marksistowskimi, leninowskimi i nazistowskimi zaleceniami także dzisiejsi utopiści godzą się z tym, że na drodze do świata bez skazy muszą być ofiary.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.